Wkleję się tu z Hitem bo chyba zaczyna pasować do wątku 🤣
(Malchit został odratowany przez Radę Starszych w sierpniu)
sierpień 2012r.

październik 2012r.
(już ciut odbił ale w międzyczasie była kastracja)

listopad 2012r.

W dużej mierze to zasługa
bery7 oraz stajni Wierzbowy Gaj (bo co by nie mówić ale siana się tu koniom nie żałuje).
Koń oprócz siana ma specyficzna dietę.
Ale jak tylko przywrócimy mu prawidłową masę skrócimy też te wszystkie "wynalazki".
Owies, musli, sieczka, łuska słonecznika. Dodatkowo: wysłodki buraczane i makuch słonecznikowy.
Ja mam wrażenie że wygląda lepiej z dnia na dzień...