Forum konie »

Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów

Odwiedziłam dziś biedronkę, i skarpetki są świetne.
Kupiłam 5 par  😅
Piękne są, tylko srebrna nitka trochę nie bardzo, ale łatwo się ją wyciąga (:

Cudeńka  😜
byłam w biedronce, już brałam 4 pary, szłam do kasy i nagle
"- przepraszamy ale TU się kartą nie płaci"  🙄

i po skarpetki idę jutro z PIENIĘDZMI w postaci banknotów... ta, biedronka kontra cywilizacja  🤔
Je też kupiłam 6 par  😉 w sumie wychodzi na to samo co jedna w sklepie jeździeckim.
Pozbywam się tylko tych wstrętnych srebrnych nitek  🙄
olek: i jak ci idzie?
Mnie opornie  🤣
A u mnie dzisiaj nie bylo🙁
A jak się pozbędzie ktoś tej srebrnej nitki to nadal kreska  będzie przechodzić przez romby? Bo bez kreski uroku nie ma. 🙄
ja zakupiłam trzy, chociaż srebna nitka mi nie pasi to ją zostawiam 😵
Kawecan: raczej będzie, ale zaraz sprawdzę

edit: po wyjęciu tych niteczek, kreska nadal jest
no mi tak ta nitka nie przeszkadza 🙂
ja tez mma 6 par i na szczescie srebrna nitka mi nie przeszkadza 😉
Nitka ze mną wygrała, to nie na moje nerwy - nie wytrwałam nawet do połowy jednej skarpetki  🙄
Jak zobaczą, że tak szybko im poszły to może częściej będą dawać 🙂

Mi się jeszcze podobają te polówki z Lidla za 21,99zł
Jutro trzeba uderzyć na Bierdonkę, bo skarpety by mi się przydały 🙂
To ja też dołączam do skarpet poRąbanych z biedronki. Srebrną nitkę zostawiam. Nie jest piękna ale dziubac jej nie będe.
Co do płatności gotówką to prawda że z tym w Biedronce obciach. Ale u nas są od niedawna postwione bankomaty w Biedronkach to nie trzeba latac i gotówki szukac.
Po 10 minutowym wyciąganiu tej nitki, (jakoś jej nie ubyło), zdecydowałam , że z nią też są piękne  😉
to nie obciach, taka polityka... m.in. dzięki temu mogą oferować stosunkowo niskie ceny artykułów, bo od każdej transakcji kartą sklep płaci prowizję stanowiącą jakiś (nie pamiętam ile) % od kwoty transakcji, czyli de facto, jeśli klient zapłaci gotówką np. 20 zł, to sklep ma 20 zł przychodu, a jeśli zapłaci kartą, to od tego np. 20 gr (załóżmy, że będzie 1%) stanowi prowizja, czyli sklep ma przychód 19,80 zł. Przy dużej liczbie transakcji kartą, wychodzą realnie spore pieniądze.
hahaha widać kolejna pokonana osoba przez nitkę  😁
dokładnie, jak mówi koniara79. Nitką się nie martwię, poza tym najwcześniej za rok wsiądę to może już ich nie będzie bo docioram je z ziemi.
a gdzie ta srebrna nitka jest, że tak na nią narzekacie? wzdłuż rombów idzie? Ja mam takie w odcieniach zieleni (już trochę zmasakrowane hehe) i też jest w nich jakaś srebrna nitka, ale jakoś mi to nie wadzi 🙂
koniara79, sądzę, że to ta sama nitka 😀😀
tylko, że te zielone skarpety kupowałam w sklepie jeździeckim jakiś czas temu i kosztowały chyba dwadzieściaparę złotych hehe a pewnie to samo, co teraz w Bierdonce hehe
Poczytałam forum, wlazłąm na stronę Biedronki opatrzeć te podkolanówki - i poleciałąm zakupić.
W Grodzisku na wyjeździe na Żyrardów podkolanówek baaardzo dużo.
Kupiłam każdy kolor tych w romby.

Mam takie same z Rossmanna - biało-różowo-szare tez z tą nitką srebrną, mam je ponad pół roku i są niezniszczalne, a srebrna nitka mi się bardzo podoba wręcz  😉
Hahaha, 2 strony o podkolanowkach i nitkach-bomba, dziewczyny, jestescie swietne 🙂 ! Oczywiście mam, dzis jeszcze dokupilam szaro czarne do stalowych bryczkow 🙂, w koncu co sie nie dojezdzi to sie dowyglada-przynajmniej w moim przypadku 😉. 
a ja nie kupilam ;/ pomacalam i stwierdzilam ze sa strasznie waskie, cienkie i jak sie na mojej "łydeczce" rozciagną to beda wygladac strasznie. pozatym cisnely wciagniete nawet na nadgarstek...
no nie dla mnie, szczuplutka nastolatką juz nie jestem :P ale ogólnie całkiem ładne te skarpeteczki, tyle ze ta srebrna nitka z bliska staraszna tandeta 😉

ale... w "koszyczkach" obok były inne skarpety, bardziej rozciągliwe, w paski, do pół lydki, i takich kupilam 3 pary - na konie tez super:P i na normalne bryczesy i pod jodhpury lepsze niz zwykle :P
Bardzo fajne są te podkolanówki 🙂
Zakupiłam dziś w Biedronce 2 pary szare w romby😉
A nitka mi nie przeszkadza hehe 🙂

Ja własnie też zaopatrzyłam się w 2 pary (fiolet i zielone)  🙂 po co płacić prawie 30 zł za "wersję jeździecką", skoro te są praktycznie takie same i 78% bawełna, więc noga się pocić nie powinna  🙂
hii, ja też zakupiłam 3 pary 🙂

nitka też mi nie przeszkadza,
ale i tak myślę, że po kilku razach na nodze i tak zniknie ;p (odpadnie)


Jakby u kogoś zabrakło albo nie było, to mogę komuś u mnie kupić i wysłać,

bo u mnie raczej nie zejdę za szybko.


Najbardziej cieszy mnie to, że w jeździeckim kupi się je za powiedzmy 25 zł

a tu mam kilka par za tą cenę ;]
kuurcze, ja chyba tez podjade do biedry. A w weekend na torwarze kupiłam 3 pary jeździeckich = 60 zł
To w Bierdonce kupisz 3 pary za ... 15 zł hahah, a myślę, że wiele nie różnią się od tych sprzedawanych w sklepie jeździeckim. Kocham Bierdonkę, bo cuda tam można znaleźć  🙂
Też kupiłam 🙂 3 pary kolanówek i 2 pary zwykłych skarpetek. A dokładnie takie jak te fioletowe kupowałam pół roku temu w rossmannie za ok 10-15zł :/

Pudełko z lewej, może służyć jako skrzynka na  szczotki itp  🤣

Takie pudełka widziałam w regularnej sprzedaży w Pepco, a ostatnio również w sklepie z asortymentem gospodarstwa domowego. Kosztowały mniej więcej tyle samo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się