Kameleonik jedyne co ja na tych zdjęciach potrafię dojrzeć, to prawdopodobnie postawa podsiebna przednich nóg i możliwe że tylnych też, ale to tylko moje przypuszczenia, bo na pierwszym i drugim zdjęciu stoi zupełnie inaczej. Nie wiem jaką ma postawę na co dzień. I z tego co widzę, to chyba tylne nogi ma rozstawione rozbieżnie na zewnątrz. Ale tak jak piszę, to tylko moje przypuszczenia, bo ciężko mi cokolwiek dojrzeć. Zdjęcie robione od dołu, całkiem zmienia wygląd profilu. ceffyl na temat Twojego konia za bardzo się wypowiadać nie będę, bo ekspertem nie jestem 😉 Jak na moje oko wygląda dość proporcjonalnie. Widać, że mięśnia brakuje, ale to tylko kwestia późniejszej pracy. Też kwestia ustawienia przednich nóg. Czy tak stoi na ogół, czy tylko do zdjęcia się tak ustawiła, bo też lekko od pionu odchodzą 😉 No i przydałoby się zdjęcie z drugiej strony konia, bo grzywa też zasłania kłąb i szyję. A co jeszcze mi się w oczy rzuciło, to krótkie uszka 😀
Kameleonik o niebo lepiej 😉 Na tych zdjęciach nie rzuca mi się już podsiebna postawa, także możliwe, że to była tylko kwestia ustawienia nóg w danym momencie. Za to pisałam już wcześniej, kopyta tylne rozstawione na zewnątrz. W sumie widać to na każdym zdjęciu jakie dodałaś, także widać, że ma nogi ustawione rozbieżnie. Dobrze by było jakbyś zrobiła zdjęcia całkiem z tyłu, zadu, tak żeby było widać dobrze całe zadnie nogi. Co jeszcze mi się rzuca teraz, krótka, prosta szyja, profil głowy szeroki, mało szlachetny. Długa kłoda, koń wpisany w prostokąt. Zimowe futro trochę go potęguje, bo wygląda na lekko pogrubianego, ale możliwe, że to kwestia długiego, zimowego futra 😉 Ładna, szeroka łopatka, ale dość płytka klatka piersiowa. Zad dość delikatny. Ogólnie mam wrażenie, patrząc na Twojego konia, że przód jest mocniejszy, silniejszy niż tył. Tak jakby przód należał do jednego konia a tył do drugiego 😉 Takie są moje osobiste spostrzeżenia, ale jak mówiłam, ekspertem nie jestem. Zawsze może się wypowiedzieć ktoś bardziej kompetentny 😉
Farifelia Nie zgodzę się z tym że siwa ma mało szlachetny łeb. Nosi ogłowia rozm. cob. Może to kwestia zdjęcia. Ogółem to jest zapasiona bo przez całą zimę nic nie robiła a siano ma do woli. Myślę że z koniem pogrubionym nie jest: http://re-volta.pl/galeria/foto/67973 - zdj. z zeszłego roku jak była fit
Kameleonik, raczej chodzi o rysunek linii, proporcje np. odległości oka od szpary pyskowej, takie... subtelności w rysunku i proporcjach. Na zdjęciu w ogłowiu rzemienie i ciemne plamy zmieniają ogląd proporcji, a zdjęcie w kantarze z kolei jest niekorzystne.
Kameleonik Tylko na tym jednym zdjęciu w ogłowiu, łeb wyszedł dłuższy. A na zdjęciach bez ogłowia, łącznie z tym, które przed chwilą pokazałaś, widać, że głowa jest skrócona i szeroka o mało szlachetnym profilu. Wszystko to kwestia ustawienia zdjęcia. Ja mam konia, który ma ładny profil a jak się czasem ustawi, to wygląda kiepsko. Drugi ma też szeroki i skrócony profil a na niektórych zdjęciach może wyjść szlachetniej 😉 Nie piszę tego przecież złośliwie, piszę po prostu to co widzę. A rozmiar ogłowia nie ma tu żadnego znaczenia 😉 Co do ogólnej budowy, pisałam, że może to być kwestia zimowego futra i zapasienia, tak jak pisałaś. Nie napisałam, że jest pogrubiany, tylko że wydaje mi się lekko pogrubiony. Zacznij z nim pracować, żeby nabrał mięśnia i stracił tłuszczyk i będzie ok.
