tajnaa dlaczego kiepsko? uważam że po śmierci nie ma nic. jestesmy jak kazde zwierze. po smierci nasze ciała się rozkładają i już. Zwykły koniec życia.
Opowieści ludzi, że widzieli rycerza na koniu. Może zwierze, z którym człowiek jest bardzo związany /w tym przypadku koń/ też idzie "do nieba" razem z człowiekiem.
Śmieszne trochę, bo jak to prawda to nie opędzę się od chomików po śmierci 😁
Ale znów odbiegamy troszkę od tematu 😉 Czasami nie trzeba być wierzącym czy praktykującym, żeby mieć pewność co do istnienia demonów. Co najważniejsze, ofiarami rzekomych "opętań" są przeważnie osoby ciche, spokojne, proste i często niezbyt inteligentne- co świadczy zarówno za opętaniem, jak i przeciw. Bo osoba prosta, bardzo emocjonalna jest bardziej narażona na ataki demona, niż osoba inteligentna, pewna siebie i silna. A z drugiej strony która inteligentna, trzeźwo myśląca osoba będzie wierzyć w demony? Z tego wnioskuję, że-jak już nadmieniłam- im bardziej w coś wierzymy, tym bardziej jest to realne. Nie ma sensu opętywanie inteligentnego człowieka, bo i tak znajdzie logiczne wytłumaczenie swojego stanu, a nie o to demonowi może chodzić. Z kolei prosty, niezbyt światły człowiek łatwiej uwierzy, co może takiej istocie dodać sił.
Czarownica mysle ze demony nie wybieraja inteligentny / nie inteligentny tylko jest taka roznica, inteligentny bedzie wiedzial gdzie tej pomocy szukac, nie inteligentny nawet sie nie zorientuje ze cos jest nie halo...
Właśnie jest na odwrót- po egzorcyzmy zgłaszają się osoby proste, przeciętnie inteligentne, najczęściej wierzące. Osoby inteligentne, trzeźwo myślące nawet nie mają do czynienia z egzorcyzmami- ich po prostu takie rzeczy nie dotyczą.
moze brzmi to logicznie, ale jakos nie chce mi sie uwierzyc zeby prosty czlowiek wiedzial wogole o istnieniu kogos takiego jak ksiadz egzorcysta.. ale wiesz nie znam sie na tyle zeby sie wypowiadac, nie bede sie upierac. Na moj logiczny rozum tylko czlowiek inteligentny jest w stanie zorientowac sie ze cos nie tak jest z jego JA,zauwazy ze cos nie daje mu spokoju i wlasnie drazy w celu wyjasnienia sytuacji, czlowiek prosty nawet tego nie zauwazy. Przyklad osoby opetanej Ojciec Pio, czytajac biografie raczej przecietnosci bym mu nie zarzucila... ale tak jak mowie nie znam sie na statystykach. po egzorcyzmy zgłaszają się osoby proste, przeciętnie inteligentne, najczęściej wierzące. osoby proste, zgodze sie osoby emocjonalne jak najbardziej, co do wierzacych - no raczej osoba niewierzaca do egzorcysty by nie poszla 🙂 przecietnie inteligentne - nie mam zdania, jednakze powyzszy przypadek czyzby wyjatek od regoly?? 😉
Julie! I Ty tak piszesz?? Mieszkasz w Krainie Wampirów. Nie mów, że w wampiry też nie wierzysz! 😉
A nie, no wampirów w to nie mieszajmy, to zupełnie inna sprawa. Wierzę w to co osobiście widziałam, a wampiry widujemy tu na co dzień przecież. Jak zobaczę jakiegoś demona, to też uwierzę 😉
Moim zdaniem wiara/religia nie musi mieć nic wspólnego z wierzeniem w duchy/demony. Są zjawiska, których nie da się logicznie wyjaśnić.
Pytanie brzmi: nie da się ich wytłumaczyć, bo rzeczywiście są paranormalne, czy po prostu mamy jeszcze za mało wiedzy żeby zrozumieć te zjawiska? Setki lat temu ludzie brali zaćmienie słońca za zjawisko nadprzyrodzone, niektórzy popełniali samobójstwo wierząc, że zaraz nastąpi koniec świata 😁 Ja myślę, że uważamy niewyjaśnione zjawiska za paranormalne, bo (jeszcze) nie potrafimy ich naukowo wyjaśnić 😉
Jedyne zło to religie przez które są ciągłe wojny na świecie, złem jest kościół katolicki próbujący robić ludziom wodę z mózgu i wciskający średniowieczną ciemnotę.
A mi się wydaje, ze wszelkie zło świata to wcale nie zasługa religii, tylko wieczny kryzys US, myślenie tylko o własnej d****, oraz nieprzemijająca u większości ludzi chęć posiadania grubej forsy.
A bzdury typu "opętanie i egzorcyzmy" wymyślają po to, żeby utrzymać resztki owieczek. Żeby było trochę magii i żeby "bać się boga".
