Moja Mama ma ostatnio sporo szczęścia. Niedawno kupiła mi bryczesy w idealnym stanie, teraz jeszcze bryczesy dziecięce w stanie bdb (a takich akurat potrzebowałam dla mojej podopiecznej). Ja od lat nic... :|
Właśnie wróciłam z polowania (dziś dzień po 1 PLN). Kupiłam wreszcie białą koszulkę idealną na zawody, czarne dżinsy nówki dokładnie na mnie (w polskich sklepach mogę zapomnieć 🙁), mnóstwo materiałów na czapraki i na passe-partout (do oprawy obrazków) - w sumie 20 rzeczy 😅. Eurostary z krótkim lejem dla córki też kiedyś upolowałam.
dziewczyny jakbyscie chcialy jakies konkretne bryczesy to dajcie mi znac, bo w moim lumpie jest ich duzo, szczegolnie dzieciecych. Najczesciej niestety krotki lej. Wczoraj widzialam sztyblety, rozm 37, jakby ktos reflektowal moge zobaczyc w czwartek czy beda. Eurostary dzieciece tez mi wpadly w oko.
sienka a skąd jesteś? I jakie są ceny w tym sklepie?
W mojej okolicy ceny w lumpeksach są koszmarne. Zupełnie nie pasuje mi to do wizji sklepów z używanymi ciuchami, ale ostatnio odkryłam na nowo sklep, który mam pod samym domem, a w nim wszystkie rzeczy dla dorosłych po 5 zł i wszystko dla dzieci po 1 zł 😅 Upolowałam bluzkę reeboka w idealnym stanie. Bryczesy podobno bywały często, ale w zimę, a wtedy niestety tam nie zaglądałam.
Kurczak, ursynow, 40zl/kg w dniu dostawy, ale bryczesy po stronie na wycene, ok 10-15 za dzieciece, o inne nigdy nie pytalam bo jeszcze sie nie trafily damskie z pelnym lejem.
sienka to jeśli możesz, to proszę zobacz czy mają jakieś spodnie damskie. Normalne spodnie noszę w rozmiarze 34/36 i mam 162 cm wzrostu. Będę wdzięczna :kwiatek: Nie koniecznie muszą być z pełnym lejem, ale ważne, żeby nie były to totalne szmaty.
Averis w Śródmieściu, dokładnie w Hali Gwardii jest ten sklep 😉
Ostatnio doszłam do wniosku, że jednak najlepszy ciuchland mam przy swoim bloku. Po dostawie jest dość drogo ale za to można dorwać naprawdę fajne rzeczy (ostatnio kupiłam koszulkę i sukienkę, leciutkie, 13 zł za obie rzeczy), po tygodniu rzeczy są na sztuki, płaci się ok 4-5 zł za koszulki/bluzki, 10 za spodnie, buty są od razu wycenione. Do tego jest tam cała masa przeróżnych rzeczy (ja np kupiłam prostownicę do włosów :lol🙂, zabawki, narzuty, koce itp. W ogóle to panuje tam fajna atmosfera, ludzie się znają, na pogaduchy przychodzą. Ze dwa tygodnie temu blisko mnie otworzyli kolejny. Mały sklepik, fajny, uporządkowany towar, tylko to 68zł/kg odstrasza 🙄 Nie utrzyma się to to mając 50 m dalej wcześniej wspomniany ciuchland.
Ja z okazji wizyty u rodzinki wybrałam się do pobliskiego ciucha. A jakie cuda znalazłam!! Że u mnie na miejscu nie ma tak dobrze zaopatrzonego sklepu 😁
najlepszy łup - różowe timberlandy (wymagają wyczyszczenia, ale oprócz tego są w super stanie, podeszwa jak nowa!) 😀
ja w mojej wsi mam lumpa, gdzie wszystko jest za 1 zł. a jakie cuda można znaleźć! 🙂 kupiłam już bluzę z kapturem, kilka par bryczków (a to dla siebie, dla znajomych), 2 zupełnie nowe kardigany, 1 nowy sweterek, 2 bluzki koszulowe... 😀 tacie jakieś ubrania robocze do ciurania, Tshirty itp. 😉 edit: pasek do spodni, apaszka, sukienka, 2 podkoszulki... kurcze, się nazbierało 😉
Kurczak, ursynow, 40zl/kg w dniu dostawy, ale bryczesy po stronie na wycene, ok 10-15 za dzieciece, o inne nigdy nie pytalam bo jeszcze sie nie trafily damskie z pelnym lejem.
