bobek,Kasija, dwa pierwsze mecze były fajne, tylko od trzydziestej którejś minuty meczu o wszystko przestaliśmy grać, i to denerwujące. Do tego nadmuchany balonik, bo łatwa grupa, a tu klops. A denerwuje mnie to "nic się nie stało", bo to utwierdza pzpn, że wszystko jest ok i mogą sobie działać dalej po swojemu.
Ja się zawiodłam, bo piłkarsko nic nie pokazaliśmy w tym ostatnim meczu. Mamy kilku naprawdę bardzo dobrych piłkarzy, taki Piszczek przed Euro był super formie i co nagle ją stracił? Nie... moim zdaniem zawiniła taktyka, Smuda ich ustawił defensywnie, grali jak na remis, gdzie powinni grać na zwycięstwo. Do tego byli jacyś przestraszeni - z Rosją było tak dobrze i nagle w kilka dni psychicznie kompletnie inna drużyna... Czesi to wykorzystali i po zawodach. Nie jestem zła na naszych piłkarzy i im dziękuję za gre, bo mimo wszystko walczyli do końca - tylko skład został źle dobrany i ustawiony. W ogóle 3 defensywnych pomocników w takim meczu to jest śmiech. Jaką to daje informację zawodnikom, którzy mają walczyć o awans, że sie ich tak defensywnie ustawia?
Szkoda, takiej mobilizacji narodowej w związku z wydarzeniem sportowym więcej nie będzie. A wystarczyło wygrać jeden mecz w grupie, by przejść dalej...
bobek,Kasija, dwa pierwsze mecze były fajne, tylko od trzydziestej którejś minuty meczu o wszystko przestaliśmy grać, i to denerwujące. Do tego nadmuchany balonik, bo łatwa grupa, a tu klops. A denerwuje mnie to "nic się nie stało", bo to utwierdza pzpn, że wszystko jest ok i mogą sobie działać dalej po swojemu.
nic dodać , nic ująć- zgadzam się z Tobą 🙂 Bischa stawiałaś na Holandię ? ja dziś liczyłam na Portugalię-żeby pomimo plotek i zjazdów po Ronaldo poszło dobrze [ chociaż przyznam, że na początku grali gorzej od naszych i byłam troszkę zła ale potem jakoś im się udało ] ... no i się nie zawiodłam 🙂
Kurde żaden kupon mi nie wszedł na razie w tych 3ecich meczach grupowych 👿
No i gwiazdy z Holandii do domu 😀iabeł: co za Euro... nie dość, że grad goli w każdym meczu, wiele świetnych spotkań, dobrzy sędziowie (w większości. w każdym razie na razie bez spektakularnych błędów i wypaczonych meczy), to jeszcze takie niespodzianki. Holandię wielu typowało na mistrza...
To jest sport, czasami po prostu tak bywa że jest się na górze a czasem na dole. Zresztą koniarze powinni coś o tym wiedzieć bo ile razy jest tak że zawodnik świetny i koń świetny a ktoś ma po prostu lepszy dzień i koniec. Nie mam pretensji ani do piłkarzy ani do Smudy, uważam że to żaden wstyd zwłaszcza jeżeli zremisowali z dwoma drużynami i przegrali tylko jednym golem z Czechami. Zresztą Rosję typowałam przynajmniej do półfinału a tu co ? - odpadli. Cieszę się że chociaż na chwilę wnieśli do Polskich domów ducha rywalizacji i nadziei - 15,5mln widzów oglądających mecz to jest coś 😎
jeżeli chodzi o mecz Polska-Czechy, na FB znalazłem piękny komentarz:"lemingom matrix się zaciął". 😁 PS Włosi mają "forza Italia", Szwedzi mają "heja Sverige", Polacy "do przodu Polsko"...a jak mają Czesi?
