Czyżby świńska grypa podzieliła los ptasiej grypy i choroby szalonych krów ? 👀 jakoś cicho w mediach się zrobiło
oj nie nieee, właśnie pan w radio (zet?) grobowym głosem oznajmił. ze badanie pani lat 29 w warszawie dało wynik ujemny. Nie mamy więc NADAL (tego słowa użył) potwierdzonego przypadku w Polsce.
W Polsce możemy się pośmiać, ale nie wszyscy tak mają:
Choć nadal nie znaleziono żadnej chorej świni, to władze Egiptu zdecydowały się na wielką rzeź. Zarządzono wybicie 400 tysięcy świń hodowanych w tym kraju. Radykalna decyzja była być może o tyle łatwa, że muzułmanie wieprzowiny nie jedzą, a hodowlą świń zajmują się chrześcijanie.
Może ja mam spiskowe teorie,ale jakoś to tak po turystycznych regionach tym razem wali. Biedny będzie ten pierwszy polski pacjent-bo media będą czaić się na jego zgon. 😂 😂
ja się nie śmieję Nestor ze świńskiej grypy, która obiektywnie rzecz ujmując - istnieje i jest w pewnym stopniu groźna, w zależności od kraju. Mnie bawi sposób przekazywania informacji przez media.
Tania - żebyś wiedziała, że piewszy polski pacjent zrobi furrorę (choć mam nadzieje, ze zadnego nie będzie). Bo w radio (którego słucham najczęściej) wydają się zawiedzeni, że jak nikt nie zachorował.
ja się nie śmieję Nestor ze świńskiej grypy, która obiektywnie rzecz ujmując - istnieje i jest w pewnym stopniu groźna, w zależności od kraju. Mnie bawi sposób przekazywania informacji przez media.
Wiem z czego się śmiejesz - ale to właśnie jest groźniejsze, niż sama grypa 🙂 (Tzn. nie to jest groźne, że się śmiejesz - lecz to, że media potrafią narobić bigosu i że potrzebują spektakularnych śmierci, by mieć newsa).
Moim zdaniem -obywatel powinien mieć zapewnioną bieżącą informację w postaci oficjalnego komunikatu-tak,żeby mógł oddzielić - domysły i spekulacje od obiektywnej prawdy. Taki zwykły ,np.starszy człowiek sobie nie wyszuka info przez net. W UK trwa akcja ulotkowa - każde gospodarstwo domowe ma dostać informacje okołoświńskogrypowe. Jakie są w ulotce rady? Jak kichasz/kaszlesz, zasłoń nos i usta chusteczką, potem chusteczkę wyrzuć, a ręce umyj. Jakaś nowość? Ano chyba nie... Bo też grypa to nie taka znowu nowość. Choć rozumiem, że na początku mogły być wątpliwości co do "jadowitości" tej odmiany. Medialny amok drażni i męczy, nerwy nadwyręża (a człowiek nadwyrężony to człowiek podatny na choroby 😉). Jakoś przy takich amokach pandemicznych nieodmiennie włącza mi się tryb myślenia o "spiskach". Pieniądzach, koncernach farmaceutycznych, mediach stojących na ńjusie... W UK na tę grypę choruje 27 osób. A na inne grypy?
- od czasu poczatku epidemii zmarlo na swinska grype ok 26 osob ( nie pamietam dokladnie ) - w tym samym czasie na zwykla grype na calym swiecie lub powiklania po niej zmarlo kilka tysiecy ludzi 🙂
Ja jak przystało na "świńską" osobę w niedzielę będę pluć tą świńską grypą na wszystkich wkoło na zawodach w RR 😁 i rozniesie się to kulturalnie na całą Polskę. Nie będę świnią! Podzielę się!
- od czasu poczatku epidemii zmarlo na swinska grype ok 26 osob ( nie pamietam dokladnie ) W majowy weekend na polskich drogach w wypadkach samochodowych zginęło 57 osób... 😜
Dodałam cudzysłów do tytułu wątku bo dziś rano w radio słyszałam jak Pani Minister ostro upomniała redaktora,że mówi świńska grypa. A tak ogólnie- była wczoraj konferencja prasowa . I na pytanie o numer lotu nerwowo odpowiedziano,że nie podadzą,bo powiadamiają osobiście i nie chcą siać paniki.Jednocześnie na pasku leciało,że lot był z 2 maja. Czyli zamiast skorzystać z mediów jako środka komunikacji i podać numer lotu - dla porządku -wystraszono wszystkich co tego dnia do Polski przylecieli. 🤔wirek: Poza tym sama konferencja- profesorowie,eksperci,no ponad 5 osób się tam tłoczyło . Zamieszanie informacyjne jak licho. I na koniec- pamiętacie,że na początku mówiono o ponad 150 ofiarach śmiertelnych? Teraz jest 29 . Dziwne
Tak Taniu - ja o tym pisałam własnie na początku świńskiej afery. Ze robi sie szum. Że robi się panikę. Ludzie umierają. pandemia. Dziś w radio słyszałam tę samą rozmowę z minister kopacz. Na interii artykuł "Świńska grypa nie groźniejsza od zwykłej".
Gdyby faktycznie było zagrożenie, realne i prawdziwe, Polsa prawdopodobnie nie poradziłaby sobie, nie zachowując nawet podstawowych środków ostrożności lub stosując je wybiórczo.
Więc albo robi się szum "na wszelki wypadek", jakby się coś stało, żeby "być przygotowanym". Albo po to, żeby rząd, udając że sprawa jest niesamowicie poważna, mógł udawać, jak wiele zrobił i nas chronił. Albo po to, żeby wielu ludzi miało z tego korzysci (np. sprzedaż szczepionek, która ruszyła lawinowo. W aptekach ludzie co chwilę o nie pytają).
Więc albo robi się szum "na wszelki wypadek", jakby się coś stało, żeby "być przygotowanym". Albo po to, żeby rząd, udając że sprawa jest niesamowicie poważna, mógł udawać, jak wiele zrobił i nas chronił.
A później w t znowu się słyszy jak to PIS najeżdża na PO, który nic nie robi w sprawie pandemii, epidemii czy innego czegoś. Oczywiście w tym momencie PiS okazuje się najwspanialszą partią, która najwięcej zdziałała i pomogła.
A ja mam inne pytanie- -Czy ktoś z Was zażywał ten lek-Tamiflu? Czy kiedykolwiek lekarz Wam go proponował? No,bo mnie nigdy. A były ciężkie jesienne grypska i zbierały śmiertelne żniwo. A lek jest w aptekach,normalnie.Kosztuje około 150,00 zł. Pal licho,że pewnie nie jest refundowany. http://www.doz.pl/leki/p4109-Tamiflu -Czy kiedykolwiek podczas epidemii grypy zaproponowano Wam badanie wirusologiczne w celu określenia z jakiej grupy wirus Was męczy?