W sumie znowu szukam stajni 🤣 Chciałabym sprowadzić konia gdzieś bliżej Ursynowa, czyli interesują mnie okolice Piaseczna, Konstancina, etc. Wyszukiwarka wypluła mi między innymi stajnię Halcon, stajnię A. Sosnowskiego, KJ Milord, KJ Szumawa Bobrowiec. Są w którejś z nich może wolne boksy? Czy jest możliwość padokowania osobno albo dwójkami? Ogólnie czy warto czy ktoś tam może stoi?
Chciałabym zasięgnąć kilku informacji na temat stajni "Złoty Koń" na Białołęce. Ktoś tam stoi? Jak wygląda opieka? Czy rekreacja jest mocno uciążliwa? Jak właściciele? Podejście? Czystość w boksach? Karmienie? Podłoże na hali? Itp., Itd 🙂 Opis zachęcający, tylko jak to wygląda od podszewki 🙂 Może być na PW :kwiatek:
Martuha remontują (już któryś miesiąc- podobno do marca) most na rzeczce właśnie w miejscowości Czarna. W związku z tym poprowadzony jest objazd przez Zagościniec i Helenów. Jest też drugi mniej oficjalny przez Janków, krótszy ale nie asfaltem tylko gruntową niesamowicie dziurawą drogą wysypaną gruzem
Karla 🙂, a znasz cenę pensjonatu z halą? Przed zimą będzie?
wysłałam pytanie o cenę... dostałam info, że podstawowa cena to 950zł, ale już z podaniem moczonego siana w siatce i postawieniem konia w boksie przy wejściu cena to 1400zł 😎
czyli cena taka jak w Podolu, pewnie pakiet rozszerzony to to moczenie siana, derkowanie, ochraniacze itp. może jakaś pasza? bo to 450 zł różnicy to sporo. Dlatego warto dopytać🙂 Dla ciekawostki ja w Iskierce w opcji full ( łącznie z mizianiem i dopieszczaniem mojej Poli jabłkami i nauczeniem jej wchodzenia w "ciasne" przejście, szukaniem podków po padoku, ochraniaczami, maską, kaloszkami, indywidualnym padokiem i wybiegiem, zakraplaniem kropelek do oka, derkowaniem, dosypywaniem suplementów) płacę 1100zł i są jeszcze dwa albo trzy boksy wolne... a hala taka, że się zgubić można🙂
wszystko zalezy od włascicieli , od popularności , od ilosc pensjonariuszy, od opinii itp itd. Ja znam stajnię z halą , boksami z pełnym monitoringiem (podłaczony pod net także kazdy własciciel konia może sobie obserowac z dala swojego pupila) i koszt raptem 800zł miesiecznie a tłumów nie widac.Ale wiadomo- fatalny dojazd. Znam stajnię bez hali , z dojazdem fatalnym za 450 zł i tłumy, miejsc wolnych brak. Ale obok jest inna stajnia ktora reklamuje się "na potęgę" gdzie tylko się da i ...pusto a cena taka sama.
Emptyline, nie dopytywałam o to co jest w podstawie, bo stajnia o tym standardzie w cenie 1400zł mnie nie interesuje. Ja potrzebuję oprócz podstawowej opieki tylko moczenia siana i boksu z dostępem do dużej ilości powietrza i dla mnie 450zł dopłaty za te "fanaberie" to lekka przesada.
boks angielski, moczenie siana w cenie, tylko z wsadzaniem do siatki może być być słabo. Ale koń dostaje tyle siana ile zje więc nie ma zmartwienia że zje za szybko i będzie stał głodny w nocy. Konie na Dworze siedzą do 19-20 nawet teraz po zmroku. cena 800zł
Trzymam konia już od dobrych 6 lat w kameralnej stajni w Wilczej Górze i jestem zadowolona z opieki (swoją drogą polecam - są wolne boksy). Zainteresował mnie pensjonat we Władysławowie bo jest bardzo blisko i ma się w nim pojawić hala, której u nas brakuje, więc wysłałam zapytanie. Interesują mnie okolice Raszyn/Piaseczno.
Faza, zgadza się🙂 ja do stajni gdzie stoję czekałam w kolejce, ale się udało. Koń pokazuje,że ewidentnie bdb się czuje🙂 Wcześniejsza stajnia była tylko okresem przejściowym w drodze z Łodzi ( koń stał tam tylko ze względu na odległość od domu).
O borze szumiący :/ To chyba jedna z najgorzej zabezpieczonych i pilnowanych stajni po tej stronie Warszawy. Nawet wypadek śmiertelny nie zmusił ich do lepszego zabezpieczenia tego miejsca.
Oj to już było ze dwa lata temu, a może i dawniej. Też konie zwiały i wpadły pod samochód. Welodrom wtedy chyba zginął, albo ten drugi na W (Welonar?). I jak widać od tamtego czasu w kwestii zabezpieczenia terenu nic się szczególnie nie zmieniło. A konie uciekają z tamtąd odkąd pamiętam.
Szaga,dar, Weronal, nie Welodrom. I to było 5 lat temu. Oprócz tego, Wonna miała naprawdę sporą ranę na piersi, zostało skasowane auto, a drugie było poobijane. Na szczęście ludziom się nic nie stało. Tylko wtedy konie uciekły, bo się spłoszyły podczas zabierania ich z pastwiska i przebiegły główną bramą, która potem już akurat zamykana była. Teraz też poleciały przez ganek, czy wydostały się z 'super zabezpieczonego padoku' i poszły sobie lasem do Kań?
Włos się jeży na głowie, jak się czyta takie historie... a jeszcze bardziej przeraża fakt, że nikt nie wyciąga wniosków ze wcześniejszych tego typu wypadków.
Rozmawialiśmy dzisiaj ze znajomymi o cenach warszawskich stajni, ale nie znaliśmy dokładnie cen niektórych pensjonatów. Jakby ktoś zorientowany mógłby mi napisać ile dokładnie poszczególne stajnie kosztują, to byłabym bardzo wdzięczna :kwiatek: Interesują mnie: Legia Bródno Argos Stajnia przy klinice na SGGW