Forum towarzyskie »

Świńska,ptasia grypa i EBOLA

Tylko, żeby gen świńskiego wirusa mógł przeniknąć do człowieka to musi zjeść mięcho. A żeby wirus mógł się namnożyć i zmutować musi mieć odpowiednie do tego warunki, prawda?

Więc, co? W powietrzu się zmutował i namnożył? Mnie to śmierdzi jakimś labolatorium i eksperymentami.
A w człowieku nie mógł? Tylko jak by się potem przedostał do świni? Śmierdzi, śmierdzi...
No mógł, ale jak sklepowe mięcho mogłoby przejść inspekcję w stanie wskazującym zawirusowanie?
Przecież po tych wszystkich akcjach z poprzednimi mutacjami mięso jest poddawane (chyba) jeszcze większym kontrolom przed wystawieniem na sprzedaż..
Jakby takie coś było możliwe, to ubojnia miałaby sanepid na karku, a tutaj cisza...

A mnie najbardziej zastanawia fakt dlaczego nie podali z jakich środowisk pochodzili ci ludzie co zmarli rzekomo na grypę świńską... Czy w slumsach żyli, a co za tym idzie nie mieli opieki zdrowotnej czy odżywiali się w miarę zdrowo czy w menelowni...
Z linku podanego przez Tanię - http://www.pis.gov.pl/?news=137

Czy ludzie mogą zachorować na grypę świń ?
 Zwykle wirusy grypy świń nie zakażają ludzi. Jednakże wcześniej
dochodziło do sporadycznych przypadków zakażeń, najczęściej na
skutek bezpośredniego kontaktu z tymi zwierzętami (np. dzieci bawiące
się blisko zwierząt lub pracownicy ferm). W chwili obecnej stwierdzono
jednak udokumentowane przypadki przeniesienia wirusów grypy świń
bezpośrednio z człowieka na człowieka.

Jak dużo jest wirusów grypy świń ?
 Tak jak i pozostałe wirusy grypy, tak i wirusy grypy świń stale ulegają
zmianom. Świnie mogą zostać zakażone przez wirusy grypy ptaków,
ludzi i świń. Kiedy dojdzie do jednoczesnego zakażenia świni wirusami
pochodzącymi od różnych gatunków, może dojść do reasortacji, w
wyniku której powstanie nowy szczep wirusa.
Obecnie od świń izoluje
się głównie szczepy H1N1, H1N2, H3N2 i H3N1.

Czy można zarazić się wirusem grypy świń przez zjedzenie
wieprzowiny?
 Nie. Grypa świń nie przenosi się przez żywność.
Nie można zarazić się
grypą świń poprzez zjedzenie mięsa wieprzowego i produktów
wieprzowych. Jedzenie prawidłowo przygotowanego i poddanego
obróbce termicznej mięsa jest bezpieczne.
Jak rozprzestrzenia się grypa świń?

 Grypa może przenosić się bezpośrednio ze świń na ludzi i z ludzi na
świnie. Do zakażenia ludzi dochodzi najczęściej poprzez bliski kontakt
z zakażonymi zwierzętami. Może również dochodzić do przeniesienia
wirusa z człowieka na człowieka.
Wniosek jest prosty - unikać kontaktu ze świniami na farmach, nie zbliżać się do nich. 👀
Tyle, że z ludzi na ludzi też może się przenieść, więc żadnego kontaktu z ludźmi, którzy mogli mieć kontakt z ludźmi, którzy mogli mieć kontakt z ludźmi, którzy mogli mieć kontakt z ludźmi pracującymi na farmach. A jakby do tego Ci ludzi z farm wrócili z Meksyku, USA czy Hiszpanii... 😉
Swine influenza
27 April 2009 -- The Emergency Committee, established in compliance with the International Health Regulations (2005), held its second meeting on 27 April 2009. The Committee considered available data on confirmed outbreaks of A/H1N1 swine influenza in the United States of America, Mexico, and Canada. The Committee also considered reports of possible spread to additional countries. On the advice of the Committee, the WHO Director-General has raised the level of influenza pandemic alert from the current phase 3 to phase 4.
http://www.who.int/en/
Mnie pociesza fakt, że w innych krajach ta grypa ma dużo łagodniejszy przebieg niż w Meksyku. Da się ją wyleczyć i nie było żadnego zgonu. W sumie nic dziwnego, bo warunki panujace w Meksyku nie należą do najlepszych.
Gorzej, że wirus N1H1 może się zmutować jeszcze raz, a wtedy będzie już o wiele groźniejszy.
Nie wiem co o tym myśleć, ale chyba panikować nie ma co.
Dwa zachorowania w Szkocji.

