Forum konie »

nieuczciwe sklepy jeździeckie, sprzedawcy allegro, ebay

Ja nie miałam z konikiem problemu.Zamówiłam u nich derkę eskadron dralon check Royal/Navy,oraz wpłaciłam pieniądze na konto + kurier .Przesyłkę miałam następnego dnia.Już kilka rzeczy od nich zamawiałam i nie miałam problemu.

Ja tez nigdy problemów nie miałam. Za to zdecydowanie odradzam kontakty ze sklepem siodlarnia.com
Miał ktoś do czynienia ze sklepem jeździeckim bandola (http://www.sklepjezdzieckibandola.sklepna5.pl//) złożyłam zamówienie 22.05, tego samego dnia wpłaciłam pieniądze  i do tej pory nie dostałam paczki, wysyłałam e-maile i nic, kompletnie zero kontaktu. Sklep jest od jakiegoś czasu na urlopie.
Dołączam niestety do grona oszukanych przez sklep Bandola, jak do tej pory (minęły 2 miesiące) nie dostałam zamówienia. Właścicielka po miesiącu napisała, że właśnie wyszła ze szpitala i że mam jej dać znać, czy przesyłka doszła. Telefon ma przeważnie wyłączony, raz udało mi się do niej dodzwonić i dowiedzieć, że "dzisiaj załatwi sprawę". Minęły kolejne tygodnie i chyba wybiorę się na policję ze zgłoszeniem.


Malaa powyzej zacytowałam post z poprzedniej strony. Sporo osób ma z nimi problemy 🙁
Malaaa ten wątek rozpoczął się właśnie skargami na ten sklep..
Chciałam się zapytać jak to jest z tym sklepem siodlarnia.Bo często pojawiają się na zawodach lub targach.
Kupowałam transportery w sklepie siodlarnia.com, przysłali nie dość że nie ten kolor i rozmiar to uszkodzone. Odesłałam, wymienili na nowe już w dobrym rozmiarze ale kolorów które mają na zdjęciach nie ma i nawet nie raczą o tym poinformować zanim wyślą, pakują co mają.
Do nas paczka przyszła niekompletna - zamówiłam hurtową ilość kantarów, uwiązów, pamiętam że kilku brakowało, a właściciel twierdził, że próbujemy go naciągnąć  😵 W końcu dosłał brakujące rzeczy, ale trochę walki było.
To po co siodlarnia się reklamuje skoro  tylko próbują oszukiwać ludzi.
Z siodlarnią faktycznie czasem są problemy np. nie ten rozmiar, kolor etc etc ale nigdy nie miała problemów żeby mi wymienili. Do tego zawsze dostawałam jakiś miły gratis w ramach przeprosin. Nie mogę narzekać. Każdy człowiek ma prawo do pomyłek i przeoczeń.
Ja Siodlarnię miło wspominam, a zamawiałam stamtąd dość sporo. Raz się zdarzyło, że kantar się zepsuł na dzień po założeniu na konia, puścił karabinek. Nie było żadnego problemu z wymianą na nowy.
Dziękuję dziewczyny.To teraz już wiem ,że mogę coś zamówić.
bezryjka otrzymałaś w końcu paczkę?
no kurczę , mam nadzieję,że jednak ponad 100zł nie poszło w świat  👿
Czuję się zobowiazana opisac moją sytuację z użytkowinikiem allegro: stajnia_pl
Zadzwoniłam z pytaniem o uszycie czerwonej polarowej derki, oczywiście dostępna, wszystko cacy, nawet lamówka pasująca.
Pieniążki przesłałam. Czekałam dwa tygodnie. Pisałam e-maile, dzwoniłam - dodzwoniłam się.
i o dziwo: NIE MA CZERWONEGO POLARU. Oczywiscie propozycja uszycia innej derki lub w innym kolorze...
Odmówiłam, chciałam czerwoną. Na zwrot pieniędzy czekałam 2 tygodnie. Znowu pisanie e-maili, dzwonienie - dodzwoniłam się.
Ponieważ pani obsługujaca była znawczynią od innych rzeczy, a od przelewów był szefunio, powiedziała ze przekaże. Znowu czekałam tydzień.
Dopiero po trzeciej interwencji telefonicznej i kolejnym tygodniu pieniażki znalazły się na moim koncie. NIE POLECAM!
sepia
A to niedawno było ?
Ja miałam z nimi problemy w 2006 roku, od tego czasu nie korzystałam, myslałam, że się ogarnęli trochę  😲
Sprawa ciągnęła się do 27 kwietnia b.r.
Witam, nie udzielam się na forum, jednak piszę, aby ostrzec re-voltowiczów i wszystkich jeźdźców przed sklepem OKSER.PL, który napewno znacie.