[quote author=sienka link=topic=50637.msg1494514#msg1494514 date=1344974214] Kurczak, ursynow, 40zl/kg w dniu dostawy, ale bryczesy po stronie na wycene, ok 10-15 za dzieciece, o inne nigdy nie pytalam bo jeszcze sie nie trafily damskie z pelnym lejem.
Podasz dokładniejszy adres? Może być na pw 🙂 [/quote]
U nas jest ciuchland z 10 m wieszakiem bryczesów po 30 zł odświerzane co tydzień min euro star i pikeur. Nowe i w bdb stanie 🙂 ostatnio kupiłam takie niemieckie z pełnym skórzanym lejem 😀
Kurczak, ok, z tym ze mamy ten sam rozmiar a na siebie jeszcze nigdy nic nie znalazlam, chociaz fakt ze patrzylam tylko na pelny lej, z krotkimi byly, jakby cos to bede brac.
sei, nie, akurat na imielinie 🙂 na natolinie (o ile mowimy o tych samych) mi sie nie podoba. Lubie tez te 2 kolo siebie na kabatach, ale cena ok 80/kg jest lekko odstraszajaca, ilosc bab w waskich przejsciach tez mnie irytuje, szczegolnie latem kiedy ludzie smierdza 😀iabeł:
Karla, Cynamonowa, idac od metra w lewo, za jakims polomarketem czy innym takim. Duze, sporo szmat, ale pomiedzy nimi perelki. Bryczesy przede wszystkim dzieciece.
Ostatnio kupilam tam nowiutkie 2 komplety szelek + smyczy dla psow more4dogs 😜
muszę się w końcu na ten imielin wybrać 😉 na natolinie to ja mówię o takim przy samym metrze. byłam tam. szału nie ma. ~40 zł / kg z tego co pamiętam ale wyniosłam stamdąd jakiś t-shirt i bluzę 🙂
aaa no wlasnie, to mi przypomnialo ze mam super dere psia do sprzedania! na zadnego z moich nie pasuje a szkoda mi bylo nie wziac za grosze 🙂 po urlopie wrzuce do ogloszen, moze sie komus przyda na zime 🙂
Ja mam jeden second-hand w mieście niedaleko, w którym często są bryczesy. Ostatni nabytek-piękne, granatowe bryczesy w delikatne, białe paski z pełnym lejem 😍 Jedyny problem to to, że są trochę za duże. Jak mnie natchnie, to jakoś spróbuję zwęzić, albo po prostu je sprzedam. A szkoda, bo są śliczne. Tego samego dnia kupiłam podobne, też granatowe, też pełny lej, tu jednak problem odwrotny-troszeczkę są za małe. Ale na razie je trzymam, znając moją sezonową tendencję do tycia/chudnięcia zimą będą dobre. Mój najbardziej udany zakup to jednak gumowe oficerki kupione za 3 złote 😁 Rozmiar dobry, w łydce troszeczkę za szerokie, ale idealnie sprawdzają się w stajni i błocie. Ja ciągle poluję na gorset, ostatnio kupiłam za 7zł chyba, ale co z tego, skoro jest za duzy :< Z takich "normalnych" ciuchów jeszcze nic nie udało mi się szałowego kupić-ani spodni, ani nawet bluzki. Nie mam oka, albo po prostu szczęścia...
Od dłuższego czasu też nie ma szczęścia. Dawno temu trafiłam na bryczesy, ale tylko z krótkim lejem. Cudowne w fioletową krateczkę, były niezniszczalne. Teraz mi służą do prac na działce. 😀 Są jakieś magiczne 😁 mimo przytycia sporej ilości kg, są idealne i nigdzie nie uciskają. 😜
ja ostatnio się obkupiłam w kilka fajnych rzeczy, koszulki, taka bluzeczkę z.. firanki? 😉 spodnie z których zrobiłam krótkie i przyszyłam koronkę. Często zdarza mi się też kupić kanwę do wyszywania. teraz jestem na odwyku 🤣