Leczenie kosztuje 100zł, podobno ta grypa nie różni się niczym od normalnej grypy. Grypy, nie przeziębienia często grypą nazywanego.
Grypa różni się jednak bardzo istotną sprawą-wirus pokonuje bariery gatunkowe.
I to trzech gatunków. Stąd taki niepokój epidemiologów i epizoocjologów.
Oczywiście-kto tylko może-wykorzystuje tę chorobę do własnych celów- to całkiem inna kwestia.
Dziś rano w radio usłyszałam,że wczorajsze zapewnienia Min.Zdrowia -że wszystko jest pod kontrolą- są psu na buty bo sytuacja w polskich oddziałach zakaźnych woła o pomstę do nieba.
Może warto grypsko wykorzystać do uporządkowania pewnych spraw?
W weterynarii funkcjonuje takie powiedzenie : "nic tak dobrze nie robi służbom weterynaryjnym jak porządna pryszczyca ,raz na jakiś czas" 😂

cd.
Na warszawskim lotnisku zatrzymano podejrzanego Meksykanina. Mężczyzna wyglądał na ciężko chorego - podaje dziennik.pl. Turystę zatrzymano, jednak po badaniach został zwolniony.

Mężczyzna został zatrzymany na Okęciu w poniedziałek wieczorem. Lekarz po przebadaniu nie stwierdził jednak u niego objawów świńskiej grypy. Pasażera pouczono, że jeśli w ciągu najbliższych dni wystąpią u niego objawy świńskiej grypy, powinien zgłosić się do lekarza.

Dane osobowe Meksykanina przekazano do inspektora sanitarnego w mieście, do którego jechał.


O! Jak na zawołanie! Wielki Plan Postępowania z pandemią ogłoszony wczoraj przed kamerami i kompletnie odwrotne postępowanie w praktyce.

I dalej -proszę bardzo jak się sytuacja rozwija:
Kobieta, która zgłosiła się do szpitala w Zielonej Górze z podejrzeniem zarażenia wirusem świńskiej grypy, nie jest jego nosicielem - poinformowała minister zdrowia Ewa Kopacz.
W poniedziałek media informowały, że do szpitala w Zielonej Górze zgłosiła się kobieta, która na początku kwietnia wróciła z urlopu w Meksyku. Kobieta miała objawy przeziębienia m.in. stan podgorączkowy. Została zatrzymana na obserwację na oddziale zakaźnym szpitala.

- Okazało się, że po badaniach, bardzo dokładnych badaniach wirusologicznych, bakteriologicznych, to nie jest przypadek świńskiej grypy - powiedziała w "Sygnałach Dnia" minister zdrowia Ewa Kopacz. Zaznaczyła, że w Polsce nie ma świńskiej grypy.

- Gdyby pokazały się choć pierwsze przypadki świńskiej grypy, to będziemy postępowali dokładnie tak, jak w Zielonej Górze. Pacjentka jest przyjęta, zdiagnozowana, izolowana i wynik tej izolacji i badań zostanie ogłoszony ok. godz. 9. Z tego, co wiem, negatywny, a więc nie ma powodu do straszenia polskich obywateli - podkreśliła Kopacz.


Widocznie Meksykanina z lotniska nie obejmuje procedura.
Własnie tego się bałam.
Taniu ale to chyba troche inna sytuacja.
Meksykanin został zatrzymany, przebadany (mam nadzieje, ze nie skonczyło się tylko do zajrzenia mu do gardła) i wypuszczony. Pani się zgłosiła sama do szpitala, została zatrzymana, po badaniach wypuszczona.

Nadal twierdzę, że nie ma co siać paniki.
Ja nie sieję paniki. Tylko patrzę na calą sprawę troszkę może ze skrzywieniem zawodowym.
Właśnie dlatego choroby się nie rozprzestrzeniają,że pilnuje się procedur bardzo rygorystycznie.
Pamiętam drwiny i kpiny jak rozkładano maty na granicach z powodu pryszczycy w GB - a udało się dzięki wysiłkom nie dopuścić tej choroby do nas.
Własnie teraz,kiedy jeszcze problem jest na poziomie podejrzenia jest czas na działania.
Taniu, ja nie uważam, że nie masz racji. I nie sądzę, abyś to własnie Ty panike siała 😉

hi hi, pamiętam te maty 😉
Że Polska na coś niegotowa, to nie nowość - ile razy były powodzie, i scenariusz był zawsze ten sam? Ile razy po jakichś huraganach okazywało się, że ludzie mają nieubezpieczoną działalność, a potem płaczą, że dobytek całego życia jest zniszczony?
szepcik, Bo jak zwykle się okazuje, ze polak mądry po szkodzie.
Tak samo z Kamieniem Pomorskim - musiało dojść do tragedii nim wzięli w obroty takie budynki na kontrole... EOT

Tania, W tv wypowiadała się anonimowo kobiet, że owa pani co się zgłosiła do szpitala na badania musiała zrobić wpierw histerię i panikę z wrzeszczeniem haseł 'że żaden lekarz nie podjął się przyjęcia mnie'. Dopiero po czymś takim lekarka podjęła się ją przebadać, fajnie co?
Fajnie, tak przypuszczałam właśnie.
Ale Pani Minister ma inne zdanie na ten temat. 😂
Haha, bez zagrożenia dla pasażerów i pozostałych ludzi, jaaaaaasne.
http://fakty.interia.pl/raport/swinska-grypa/news/eksplozja-pojemnika-z-wirusem-swinskiej-grypy,1297419

I dlaczego próbki znalazły się poza labolatorium i nie zostały przewiezione w zabezpieczonym specjalnym aucie? Głupota ludzka nie zna granic =_=
Flimik na temat:
http://wiadomosci.onet.pl/1962011,11,1,1,,item.html
Świetnie! Mieszkam niedaleko Kęt. Ludzie nie zostaną przebadani, bo po co? Jak zwykle Polska jest bardzo przygotowana 😜
podobno jest przypadek 8 - letniej dziewczynki we Wrocławiu. Zatrzymali ją, zrobili badania, wyniki bedą znane za dzien - dwa, a ja ... wypuścili do domu (??????).  🤔

Oczywiście sanepid bada wszystkie osoby, które miały styczność z dzieczynką. Prawdopodobnie zaraziła się katarem /choć pan z TV użył słowa "przeziębieniem"/ od kolezanki na zielonej szkole
Dziewczynka zdrowa.
Mnie przeraża ta histeria. Oczywiście komentarze dziennikarzy nie pomagają. Jakbym była wrażliwa, to pewnie nie wychodziłabym z domu.
Dokładnie, zgadzam się z Tobą.
Powiem szczerze, że chyba nie zanotowano zgonów poza Meksykiem (gdzie warunki sanitarne sa poniżej dna, jeśli w ogóle można mówić o takich warunkach).
Na te grypę są leki, można się wyleczyć.

Powala mnie ton jakim mówią w radio czy TV.
Rola mediów /informacji/ komunikacji - w przypadku prawdziwej pandemii byłaby ogromna.
Mamy publiczne media i bez trudu można pokazać planszę z oficjalnym komunikatem .
Obserwuję rozwój wydarzeń i widzę to tak: właściwe służby podjęły działania przewidziane na taką okoliczność i te działania są skuteczne.
Natomiast z przekazu goniących za sensacją dziennikarzy pojawia się obraz wręcz odwrotny.
I też nie można ich za to winić.
Moim zdaniem -obywatel powinien mieć zapewnioną bieżącą informację w postaci oficjalnego komunikatu-tak,żeby mógł oddzielić - domysły i spekulacje od obiektywnej prawdy.
Taki zwykły ,np.starszy człowiek sobie nie wyszuka info przez net.
Masz rację w 100%.

tylko mamy tu wydaje mi się kilka kłopotów:

- mówienie przez polityków i osoby odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo tego, co chcemy usłyszeć - ja tu widzę rolę grypy w kampanii wyborczej,

- mówienie przez dziennikarzy tego, co przyciągnie ludzi do radio/TV, robienie "halo" zeby cos się działo.

I niestety boje się niekompetencji naszych władz, ratowania własnych tyłków, udawania, że "sytuacja jest opanowana", żeby zatrzec własną niekompetencję.
No tak. Ale większość obywateli to jednak laicy, część z nich to po prostu debile i tacy się przerażą na amen (na tym niestety dziennikarstwo żeruje). I będzie nagonka na świniarków, bo to ich wina.
A no tak już jest /nie tylko w Polsce/ że wyższe stanowiska w administracji są z politycznego nadania.
Tak od poziomu wojewody i służb w województwach.
I podlegają naciskom i nieustannie biorą udział w kolejnych kampaniach wyborczych.
Na dodatek u nas -jest rząd koalicyjny- i za rolnictwo odpowiada PSL /słaba partyjka -stale na progu wyborczym/ .No i taki PSL zawsze będzie szukać kompromisu ze swoim potencjalnym elektoratem -nawet jeśli ten kompromis mu szkodzi/wpychanie rolnika w KRUS/
A premier też nie może nacisnąć na koalicjanta za mocno -bo sam przepadnie.
Podobnie było z PIS i Samoobroną. Wcześniej chyba z SLD i PSL .
Polityka ma się świetnie-sprawy merytoryczne na tym cierpią.
Czyżby świńska  grypa podzieliła los ptasiej grypy i choroby szalonych krów ?  👀 jakoś cicho w mediach się zrobiło
Olga, Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Powiedzenie stare jak świat, ale jakie prawdziwe 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się