Zorilla, mistrzu 🙇. Majstersztyk ! Musi to pięknie na koniu wyglądać... Ja kupiłam w lumpeksie trzy rzeczy i uszyłam jedną 😁. Koszt 26 złotych. + 5 złotych kapelusz 😎. Wszystko jest z czarnego aksamitu + kliny z weluru w kolorze "wina" . Z przodu rozcięcie z "gumkami" na nogi więc nic nie podwiewa 😉. Zdjęcia będą w sobotę.
haha a to palnełam ! 😉)) a wiedzalam ze od kogoś z forum :p piekna jest naprawde... (choć ja błękitnego nie lubie bardzo, ale kształt super😉 )i pewnie materiały nawet tyle kosztowąły jeśli ją szyłaś... (oj widzialma ceny tych prosciutkich historycznych to sie przeraziłam)
dzieki ! piękne macie te zdjecia (no i suknie oczywiście) też takie chce !
a...a jak amusi być długość w pozycji "stój" na ziemi ,żeby na koniu zakrywało stopy? (tzn jak u was) do kostek/ do ziemi/ ciągnąć się po ziemi dużo / ... ?
Jak od pasa dziewczyny mialy 105 to robiłam na 95 ok. ale one mialy byc tylko na konia wiec pieszo moglo dotykac ziemi. Także nie skupiałam sie nad tym.
Moją robiłam do ziemi. Oczywiście nie taką długą, żeby po niej deptać, gdzieś powiedzmy 2-3 cm od ziemi. A nogi mi zakrywało także w siodle west (znaczy się przy wyciągniętych nogach w dosiadzie west). We wszechstronnym nawet jak mi podwiewało ją w galopie, to nie było widać nóg, ew tylko kawałek buta.
Dodofon, Tosia21, :kwiatek: bardzo mi miło. To pierwszy mój wytwór . Nazbierałam już materiałów ( czyt. zasłon z aksamitu, weluru itp. dziwnych bluzek, gorsetów i nakryć głowy w lumpeksie ) i zabieram się za tworzenie następnych. Byłam ostatnio na hubertusie "przebieranym" w Ogrodzieńcu - szukać inspiracji twórczych 🙂. Marzy mi się strój z peleryną 😜, niestety musiałabym chyba ogłowie z okularami założyć, bo na moim koniczku ciężko będzie nie "odfrunąć" 😁
Bardzo stylowo 😍. Czy spódnica ( w miejscu rozcięcia ) jest jakoś "przymocowana" do napierśnika czy coś w tym rodzaju ??? Bardzo ładnie się układa w tym miejscu.
Nie nie jest. No chyba że włąścicielka przymocowała 😉 Ale wydaje mi się że nie, nie ma tam żadnego mocowania, a może dlatego się tak układa bo w miejscu rozcięcia od góry jest zaszyte na tyle dużo że zakrywa siodło też z przodu, przedni łęk. Dziękuję.
Muszę przebrać się za anioła w weekend i stąd moje pytanie czy ktoś z Krakowa bądź miały pożyczyć białą lub bardzo jasną sukienkę ewentualnie spódnice? :kwiatek:
przejrzałam w końcu suknie/spódnice które na allegro kupiłam. no cóż... na zdjęciach wyglądały na wiele szersze ;/ szczególnie taka bordowa i złota - które chciałam połączyć (wszyć klin z 1 w drugą). po rozłożeniu i złączeniu 2 nawet się pół koła nie robi - czyli za wąskie nie? inne są takie...że nie wiem - bo że jak się rozetnie albo kliny wstawi... ale jedna spódnica jest fantastyczna!!! piękna , szeroka (ew. może rozciąć z przodu lepiej się okładała? tak jest lepiej?) i bardzooo długa - a przodu leży dużo na ziemi a z tyłu jeszcze przedłużana...chyba za zad sięgnie 😀 zrobię jutro zdjęcia bo na razie nie mam pomysłu jak 😉 a w weekend spróbuje na koniu (jak nie będzie lać)