No nie wiem, jakoś kościół się nie chwali walką z opętaniami. Woli to tuszować, udostępniają tylko nielicznym, faktycznie opętanym swoją wiedzę?
Ja tam wierzę🙂 co wcale nie znaczy , że kościół katolicki szanuję...
No nie wiem, jakoś kościół się nie chwali walką z opętaniami. Woli to tuszować, udostępniają tylko nielicznym, faktycznie opentanym swoją wiedzę?
ze tuszuja to wcale sie nie dziwie 😉 a cy udostepniaja jedynie opetanym, ehhh no chyba bym sie z tym nie zgodzila bo kto bedzie chcial znalesc odpowiedz na swoje pytania to je znajdzie, nie znaczy ze musi byc opetany 🙂
a jednak 🙂 bynajmniej nie o Urzad Skarbowy ... szczerze mowiac na zdrowa logike by mi nawet urzad skarbowy nie przyszedl do glowy 🙄 bo urzad skarbowy to "imperium" 😉
Nie odbiegajmy od tematu ;P A kościół przez wiele lat nie chwalił się egzorcyzmami, czego z resztą wbrew pozorom dalej nie robi. Ale fakt faktem, że zostały powołane nowe pokolenia egzorcystów. Faktycznie, może to być próba zwrócenia uwagi, ale jakoś nie sądzę...
Ale fakt faktem, że zostały powołane nowe pokolenia egzorcystów. kiedys przypadkowo przegladalam prase katolicka Gość Niedzielny i faktycznie tez tego sie doszukalam. Nigdy wczesniej kosciol tak otwarcie o tym nie mowil. Do tej pory przypadki opetan byly "tuszowane", teraz powoli zaczynaja "wychodzic na swiatlo dzienne" ale mysle ze to wlasnie wynika z dociekliwosci, czyli ludzkiej natury a kosciol "poszedl za ciosem". Czlowiek wyweszyl a kosciol musial przyznac racje... Jestem wierzaca ale uwazam ze instytucja kosciola pozostawia wiele do zyczenia... ale pocieszam sie ze kosciol to nie tylko ksieza 🙂
Teoretycznie może być tak, że faktycznie przypadki opętania są coraz częstsze i dotykają wielu ludzi. Niemniej nie można wykluczyć możliwości, że kościół po prostu próbuje kolejnych sposobów na umocnienie swojej pozycji w świecie.
czarownica wiesz ze wcale bym sie nie zdziwila 🙄 kosciol traci pozycje ale kurde byloby to posuniecie strasznie niemoralne... dzieki Bogu nie bedzie to nigdy kwestia mojego sumienia... wiesz wszedzie polityka gora, niestety. Bez wiernych nie bedzie kosciolow, kto utrzyma gmachy w ramach aukcji charytatywnej? na bank sa to kwoty gigantyczne...
Błagam Was, tylko nie posuwajcie się do stwierdzenia, że kościół teraz będzie propagować temat opętania by zdobyć/nie tracić wiernych... Gmachy kto utrzyma? A skąd kościół ma kasę? -Z kurii, a kuria? -Z podatków, dziękuję🙂
Kościół robił i robi tyle niemoralnych rzeczy, ze to przy reszcie byłoby niczym... 😁
dziwisz sie jak na swiatlo dzienne wychodza wybryki pokroju ksiedza Rydzyka?? litosci 😉 mysle ze porzadni ksieza z prawdziwego zdarzenia nie szukaja szumu wokol siebie... niestety dzis ciezko znalesc ksiedza z prawdziwego zdarzenia, wiekszosc z nich opanowala rutyna i wykonuja swoj zawod, a byc ksiedzem z powolania to inna sprawa. Slyszalam ze do zakonu czesto udaja sie faceci o pogladach "odbiegajacych od normy", nie dam sobie za to glowy uciac ale wiesz ja uwazam ze w kazdej plotce jest cien prawdy. A dzis mamy ksiezy jakich mamy 🙂
Bobek blagam :kwiatek: GMACH 🙂 po 2 uwazam ze fakt podatki lwia czesc ale czasami dochodza koniecznosci remontu, renowacji itp, serio twierdzisz ze z podatkow kosciol jest w stanie zapewnic sobie byt? ja nie wiem, nie upieram sie ale domyslam sie jedynie ze nie.
Niemniej faktem jest, że większość księży(jeśli nie wszyscy) żyje jak pączek w maśle... ale ja jestem za opodatkowaniem zarówno kościoła, jak i każdej innej instytucji religijnej. Bo z tego są tak niesamowite zyski, że to się w głosie nie mieści, a ludzie muszą płacić kosmiczne kwoty i biedują. Coraz mniej jest księży z powołania. Problemem jest to, że jak zdecydują się na tą drogę to tak naprawdę nie mogą robić nic innego, co bardzo szybko sprowadza rutynę, niechęć i złość(nie licząc wyjątków). Ale znów odbiegamy od tematu... Czy macie jakieś osobiste doświadczenia z demonami, egzorcyzmami czy księżmi odprawiającymi takowe?