kotbury a mnie się udało nabyć ten fioletowy polarek z Lidla, miałam go już dwa razy w stajni i zakochałam się w nim 😉 chyba zostanie moim ulubionym "polarem stajennym" bo dużo lepiej się w nim czuje niż w moich bluzach jeździeckich firm 😉
Ja niestety nie zdarzyłam na te w romby. Jak dotarłam do sklepu zostały tylko brązowe i jedna sztuka polaru z tym fajnym kołnierzem w rozmiarze S :/ W reklamie z auchana były podkolanówki narciarskie head ale myślę , że na konie też byłby dobre za całe 15 zł
sandi ja właśnie poluje na takie narciarskie podkolanówki bo pewnie byłby idealne na zimę, no i właśnie jakiś czas temu były w Lidlu ale nie załapałam się na nie :/
kurcze, no to chyba tylko w olsztyńskich Lidlach ludzie nie rzucili się na te polary 😉 bo ja po swój poszłam we wtorek wieczorem i było jeszcze kilka fioletowych oraz dużo białych i brązowych 😉
Tercet tak samo sobie pomyślałam i pewnie będą wzmocnione w niektórych miejscach.Tak samo wykorzystuje kominiarkę narciarska zimą pod kask.Rok temu kupiłam sobie getry niby narciarskie jakiejś firmy na B. Były genialne pod bryczesy zimą i w chłodne dni. 😉 Wiec pewnie te podkolanówki też się spiszą
Jeśli ktoś szuka dużego pojemnika na pasze, to uprzejmie donoszę, że można go kupić w Castoramie.
Sprzedają go pod handlową nazwą " zbiornik na wodę" 😀 Ma pojemność 200 l , oddzielny kranik do zamocowania, jeśli wytnie się w plastiku odpowiedni otwór i pokrywę. A najważniejsze- kosztuje tylko ok 65 zł . Latem faktycznie może słuzyć za zbiornik z ciepłą wodą nagrzaną słońcem do mycia np konia, albo do podlewania .
Mam zamiar kupic sobie jeszcze jeden.
Uwaga . 😉
Nie wejdzie do małego, osobowego auta, bo jest mocno rozszerzany na górze i dosyć wysoki.
Kochane dzisiaj na dostawie umarłam ze śmiechu. Przedstawiam wam super świąteczny produkt dla koni 🙂 Kalendarz adwentowy z różnymi smakami i rodzajami cuksów dla koni 🙂 między innymi cuksy kukurydziane, lukrecjowe, jablkowo-cynamonowe i batoniki marchwiowo miodowe 🙂
bo to gama zerowa musiałabyś sama odblokować, ja nie wiem kto to zrobił u mnie 🙂 są w folderze z cuksami jako "horse christmas calendar" i na dostawie juz kilkoro ludków chciało się dorwać bo myślało że czekoladowe cukiery będą w środku.