Haha, może patent który jak ma się za mocny kontakt to razi prądem? 😀 😀
haha, podoba mi sie, moze w koncu bede miala porzadna motywacje, zeby pamietac, zeby nie trzymac konia krzywo 😀 Jakby cos takiego bylo, to ja to kupuje 😀
Wodze gumowe/silikonowe, bardzo fajnie leżące w dłoni. Szukałam w grafice googla ale nie znalazłam z podobnymi klamrami. A chcę wiedzieć ile +/- kosztują takie.
To jest taka czarna wodza dla "bystrych inaczej" 🙂 Gdy ktoś nie ma pojęcia/wyczucia to trener może łatwo, ale skokowo (z ziemi) regulować długość czarnej. Znani mi poważni trenerzy mówią o tym per "paskudztwo". Ale bywa, że trzeba 🙁: np. juniorka ma ogiera wdrażanego do treningu po przerwie, czarna ją przerasta (bo dwie wodze itd.) a dla zwiększenia bezpieczeństwa jakoś "możliwości" konia ograniczyć trzeba. Paskudztwo m.in. dlatego, że ludzie, którzy nie ogarniają czarnej ogarniają w.t. - i dawaj np. skakać + jeszcze twierdzą, że w.t. do skoków właśnie służy, bo się nie zaplącze jak czarna. Tymczasem kompetentny człek na czarnej poskacze nawet z korzyścią dla konia, a toto przynosi prawie same szkody - działa zbyt mechanicznie, nieobliczalnie. Żeby nie było: jeździłam byłam na w.t., to wtedy raczej nowość była, i mam porównanie możliwości i efektów.
Do czego? 🙂 Jeśli chodzi o chwyt i wygodę najlepsze są... ręcznie plecione z bawełny (+ skóra, of c.), potem chyba silikonowe. Potwierdzam, że bardzo miło użytkuje się gumowe Fair Play.
Slikonowe Stubbena to chyba najlepsze wodze, najlepiej leżące w dłoni itp. jakie miałam w ręku. Daw Magi jak dla mnie sa zbyt elastyczne, źle mi się jeździło, cięzko było stabilnie równo trzymac kontakt, bo miałam wrażenie, że mam w reku gumke, która zmienia swoją długość, a nie wodze. Fair Playe gumowe też miałam. Całkiem fajne jak na swoją cenę, ale psują się błyskawicznie. Moje były do wyrzucenia po niespełna roku użytkowania jako druga wodza do cyganki, czyli nawet nie na codzień, bo dopinałam je tylko na zawody/treningi skokowe itp. Kiedy np. jedne gumowe Prestige uzywam już od chyba 6 lat jako wodzy podstawowej i dalej nie mogę im nic a nic zarzucić.
faith, mam te wodze od dwóch miesięcy i nigdy więcej - masakrycznie już się zniszczyły- "skóra" przy sprzączkach jest jak z plastiku, a gumowanie się "mechaci"... (edit: używane praktycznie siedem razy w tygodniu na jednym koniu) Za to bardzo mi podpasowały te wodze http://animalia.pl/produkt,25814,0,br-wodze-z-gumowana-wstawka.html
Miał ktos w reku te wodze Prestige ?? Do cygana od razu ze sznurkiem ? http://www.equishop.com/prestige-wodze-e104-gag-do-oglowia-e100,id-3247 W czym to jest/nie jest lepsze/wygodniejsze w uzyciu od normalnych sznurków i dopietej do nich normalnej wodzy ?? Obstawiam, że po cos taki patetn powstał, tylko... noe właśnie, po co ?
fruwać nie fruwa, bo jest jeszcze przypięte do pasków policzkowych...które, no właśnie, nie bardzo wiedzą co ze sobą zrobić i jak sie wygiąć, kiedy działanie wodzy podciąga wędzidło w górę. 🤔
A to jednak xle sobie wyobraziłam, bo w głowie miałam obrazek bez policzków. Wędzidło wiszące tylko na sznurku przełożonym przez kółko i ... no jakos nie grało mi to w głowie. Tak czy inaczej, słabe rozwiązanie.
Zastanawiam się w czym taka wodza od razu ze sznurkiem mogłaby byc lepsza przy zastosowaniu jej do normalnej cyganki. Chyba w niczym ?? Tylko droższa niz zakup sznurków i dopięcie dotychczasowej wodzy.