Mimo tego, że nalezy on do największych sklepów internetowych z akcesoriami jeździeckimi, traktuje swoich klientów okropnie. Złożyłam zamówienie na termobuty i popręg, tego samego dnia wpłaciłam pieniądze. Oczekiwałam na towar ok. 2 miesięcy, przez cały ten okres nie otrzymałam żadnego meila, że przesyłka zostanie opóźniona z prostego powodu - braku sprzętu w magazynie. Wszelkich informacji na temat mojego towaru musiałam dociekać sama, dzwoniąc i rozmawiając z niedouczoną kobieta z infolinni, która albo nie wiedziała, co się dzieje w sklepie, albo poprostu kłamała. Po 2 miesiącach oczekiwań, zrezygnowałam z zakupu, lecz ciągle nie otrzymałam pieniędzy, mimo tego że czas zwrotu kosztów już dawno upłynął. Oczywiście przez cały ten czas nie dostałam ŻADNEJ informacji ze sklepu. Prawdopodobnie sprawa zakończy się w sądzie.

Opisałam swój przypadek ku przestrodze. Szkoda waszych nerwów!
Pozdrawiam
Moja znajoma miała identyczny przypadek z tym sklepem :/
W ogóle dużo osób tam się nacina :/
Niestety, okazuje sie że mój przypadek nie jest odosobniony:/ 🙄
Ja zamówiłam tam dwie bluzy Pikeura, otrzymałam maila, że towar jest dostępny i zostanie wysłany następnego dnia. Po kilku dniach zadzwoniłam do oksera prosząc o numer przesyłki. Otrzymałam iformacje od od Pani, że jeszcze jej nie wysłali, bo nie ma jednej bluzy. Pytając dlaczego otrzymałam maila z info, że wszystko gotowe do wysyłki, powiedziała że widocznie musiała się pomylić, że system wysłał maila, że cos tam coś...
Po 10 minutach lekkiego wkur..przez telefon wynegocjowałam skarpetki Mountain Horse jako gratis, więc taki z tego plus.
Szkoda... bo robiłam tam pierwszy raz zakupy i od razu takie niedopatrzenie  🤔
o to nie jestem sama  🏇 🏇 🏇 po ponad 2 miesiącach otrzymałam kantar ale tylko dzięki pomocy pewnej osoby ( :kwiatek🙂
Dziewczyny nie przejmujcie się, nie jesteście same. Jest nas znacznie więcej. Swoją historię związaną z tym sklepem opisywałam w wątku, do którego link podała repka. Historia w sumie bardzo podobna, do tej którą opisała borowa, tyle że u mnie trwało to jeszcze dłużej, ale pieniądze otrzymałam. Ogólnie NIE polecam nikomu tego czegoś, co sklepem ciężko nazwać. Kupowałam raz i na pewno już nigdy więcej nie skorzystam, a szkoda, bo ofertę mają całkiem fajną. Szkoda tylko, że zmyśloną 🙁
Jestem mocno zaskoczona. Ja kupowałam tam dotychczas kilka razy na kwoty powyżej 250 zł, czasem mniejsze zakupy, pisałam pytania, zawsze mi na nie odpowiadano, miło, rzeczowo. Wysyłka natychmiastowa, informacja nt. towaru, gdy go nie ma, gdy jakieś opóźnienie.... Nigdy nie miałam żadnego problemu. 😲
Może dlatego, że zawsze w "uwagach" prosiłam o informacje, gdy nie ma rozmiaru/koloru, etc. - by ew. wymienić na inny. Pytałam też o rozmiarówkę, na początku również o rady i zawsze spotykałam się z profesjonalną odpowiedzią. No i z lenistwa zazwyczaj wybieram przesyłkę za pobraniem...
