mi tam zwykle zamkniete drzwi nie przeszkadzają, jeden mój pies lubi pośpiewać u weta, więc bardzo szybko nasz z reguły wzywają do środka
bo z punktu widzenia pacjenta czasami szlag trafia poczekalnia pełna ludu, w środku 4 pracowników a lekwet zamawia przez 15 min catering na urodziny córki...
Ale to nie wątek pt. "najeżdżamy na służbę zdrowia", więc albo uważasz, że pokemon potrzebuje pomysłu na napis, żeby móc w spokoju przez 15 minut zamówić catering na urodziny córki, albo piszesz nie na temat i z du.. . za przeproszeniem 🙄
pokemon Podobno najprostsze rozwiązania są najlepsze, chociaż nie zawsze się sprawdzają🙂 możesz spróbować dać duży napis : ❗ NIE WCHODZIĆ, TRWA ZABIEG !!! ❗ A poniżej dopisać bardziej obrazowo dla tych "odpornych"
BYĆ MOŻE TWÓJ ZWIERZAK BĘDZIE TYM, KTÓREMU WBIJE SKALPEL ZBYT GŁĘBOKO BO KTOŚ MI PRZESZKODZIŁ WIĘC ZANIM ZAPUKASZ I OTWORZYSZ, POCZEKAJ !
A ja nigdy nie pukam,jeno siedze i czekam... Z psem u weta, w przychodni ze sobą.. W solarium na swoją kolej... W banku.. Do autobusu sie też nie pcham.. niech se wszyscy wlezą..ja potem.. Aż mi nagle kumpela lekarka(też koniara) nagle wypaliła-ja przychodzisz do mnie,to właź,a potem nie reaguj na teksty ludzi w korytarzu jak wyjdziesz.. Asertywność... ucze się..
Ja tak tylko w ramach relaksu opiszę pomysłowość (a raczej chyba bezczelność?) ludzi. Jako, że mam remont, ale staram się zamiennie w niektórych pomieszczeniach przyjmować, to wsadziłam w owe drzwi kluczyk, żeby sobie panowie remontujący otwierali, jak przechodzą. To - co robią ludzie-klienci? Otwierają sobie drzwi tym kluczykiem 😵 Jezusmaria, ja w życiu nie wpadłabym na coś takiego!
pokemon Nie wiem czy Twoi klienci są zarówno moimi klientami. Ci nawet szarpią za drzwi, usiłują wejść /ciekawe kiedy który z nóżki pociągnie :/ / podczas, gdy na drzwiach jest kartka na A4 "w dniu dzisiejszym kancelaria notarialna jest NIECZYNNA".
sznurka
kenna
ewamloda
szemrana
mandi
Solina
pokemon
tajnaa