Witam, przepraszam za zalozenie nowego, nic niewnoszącego wątku, ale jest to dla mnie ważne 😉 Drogie kobieciny, czy mogłybyście pomóc mi w wygraniu zakładu? Sytuacja wygląda następująco: kolega wysyłał paczkę, która gdzieś tam zaginęła. może dostać od firmy kurierskiej zwrot kasy za zawartość paczki, tylko musi mieć paragony rzeczy, które znajdowały się w wysyłce. I teraz kolega z moim chłopem próbują ogarnąć paragony z marca, co im w ogóle nie wychodzi 😂 Na co ja zgodziłam się poszperać po półkach o ile przyjma mnie do "zespołu" 😎 Uważają, że nie ogarnę paragonów o sumie większej niz 100zł , więc jestem im niepotrzebna. Cóż, nie powiem, kaska mi się przyda. Więc odrazu pomyslalam o Was 😎 Kto jak nie kobiety, na dodatek zakupoholiczki końskie i nie-końskie robi tyle zakupów ? codziennie przeglądam Anonimowych Zakupoholików i mi szczena opada. Tak więc drogie kobitki, proszę bardzo, proszę, jeśli macie jakieś paragony mogłybyście podesłać na mój adres? mogą to być rzeczy ktore zmieszczą się do małej paczki typu ubrania,kosmetyki. każdy paragon się przyda. PARAGONY MUSIAŁY BYĆ ZREALIZOWANE DO 23 MARCA.
ninevet przepraszam, ale za te wszystkie paczki co giną na poczcie i w firmach kurierskich, to powinni jakąś mega gigantyczną karę zapłacić i uważam, że nie ważne do jakich celów Yga ich potrzebuje - wygranie zakładu, wyłudzenie kasy... Należy im się!
A ja mam jedno: gdzie są rzeczy które wysłał moj kolega? nie były to pakunki wartości 10zł, a duzo dużo więcej. Jeżeli mozna się wzbogacić w taki o to sposób, szczęście w nieszczęściu, to jestem zupełnie za.
PP jest moją ulubionę instytucją i robię i bede robić wszystko by ją "ubydlić"... przez tego pitolonego monopolistę tracę miesięcznie ok 10 tys zł 😲 😲 bo od przesyłek nie ma VATu 😀iabeł: 😀iabeł: 😀iabeł: poczta jakoś dziwnie nie jest (teraz od 2011r. już niby jest) VATOWCEM - co uderza we wszystkich... bo dziwne każda firma vat musi płacić... 😀iabeł: 😀iabeł: państwo w państwie - jak PZPN
Nie popieram oszustw... ale nienawidzę PP, na przykład 2 razy dostałam paczkę ze szwajcarii, dziwnym trafem 2 razy uszkodzona przez PP i dwa razy zniknęły z niej drogie czekoladki...
Karutek, poważnie. Dwa razy, plus taka sama paczka poszła do mojej siostry i jej połowa ubyła. A zapakowane normalnie w pocztowe pudełko, oklejone, za każdym razem przychodził oklejone taśmą PP z napisem uszkodzone i brakiem słodyczy. już nie wysyłamy.
Osz kurcze szkoda że ja nie mam paragonu, bo skubańce też mnie oszukali 😵 Ale to moja wina bo wysłałam paczke bez potwierdzenia, a to był becik oferowany za darmo dla jednej z forumowiczek re-volty i co nie doszedł i jestem zła na nich jak chol... 🤬 Nie lubie poczty polskiej, wolę kurierów 🏇
a oni domagają sią tych paragonów? czy w jakiejś ustawie nie ma tego napisanego że NIE potrzeba tylko można zaświadczyć 'słownie' co tam było i ile to warte?
Strzyga a jak odbierałaś paczkę/ktoś ci przywoził z poczty to widziałaś że jest uszkodzona czy to dopiero po fakcie otwarcia wyszło? 👀