Nigdy - przenigdy nie musiałam do nich pisać kilka razy. Raz miałam sytuację z tym, że dostałam inny model ochraniaczy, jednakże bezproblemowo zaproponowano mi zwrot i zostało to rozwiązane naprawdę sprawnie.
Ale naprawdę jestem w szoku! 😲
kurcze a ja już chciałam zamawiać przez neta na okserze uff..
to może lepiej pojechac do sklepu bezpośrednio ..?
Ja zamawiałam tam wielokrotnie.  Nie raz na duże sumy i zawsze  wszystko było okey. Czasem musiałam poczekać np tydzień bo czegoś nie było ale zawsze o wszystkim byłam informowana.
Ja po przygodzie z okserem, będę zamawiała rzeczy przez sklep jeździecki w mojej okolicy. Pewnie trochę drożej, ale przynajmniej będe miała pewność że wiecej nie spotka mnie taka sytuacja. TO JEST JAKIŚ ŻART! 🤔
Maea ale to oni mają obowiązek poinformować kupującego o ewentualnych opóźnieniach, brakach itd. Kontakt rzeczywiście bardzo miły, ale rzeczowy na pewno nie. Dzwoniłam tam wielokrotnie i zawsze słyszałam "w tym tygodniu powinno być". Przesyłkę również wybrałam pobraniową, w dodatku kurierem i co? Czekałam na nią 2 miesiące. W końcu przyszła, tyle że w środku zupełnie inny rozmiar niż ten, który zamawiałam  😵 Odesłałam. Od razu mieli wysłać dobry towar. Niestety dziwnym trafem po raz kolejny okazało się, że w jakiś niewyjaśniony sposób towar wyparował z magazynu i muszą go ściągnąć z Niemiec, ale mam się nie przejmować, bo będzie jeszcze w tym tygodniu. Mijał jeden tydzień, drugi, trzeci i tak doszło znowu do ponad miesiąca. Zadzwoniłam i co się okazało? Że producent już w ogóle nie ma tego towaru  😵 Oczywiście nie raczono mnie nawet o tym poinformować. Pieniądze otrzymałam, ale nie wszystkie, bo o ile odzyskałam pieniądze za towar i kuriera, to za odesłanie towaru już mi nie zwrócono. Mogłam robić kolejną aferę, ale po prostu już mi się nie chciało. Myślę, że większą karą dla nich będzie opowiadanie gdzie się da o tym jak wywiązują się z zawartych transakcji. Na szczęście nie jestem jedyną oszukaną osobą, więc i wiarygodność duża.
Ja tez mialam przygode z tym sklepem. Na ochraniacze czekałam ponad 3 miesiące.
Najpierw się nie odzywali
Po przypomnieniu wysłali paczkę - na zły adres- zamiast do Poznania to do Warszawy.
Obiecali ,że jak paczka wóci, to wyslą ja niezwłocznie i w ramach rekompensaty dorzucą mi również kantar i uwiąz gratis.
Myślę sobie, porządna firma, otwieram paczkę - woreczek cukierków dla konia.
Jak zamawiam cos ze sklepu internetowego robie przelew dopiero jak otrzymam informacje ze towar jest juz na stanie
Dramka ok tylko co jeżeli zamawiasz za pobraniem, a później wychodzą takie cyrki jak u mnie? Zresztą któraś z dziewczyn kilka postów niżej pisała też o tym, że okser.pl okłamał ją, że towar jest, a później okazało się, że jednak go nie ma  😤
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się