Kameleonik Najlepszy myk jest przy koniach z odmianami "Gorsza", bardziej pomalowana strona + rozdziawiona paszcza daje wrażenie konia z wielkim, nieforemnym łbem A tutaj, strona mniej pomalowana i od razu wrażenie inne
Inna rzecz, że ta klacz ma najmniejszą głowę rozmiarowo, ale imo w stosunku do takiej czy takiej głowy wygląda przeciętnie (chodzi mi w tym momencie o szlachetność).
Nie ma co się obrażać, trzeba było poczekać do lata 😉 Mam taką jedną delikwentkę, która zimą wygląda żałośnie i delikatnie mówiąc niewyjściowo i na oko ze 100 kg grubiej, ciężej, a jak zgubi kłaki to jest ok 🙂
Mam jeszcze takie zdj nie wiem czy wgl coś pokazuje ale...(chodzi mi o głowę na tym zdj) Mógłby się jeszcze ktoś wypowiedzieć o reszcie? - o głowie już się dowiedziałam dużo
Kameleonik nie oburzaj się o tą głowę, bo naprawdę nie ma o co. Ty znasz najlepiej swojego konia, my widzimy tylko zdjęcia. Popatrz na łeb mojego. W zależności od perspektywy, może wyjść inaczej 😉 ceffyl moje krzywe oko służy oceną 😁
ceffyl, nie za bardzo miałam ochotę pisać, bo nic takiego... klarownego złożyć nie mogę. Nie mogę powiedzieć, żeby koń mi się nie podobał: całość kłody wydaje mi się poprawna (no może klatka mogłaby być głębsza), sądzę, że przy ciekawym ustawieniu/na żywo - szyja też. Wątpliwości: podsiebne przody? nieproporcjonalna głowa? (ale to może być złudzenie, bo dużo jaśniejsza niż reszta, a jasne powiększa). Nie podoba mi się/budzi niepokój prawa zadnia: pęcina z koronką i jakiś "dziwny", jakby nieco obrzmiały staw skokowy - do starannej kontroli na żywo.
halo bo on ma duży łeb 😉 chociaz teraz to juz o niebo lepiej, jak był młodszy to wygladał jakby to nie jego głowa była 😉 nad koronką jest nakostniak 🤔 taki jego "urok" 😉 staw dzisiaj obejrzałam dokładnie, nawet oba i są ok, ale poddam to jeszcze ocenie namacalnej innych osób 🙂
tajna na tym zdjęciu wyszedł wyjątkowo szlachetnie 😉 rzekłabym nawet, patrząc po zdjęciach róznych, ze mam dwa różne konie 😁 za to Twoja może i spory łeb ma za to szlachetny jak na moje oko 🙂 ogólnie bardzo przyjemna kobylka, proporcjonalna, nie przebudowana żadną stroną 😉 znawca tematu ze mnie żaden ale w mojej ocenie bardzo ładna i zgrabna klacz :kwiatek:
Chciałabym prosić o ocenę klaczy. Pierwsze zdjęcie w wieku 5 lat, drugie i trzecie 7 lat. Mam nadzieję, że te zdjęcia będą wystarczające do oceny. Przejrzałam fotki jakie posiadam i nic już lepszego nie mogę wygrzebać, a bardzo zależy mi na waszych komentarzach. Z góry dziękuje.
Piszesz że dwa ostatnie w wieku 7 lat a ja tam widzę dwa różne obrazki... Na pierwszym zdjęciu wyglada jakby była źrebna a już na drugim widać jej żebra, więc jak dla mnie to coś tu nie gra... Jaka jest różnica czasowa między jednym zdjęciem a drugim? Poza tym na drugim zdjęciu nie podoba mi się lewe przednie kopyto. Jakiś taki dziwny kształt ma (choć ja tam ekspertem od kopyt nie jestem, ale na serio coś mi nie pasuje tam) Ogólnie co mi się podoba, to ładna długa i zaokrąglona szyjka, choć mogłaby być bardziej umięśniona. Słabo związany zad. Z tego co widzę po dwóch ostatnich zdjęciach, to ładnie się jej klatka piersiowa rozbudowała. Ale za to pogorszyła się postawa przednich nóg. Na zdjęciu gdzie miała 5 lat ta postawa jest lepsza. Na dwóch ostatnich jest mocno podsiebna. Na moje oko może to być spowodowane złym struganiem, ale to tylko moje przypuszczenia. Ale przede wszystkim odkarm ją pożądnie żeby nie świeciła tymi żebrami...