Ja tego matrixu nie kumam. Przeciez wiadomo, ze jestesmy absolutnymi cieniarzami w pilce noznej. Rankingi nie sa tajne. Ten sport w Polsce jest na poziomie dajmy na to curlingu, [s]lucznictwa[/s] albo skokow przez przeszkody.
wypraszam sobie!!! 😤 polscy łucznicy, mają dorobek wyników, o którym polscy piłkokopacze nawet nie potrafią marzyć! ...a na każdych, kolejnych Igrzyskach Olimpijskich, walczą o medale. PS a koreańska potęga łucznicza, powstała dzięki polskim trenerom właśnie.
To ja też się wypowiem,jestem zawiedziona i rozczarowana,bo zaczęłam być nastawiona pozytywnie do polskiej drużyny po ich dwóch poprzednich meczach,w meczu z Grecją ten gol,w meczu z Rosją w II połowie także piękny gol ,widać było że im zależało normalnie 'żarli murawę' Rosjanie już padali a Polska dawali czadu.. W meczu z Czechami osiedlu na laurach,bo wierzyli że będzie łatwo,skoro z Rosją i Grecją zremisowali to 'pf co tam Czechy!' ..A tu się tak nie da niestety.Byłabym zadowolona gdybym widziala że caly mecz się starają,walczą,dają czadu,ale oni grali tak jakby im to było zupełnie obojętne.Jak dla mnie była zbyt indywidualna gra,jestem także zawiedziona moim faworytem Lewandowskim..Bo rozumiem w meczu z Rosją no to np nie miał za bardzo do kogo podawać i byl sam..Ale tym razem,on się wgl po tym boisku nie ruszał!Zawiodłam się na nich ogromnie bo wiem na co ich stać i jak wiele potrafią z siebie dać,a jak tym razem mało dali..Brawa jednak dla Tytonia,bo on jako jedyny przez wszystkie mecze naprawdę się starał,a potem było mi go tak szkoda gdy płakał :< Brawo także za to że potrafili potem przeprosić kibiców,pogadać z nimi otwarcie. Drażni mnie śpiewanie 'nic się nie stało' bo tak jak ktoś wypowiedział się przede mną uświadamiają tym tylko PZPN że robią dobrze i nie ważne czy Polska wygra czy przegra, w jakim stylu to i tak jest super fajnie... Nie oznacza to jednak że pozdejmuję flagi,zacznę ich 'hejtować',koniec nie jestem już 'polką' i że moglam się tego spodziewać,nie wręcz przeciwnie..Jestem pozytywnie zaskoczona ich grą i dlatego teraz mam cholerny niedosyt i żal bo wiem że stać ich na wiele więcej,tylko muszą spiąć tyłki i naprawdę chcieć.
W meczu z Czechami osiedlu na laurach,bo wierzyli że będzie łatwo,skoro z Rosją i Grecją zremisowali to 'pf co tam Czechy!' ..A tu się tak nie da niestety.Byłabym zadowolona gdybym widziala że caly mecz się starają,walczą,dają czadu,ale oni grali tak jakby im to było zupełnie obojętne.Jak dla mnie była zbyt indywidualna gra,jestem także zawiedziona moim faworytem Lewandowskim..Bo rozumiem w meczu z Rosją no to np nie miał za bardzo do kogo podawać i byl sam..
Musi byc, ogladalam inny mecz. Na moim nie zlekcewazyli przecinika - przez pierwsze 30 minut nie schodzili z jego polowy. Potem po prostu zdechli kondycyjnie (tak samo zreszta jak w poprzednich meczach, co np robili z nami Grecy w drugiej polowie? dokladnie to samo co Czesi). To najbardziej prawdopodobne wyjasnienie, dlaczego mialabym myslec, ze specjalnie zaczeli olewac bo im sie odechcialo w 30 minucie. Przeciez to absurd. Lewandowski identycznie jak w meczu z Rosja wielokrotnie byl pod bramka sam jak palec. Nie powiedzialabym, o zawodnikach, ze graja "zupelnie obojetnie" skoro do ostanich sekund, zatruwaja Czechom zycie probujac strzelic gola chociaz ten gol juz nic nie zmieni.
Roznica miedzy dwoma pierwszymi meczami, a ostanim byla tylko taka, ze po pierwszych dwoch meczach byla nadzieja, a po ostanim juz nie.
Co do PZPN, rozumiem, ze nie jest cacy ale to bylo wiadomo juz przed mistrzostwami i nawet gdybysmy wyszli z grupy wciaz cacy by nie byloby wiec o co cho?
A mnie szkoda Smudy. Nie zna się na piłce, nie wiem, jakim jest trenerem, ale budzi moją sympatię i wydaje się szczery. Ale może mnie po prostu smutno, jak ktoś odchodzi.
[quote author=Djarumm link=topic=55271.msg1434596#msg1434596 date=1340050812] W meczu z Czechami osiedlu na laurach,bo wierzyli że będzie łatwo,skoro z Rosją i Grecją zremisowali to 'pf co tam Czechy!' ..A tu się tak nie da niestety.Byłabym zadowolona gdybym widziala że caly mecz się starają,walczą,dają czadu,ale oni grali tak jakby im to było zupełnie obojętne.Jak dla mnie była zbyt indywidualna gra,jestem także zawiedziona moim faworytem Lewandowskim..Bo rozumiem w meczu z Rosją no to np nie miał za bardzo do kogo podawać i byl sam..
Musi byc, ogladalam inny mecz. Na moim nie zlekcewazyli przecinika - przez pierwsze 30 minut nie schodzili z jego polowy. Potem po prostu zdechli kondycyjnie (tak samo zreszta jak w poprzednich meczach, co np robili z nami Grecy w drugiej polowie? dokladnie to samo co Czesi). To najbardziej prawdopodobne wyjasnienie, dlaczego mialabym myslec, ze specjalnie zaczeli olewac bo im sie odechcialo w 30 minucie. Przeciez to absurd. Lewandowski identycznie jak w meczu z Rosja wielokrotnie byl pod bramka sam jak palec. Nie powiedzialabym, o zawodnikach, ze graja "zupelnie obojetnie" skoro do ostanich sekund, zatruwaja Czechom zycie probujac strzelic gola chociaz ten gol juz nic nie zmieni.
Roznica miedzy dwoma pierwszymi meczami, a ostanim byla tylko taka, ze po pierwszych dwoch meczach byla nadzieja, a po ostanim juz nie.
Co do PZPN, rozumiem, ze nie jest cacy ale to bylo wiadomo juz przed mistrzostwami i nawet gdybysmy wyszli z grupy wciaz cacy by nie byloby wiec o co cho? [/quote]
no trochę racji w tym co jest też mówisz,ale podoba mi się ich podejście,że pieniądze zarobione na euro przeznaczają na rozwój szkółek piłkarskich 😉
Nie było spalonego jak sędzia nie zareagował (nawet jeśli był metrowy). Tak samo jak nie było bramki, skoro sędzia tak zadecydował (mimo, że piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową). A w tej sytuacji nie było spalonego i bramka była jak najbardziej.
Nigdy chyba nie zrozumiem, dlaczego w piłce nożnej nie może być tak jak w innych sportach, czyli monitor obok boiska, w kontrowersyjnym momencie przerwanie meczu i sprawdzenie sytuacji jeszcze raz... Jak się ogląda hokej to nie ma mowy o błędzie sędziego, nawet jak krążek jest w 1/4 na linii.
alez sie dzialo w hiszpanii podczas ostatniego meczu jej reprezentacji. Z kazdego okna kazdego mieszkania dochodzily krzyki, piski, roznorakie odglosy. Jak stereo 🤣
A gol zagial czasoprzestrzen, momentalnie przeniesli sie na tryb 'sylwester', tlumy na ulicach, wiwatowania, fajerwerki i inne cuda-wianki 😉 wesoly ten narod, oj wesoly.