Ja co prawda co do handlu z Nirv wypowiem się z strony sprzedajacego ale nigdy problemów o jakich piszecie nie miałam. Raz wycofała mi się z jednej rzeczy, ale spoko jeszcze było bo miałam na dralon innego chętnego. co do odbiorów też jakiś problemów nie miałam, Nirv dojeżdzała w umówione miejsce - raz w centrum Wawy, a nastepnie już na Warszawskim Okęciu (sama mieszkam i pracuję poza Warszawą, a więc najdogodniejsze dla mnie miejsca co do odbioru to tylko Okęcie).
Ja też dołączam do osób uważających Nirv za niepoważnego kontrachenta. Umawiała się ze mną najpierw na odbiór osobisty, potem na późniejszy termin, potem abym ja pojechała spotkać się z jej koleżanką, potem że nie ma kasy i czy mogę poczekać, potem żebym się jednak z nią spotkała, potem znowu że koleżanka by odebrała ale czy ja mogę pojechać do niej i sama się kontaktować itd. itd. (sic!) do transakcji nie doszło bo straciłam cierpliwość.
Od tej pory nie biorę pod uwagę z nią transakcji w żadna ze stron.
Obecnie też kupuje od niej owijki i teraz to moja wina bo faktycznie nie mam kiedy ich odebrać. Wiem też że Burza raz coś od niej kupowała/czy jej sprzedawała i też problemów nie było.
właśnie o to chodzi. ❗ Nie chodzi nam o zaprzeczenie że kiedyś tam zrealizowała kilka transakcji, ale o to do ilu z nich nie doszło i w jakim odbyło się to stylu 😤
Wczoraj dotarła do mnie w końcu paczka od Nirv. Czaprak jest w świetnym stanie. Trwało to długo, ale cieszę się, że użytkowniczka sfinalizowała transakcję 🙂
ja też chciałabym wyrazić swoje niezadowolenie z kontaktu z Nirv. chciała kupić ode mnie witaminy, umawiamy się wstępnie, nie potwierdza spotkania, nie odzywa się, potem bierze nr telefonu, potem znowu się nie odzywa, potem się odzywa, że nie ma czasu, nie ma jak, ale chce, że się odezwie, potem znowu nie odpisuje. NIEPOWAŻNA osoba a to, że czasem wywiązuje się z umowy to cóż - tak jak z zepsutym zegarem - 2 razy dziennie pokazuje dobrą godzinę.
Przestrzegam wszystkich przed użytkownikiem konie_3 jeśli zmieni swój nick to nie wysyłajcie nic na nazwisko Działakiewicz do Konina. Wysłałam siodło, po czym brak kontaktu, brak pieniędzy. Po wysłaniu wezwanie przed sądowego siodło wróciło ale już koszty przesyłki na których zwrot się umówiliśmy do tej pory brak. Ludzie bardzo nieodpowiedzialni, moje siodło wracało miesiąc. !!
a ja przestrzegam przed PETIT., dla której zakupy na volcie są chyba zabawą ;/ kupiła ode mnie derke, nie odzywała się przez 2 tyg, oddałam derke do pralni zapłaciłam 25zł za pranie po czym ona raczyła mnie poinformować ze nie pisała bo nie miała kasy i że nie jest pewna czy derka aby na pewno będzie dobra na jej konia który nosi 145-150cm a w ogłoszeniu było napisane, ze derka to rozm 6’9 czyli 155 ale jest troszkę większa..i ze ona jednak rezygnuje 🙄 Już drugi raz w ostatnim czasie natykam się na takie szczeniackie zachowanie ;/
ja nie chciałam tutaj pisać, ale niestety muszę. z użytkowniczką BaŚ umówiłam się na zakup czapraka z dość chodliwej, starej kolekcji. od razu, na początku zaznaczyłam, że będę mogła zapłacić dopiero za jakiś czas i czy odpowiada jej tzw. rezerwacja. użytkowniczka zgodziła się, potem napisała, że chciałaby pieniądze przed majówką, odpisałam, że postaram się i czekam na dane do przelewu. minął weekend majowy, danych nie otrzymałam napisałam kolejnego maila i otrzymałam odpowiedź, że czaprak został sprzedany, bo 'na czaprak zdecydowała się w końcu koleżanka ze stajni', a w między czasie miałam okazję kupić ten sam czaprak w trochę lepszym stanie, ale powiedziałam, że jestem już umówiona na zakup z kimś innym. cóż, tragedii nie ma, nie zostałam okradziona, ale czuję się oszukana i uważam, że to bardzo nie profesjonalne ze strony owej użytkowniczki.
Ja również nie czuję się komfortowo, widząc mój nick w tym wątku. Pisałam bee wyraźnie, że jedynym powodem, dla którego sprzedaję czaprak jest fakt, że potrzebuję pieniędzy na majówkę, więc chcę sfinalizować transakcję przed moim wyjazdem. Dostałam odpowiedź "mogłabym spróbować". To dla mnie trochę za mało. Nie byłyśmy umówione na 100% na sprzedaż, nie podałam Ci numeru mojego konta, nikogo nie oszukuję, pieniędzy nie wyłudzam, czemu nazywasz mnie "nieuczciwą"?
Niestety przestrzegam również przed użytkowniką Nikitaa 😤 Wymieniłyśmy się. Moje rzeczy już do niej dotarły, nawet wstawiała zdjęcia, ale do mnie nic nie dotarło... Przestała mi odpisywać. Wiem, że nie tylko ja zostałam tak potraktowana. Tłumaczyła maturą...
Ojj ja kiedyś od użytkowniczki Nikitaa kupiłam nauszniki. Przelałam kase, po czym czekałam na paczkę. W końcu napisałam do niej że nadal paczka nie dotarła po czy dostałam info że nauszniki ktoś ukradł ze stajni 🤔 Oczywiście na zwrot kasy też trochę czekałam i trochę pw wysłałam.
Mimo zawarcia transakcji do końca,rownież nie polecam zawierania transakcji z Nikitaa, bo jest to jednym słowem męczące . Moja paczka z wodzami także zaginęła podobno, dostałam zwrot, ale też po wielu zmaganiach.... Przy sprzedaży padu i owijek na przelew czekałam ok 2 tyg.
Też miałam przejścia z Nikitaa... Wymieniałyśmy się... Ja paczke wysłałam od razu, ona mówiła, że wysle 2 dni później, bo wczesniej nie ma jak... No i..czekałam na paczke pooonad 2 tyg!! Po kilku PW otrzymałam wyjasnienie, że paczka niby została wysłana do kogoś innego- teraz wróciła, że ma zamieszanie z maturą, itd... Z tego co mi wiadomo problemy z wysyłką paczki zdarzyły sie nie tylko mnie (zły kod, itd)...;/ Moim zdaniem jeśli ktoś nie ma czasu wysłać paczki w odpowiednim terminie, to nie powinien się brać za sprzedaże/wymiany!!