Farifelia, Tak, dwa ostatnie zdjęcia są z tego samego roku. To z widocznymi żebrami po zimie, drugie już po sezonie pastwiskowym. Kobyła nie była używana pod siodłem w tym czasie i do dzisiaj nie jest. Na zdjęciu z widocznymi żebrami miała areszt boksowy, ograniczone jedzenie itp. Pierwsze zdjęcie było robione przed zakupem i chyba wszystko na to wskazuje, ze na własne życzenie dobierajac nieodpowiednich kowali i naszą zbyt mała wiedzę na ten temat, pogorszył się jej stan kopyt, ehhh. Każde kopyto miało inny kształt :-(
Ostatnie zdjęcia są z 2010 roku, obecnie czekamy na źrebaka po niej. Stąd moje pytania o wady postawy. Czy jest sens myśleć o niej jak o klaczy hodowlanej? Czy jest kiepska i wysłać na łąki i nie zawracać sobie głowy?
Była w ZT? Ile uzyskała punktów bonitacyjnych? Ma wpis do księgi głównej? No i jaki ma rodowód? Ja ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że i w tym ekspertem nie jestem. Ale na moje oko nie wydaje mi się żeby miała jakieś rażące wady budowy. Linia grzbietu jest ładna dość poprawna. Wydaje mi się że ma coś z folbluta ale mogę się mylić 😉 W każdym bądź razie, zad ma słabo związany. Klatka piersiowa dość szeroka, ładny profil głowy i szyi. Z tego co widzę to ma dość długie pęciny ale raczej nie wygląda to na miękką pęcinę. Jedynie ta postawa podsiebna. A skoro widzisz że kopyta są kiepskie to lepiej jak najszybciej wzywaj nowego kowala. Najlepiej strugacza naturalnego. Bo podsiebna postawa z przyczyn kopytowych to już jest stan alarmowy...
No ja sie nie dziwie, ze kon ma problemy z kopytami, jak kazde wyglada inaczej 🤔 Kazde sprawia wrazenie, ze ma inna dlugosc, inny kat - popros kogos lepszego, zeby wystrugal ci konia.l
ikarina, Zdjęcia są z przed 3 lat. Nie korzystamy z usług kowala z tamtego okresu. Nie tylko według nas kopyta wygladaja dużo lepiej. Szkoda, że nie mam zdjęć porównawczych.
Jeśli chodzi o postawę podsiebną to jak mi ktoś mądrzejszy dziś wyjaśnił to z uwagi na przednią, prawą nogę, która była operowana i niestety nie jest sprawna kobyła może nie chcieć stać prosto lub odciąża chorą nogę. Dwa ostatnie zdjęcia są już z początku kontuzji.
Bardzo chętnie posłucham innych opini. Dziękuję
zdjęcie z dzisiaj. 3 tyg. do planowanego terminu wyźrebienia
Podstawa raczej podsiebna wynika u niej z deformacji stawu pęcinowego, ona odciąża ten staw i pewnie oszczędzała go już wcześniej. Oraz fatalny kowal wcześniej też raczej nie pomógł. Kopyto w chorej nodze jest w tej chwili proste, wcześniej było silnie zwężone z bardzo zcieśnionymi, wysokimi piętkami, prawie bez strzałki (która była całkiem "schowana"😉 teraz idealnie nie jest,ale nikt nie chce jej za bardzo gmerać w tym kopycie i jest korygowane bardzo stopniowo. Jess sama najlepiej pokazywała po werkowaniu jak za mocno było korygowane. Różnicę w postawie przodu widać u niej też zaraz po kowalu, jest wtedy tylko minimalnie podsiebna.
Postawa podsiebna = problemy z tyłem kopyta. Tył kopyta jest obolały i koń stawiając je pod tułów stara się odciążyć bolące miejsce.
Jak Jess do mnie przyjechała kopyto wyglądało tak jak opisałam powyżej. W tylniej części kopyta było właśnie najgorzej. Jednak ten staw chyba jest największym problemem w tej chwili.