A- mam nadzieje ze bedzie dobrze. A ja mysle o tym, ze powinnam sie pakowac, bo za 2 tygodnie wakacje i musze wczesniej przygotowac graty do przeprowadzki. A wracam z pracy tak zjebana ze mi sie nic nie chce. I o tym, jak ja wytrzymam nastepne 3 lata...
o tym, że teoretycznie dzisiaj był dobry dzień i powinnam się cieszyć... a jednak jest źle. i o tym, jak pięknie potrafię udawać i robić dobrą minę do złej gry 🙄
A lubisz uderzać się w mały palec u nogi? 😁 Kurczę, to jest taki ból że nie wiesz, czy śmiać się czy płakać... szczególnie, jak rąbniesz z całej pary w szafkę dokładnie małym paluszkiem u nogi biegnąc z psem za piłką... 😵
Też nienawidzę się uderzać w mały palec ( ohhh szczególnie jak biegnę do łazienki )
Myślę o ... O tym, że wczoraj nie byłam w stajni, że mi zimno, youtube szwankuje, jestem sama w domu, nie che mi się iść zrobić śniadania (ale chyba zaraz pójdę, bo zdechnę z głodu).
A najgorsze: - nie wiem co z dwoma końmi- czy już są w klinice, czy jeszcze nie - są WAKACJE a pogoda nie dopisuje, co odbija się na częstości moich wizyt w stajni, bo mama mówi, że jak zimno i pada to NIEEEE 😵
a ja myślę o tym, że właśnie dostałam się na studia 😅 na grafikę komputerową. I że mam rok na zarobienie na moją końską miłość- Melanię 🙂 więc trzymajcie kciuki za nas! przyda się
że wczoraj był równy rok od zarejestrowania się na r-v. I w ciągu tych 365 dni, 20 z nich przesiedziałam na re-volcie. Kurcze, a wcale nie jestem maniakiem... 🤔wirek: