Forum konie »

Stajnie w Warszawie i okolicach

Stajnia w Wiążownej zdecydowanie warta rozważenia - koniom na pewno jest dobrze, w boksach czyściutko, dużo przestrzeni do pobiegania - padoki i wybiegi. Podstawową wadą jak dla mnie jest brak terenów - żeby dostać sie do lasu trzeba przejechać przez szosę lubelską, lub przez drogę do Duchnowa.
Niestety więcej nie pomogę, stałam tam dawno temu... być może coś się zmieniło, to w sumie kameralna stajnia na 10 koni.
Czy któraś stajnia w warszawie w okolicach kastancin/piaseczno/wilanow ma możliwość postawienia konia na trocinach, zależy mi na tym żeby sciolka była w cenie pensjonatu? Oczywiście mam na myśli stajnie godne polecenia z halą labo chociaż oświetlonym placem.  👀
:kwiatek:
Ja byłam tam ze 2 lata temu o pensjonat się dowiadywać i na pierwszy rzut oka mi się podobało.Minusami dla mnie był brak hali/zadaszenia i bardzo słaby wyjazd w terem,reszta wyglądała fajnie.Minęło mi już 3 lata jak siedzę z końmi w Majdanie(kawałek przed Wiązowną) i jak na razie jestem zadowolona🙂
Armaro, o Bródnie wiem sporo, mam tam paru znajomych, bywam czasami... z nowości - już nie przyjmują ogierów, bo dbają o WKJ i konie policyjne 🙂
jakbys chciała coś wiedzieć, to zapraszam na pw 🙂


BADANIE RYNKU chcę zrobić...
mam kawałek ziemi... nawet nie mały... szukania stajni już mam dość... więc może coś własnego??

MINUSY:
dojazd... bliżej do Sochaczewa, niż Warszawy... 50 km, dojazd bez własnego auta odpada, około godziny jazdy ( ewentualnie dojazd PKSem trasą poznańską lub pociągiem - wtedy mogłabym wyjeżdżać po pensjonariusza)
brak terenu na wypady 🙁

PLUSY:
miejsce jest zadbane, możliwość noclegu
część, gdzie stoi chałupka wygląda jak ogród botaniczny
padoki, może nie ogromne, ale sensowne

stajnia byłaby dla 20-u koni
byłaby hala
zawsze ktoś na miejscu
cena ... myślę, że około 800zł ( myślicie, że do zniesienia? )
nie byłoby rekreacji
pewnie po jakims czasie postarałabym się o karuzelę

jak to widzicie?
byłby sens? mam do tej ziemi sentyment a jest nad nią widmo sprzedania... tam jest naprawde fajnie, jeżeli będzie miała możliwość rozwoju, to będzie moja (narazie na rodziców), jesli nie - pod młotek...

piszcie, nie oszczędzajcie mnie 😉 zniosę 😉

z góry dzięki za pomoc 🙂

ps: mam nadzieję, że nie będzie to źle odebrane, że pisze w tym temacie...
Dla mnie dyskwalifikujący dojazd - niestety jak się studiuje, pracuje i robi sto innych rzeczy to czasu zostaje minimum. Ale myślę, że gdyby było taniej i bez hali np,, to fajna sprawa dla ludzi, którzy nie mają gdzie wstawić konia potrzebującego łąk i spokoju, a nie chcą wywozić za daleko.
madryt, cena dobra, odległość kosmiczna, raczej liczyłabym na klientów z okolic Grodziska itp, bo mają bliżej.
Okolice Sochaczewa to znaczy gdzie dokładniej?
to na wyscigach u nas jest w ogóle prowadzony jakiś pensjonat?

jesli mogę odejść od tematu- jak się trenuje konie wyscigowe w takich warunkach pogodowych?
byłam kiedys stadninie, do której na zime wracały konie z wyścigów, były uspokajane i jeżdżone klasycznie, ale co z resztą?

madryt- dla mnie cena troche za wysoka. chyba ze postawiłabys na b. wyskoki standart, ale czy ludzie chcialiby dojeżdżać? chyba dla takich z okolicy czy poza rozeznaniem robiłas tez kosztorys?
Myślę, że super sprawa dla koński emerytów, którsy nie mogą już chodzić pod siodłem, ale właściciele nadal chcą z nimi pracować z ziemi- ogolnie ich odwiedzać, tak żeby pomiziać, ew. wsiąść na krotki spacerek raz na jakiś czas. Tylko wtedy cena powinna być nieco niższa, a hala nie byłaby niezbędna, natomisast możnabyłoby postawić np. kryty lonżownik.
A dojazdy są jednak dość ważne, ja sama nei zdecydowałabym się na stajie do której nie mam jak dojechać autobusem, a droga samochodem zajmuje 1 h w jedną stronę, bo poprostu niemiałabym po co do konia przyjeżdzac, już musialabym zwijać się do domu.
Oczywiście wszystko to z punktu widzenia warszawiaka, nie można zamykać się na samą warszawę, bo w okolicy masz jeszcze kilka miast i może ktoś jeszcze się znajdzie. Nie mnie to oceniać.
Czy któraś stajnia w warszawie w okolicach kastancin/piaseczno/wilanow ma możliwość postawienia konia na trocinach, zależy mi na tym żeby sciolka była w cenie pensjonatu? Oczywiście mam na myśli stajnie godne polecenia z halą labo chociaż oświetlonym placem.  👀
:kwiatek:

arivle,
sporo koni na trocinach stoi w Aldragho pod Piasecznem, ale czy jest to wliczone w cene pensjonatu- nie mam pojecia. WArto zadzwonic i spytac 😉
Ja wiem czy to tak strasznie daleko tak naprawdę. Rzęszyce też są koło Sochaczewa, a na brak chętnych nie narzerzekają. Tylko interesuje mnie gdzie dokładniej to "koło Sochaczewa" jest, bo jeszcze niedaleko Rzęszyc jest stajnia p. Bienias.
Taki skrót myślowy sobie zrobiłam, Sochaczew mijałam bokiem jadąc do Kuźni i dla mnie to daleko 🙂 a dla innych nie wiem.
ale stajnia z halą a stajnia z hala, będąca miejscem stwarzającym warunki do treningu to co innego. i ta cena jest taka pomiedzy tym a tym. no i to kawałek- ale nie dla wszystkich to problem.

Koniczka, możesz napisać coś wiecej o stajni pani Bienias?- jeśli coś wiesz oczywiscie, ale podejrzewam, że tak 🙂
Wiem tylko tyle, że jest bardzo fajna i ładna, hala jest blaszana i jest to raczej stajnia treningowa niż typowy pensjonat bo z tego co wiem to przyjmowane są tam tylko konie w trening do p. Bienias.
Koniczko, to jest mniej więcej na wysokości Master Foods Poland (Teresin, przy trasie poznańskiej), tylko, że to jest w głebi, jest droga dobra, asfalcik, cisza i spokój.

Ania ma stajnię w yy... bylem nazwy nie przekręciła... Tułowicach? Stajnia strasznie mi się podoba, ale najwazniejsza jest dla mnie tam pozytywna atmosfera 🙂 Miałam przyjemność chwilkę, ale wyszłam z bananem na ustach

A faktycznie, do Rzęszyc ode mnie blisko 🙂 z 6 km? Tyle, że Honorka ma las pod bokiem 🙂

Myślalam nad stajnia dla koni starszych i odsadków... Ale, z drugiej str, kusi mnie ta hala... tylko znaleźć potem ludzi... 😉  Dlateg każda opinia jest dla mnie ważna 🙂
małe sprostowanie do postu madryta: generalnie chwilowo nie wiem czy na Brd w ogóle przyjmują kogokolwiek, bo nie ma miejsc. Myślę że kolejny ogier w stajni byłby po prostu obciążeniem. szczególnie że tłok straszny, a konie rekreacyjne stoją po dwa w boksach.
Stajnia pani Bienias jest w Bielinach 🙂

Jak Teresin to moim zdaniem odległość bez dramatu, zwłaszcza że dojazd niezłą trasą. Moim osobistym zdaniem w tych rejonach jest niedobór stajni oferujących dobre warunki treningowe i mówiąc szczerze przy takiej cenie ja osobiście bardzo poważnie bym Twoją stajnię rozważyła, o ile oczywiście oferowałaby sensowne warunki do pracy z koniem.
madryt, brak terenow i nie za duze padoki, za to mozliwosci na hale, karuzele, nocleg - jako stajnia treningowa (z ta cena!) moim zdaniem znalazlaby spokojnie tych kilkunastu pensjonariuszy
madryt Sobiescy w Żyrardowie, też ok 50km od Warszawy, na chętnych nie narzekają. i jest tam trochę osób dojeżdzających z Warszawy. biorą 900zł, a oferują naprawdę rewelacyjne warunki. dojazd: samochodem głównie, można jechać pociągiem z Warszawy, ale kawałek jest do przejscia.

imo, 50km jest znośne, pod warunkiem, że stajnia i opieka są na wysokim poziomie, a przy tym cena jest adekwatna do odległości.
Efko, w pon dostałam maila o boksach... jeden był wolny ( mi potrzebne dwa ) z zaznaczeniem, iż tylko kobyłki i wałaszki - wyjasnienie co do ogierów podałam wyżej 🙂
Swoją drogą...nie wiesz, czy istnieje opcja sprzedania Nugata? Tak mi go szkoda 🙁 Chciałabym chłopaka odkupic i dać mu zasłużoną emeryturkę ( i pewność, ze nie zostanie na lodzie... przeciez juz raz mu się zdazyło, że był prywatny i stajnia go za niepłacony boks przejęła..)

Koniczko, mi zalezy na ciszy i spokoju 🙂 Stąd pomysł antyrekreacyjny, bez tłumów ludzi... instruktor / trener we własnym zakresie. Zatrudnienie kogoś na stałe pewnie nie miałoby sensu, bo ludzie często mają kogoś, kto już ich zna (wiem po sobie... jeździłam sama i narobiłam bzdur... mam kogoś, kto mnie opierdzieli jak trzeba, pochwali jak trzeba - i od razu lepiej końskim łbom i mi...), ma kierunek pracy wspólny. A jakby było zapotrzebowanie na kogoś - zawsze by sie udało kogoś znaleźć.
Ja tam jestem za ciszą i spokojem oraz swobodą wyboru trenera 😉 Buduj stajnię szybko, rób dobre warunki dla koni i do treningu i może i ja zawiatam do Ciebie bo to "moja" strona Warszawy. I to ta strona z niedoborem stajni z halami.
Madryt, z tego co mi wiadomo to wszytskie konie z rekreacji sa na sprzedaż, tzn może nie na sprzedaż, ale mozna je kupić. Poza Diablikiem, Puniem i Primem, o których od prezesa zainteresowana kupnem osoba usłyszała, że te nie.
dobra, przemyslalam sprawe- dojazd nie jest najtragiczniejszy i cena nie najgorsza- tylko czy przekalkulowana i realna?
jesli warunki dobre, to cena okej, takie mamy tu cena i juz. inna sprawa że dla mnie i tak to wysoko, ale nic na to nie poradze 😉
Witam .........Mam takie pytanie gdyz czytam ten wątek od dłuzszego czasu.
Czy zna ktos te stajnie www.koniesulbiny.pl
Chciała bym oddac konia do treningu wkkw ale bardzo troszcze sie o swojego pupila a te osoby znam tylko z wynikow zawodów.
Za wszelkie info bardzo dziekuje.
Ooo, też bym chętnie odkupiła Nugata... Dzisiaj go głaskałam nawet 🙂 Te 13 lat temu wydawał mi się dużo wyższy  😁 Jakby coś ruszyło, to proszę dać mi znać - do wykupienia Opala już się przycyzniłam i Nugatowi też pomogę - całe moje dzieciństwo na Bródnie to te dwa kochacze  😍
Jjeku ja pamiętam jeszcze czasy Faraona, Maliny i Kopicy. Wiecie co się z nimi stało?
ja na Bródnie jeździałam na 3 koniach, bodajze nazywały się Mefisto, Hugh (siwek) i Rita (gniada kobyłka), chociaż imion nie jestem pewna 🙂
madryt, tylko jednego nie moge sobie wyobrazic : dojazd... bliżej do Sochaczewa, niż Warszawy... 50 km, dojazd bez własnego auta odpada, około godziny jazdy ( ewentualnie dojazd PKSem trasą poznańską lub pociągiem - wtedy mogłabym wyjeżdżać po pensjonariusza)
Powiedz, o ile to nie tajemnica :> Jak ty to sobie wyobrazasz? 🙂😉 Wyjezdzac po pensjonariuszy? Tak z ciekawosci pytam, czy przemyslalas sprawe ;-)
Chyba Hough (padł) i Rida a nie Rita 🙂

Ja jeździłam na Kacperku (mała byłam!), Dianie, Dzikusie, Jeżówce, Malinie, Kopicy, Hostessie i właśnie Opalu i Nugacie. Moje wielkie wielkie miłości  😍
mówiłam, że już nie pamiętam dokładnie 😉 o, Malinę też pamiętam, zawsze mi się wydawała takim wielkim koniem  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się