Forum konie »

kaloszki dla konia

no ja właśnie  dzisiaj zakupiłam  te  kavalkade na moejgo Siwka .. bo JEGO zad jest nie do opanowania  🤔
WSZYSTKIE kalosze są popsute..  i niedawno tata w Miszewie kupił  takie ochrony silikonowe i dopasowało się je do kopyta konia i ucinało .. <śmieliśmy się że to jak gumy  >.. no ale jechałam w Nich zawody u Robsonów i Siwy tak je przydeptywał że je zgubiłam na samym początku .! i rzucał Nimi w trybune  🤔wirek:  eh,, także wypadało zainwestować w te ale ile One wytzrymają to jest pytanie .. od jutra zacznie się liczenie  😀
[quote author=Zapnij się link=topic=457.msg269246#msg269246 date=1244219496]
i niedawno tata w Miszewie kupił  takie ochrony silikonowe i dopasowało się je do kopyta konia i ucinało .. <śmieliśmy się że to jak gumy  >.. no ale jechałam w Nich zawody u Robsonów i Siwy tak je przydeptywał że je zgubiłam na samym początku .! i rzucał Nimi w trybune  🤔wirek:  [/quote]
takie? http://pasi-konik.pl/pl,product,474632,acavallo,kalosze,zelowe.html

jesli tak, to pamietam, ze to była nowość parę miesięcy temu. i jakiś koń na torwarze w nich w skokach startował - pierwszy kalosz spadł nad przeszkoda numer 1, drugi pomiedzy przeszkodami nr 1 i 2 😉
Pamiętajcie, że te kalosze przycina się wzdłuz kresek('fałdek'😉 na długość - właśnie po to by koń nie przydeptywał ich sobie  🤣
caroline  tego typu ale chyba innej firmy  😉 a My nawet do pierwszej przeszkody z Nimi nie dojechaliśmy  😁

Dorotheah przyciete wszystko było ładnie pięknie..  🙂
Aaa to nieźle. Mi się one niezbyt wizualnie podobają, ale myślałam, że patent może być fajny  🙂 A tu proszę.
Dorotheah mi też nie  .. a wgl jakie dziwne w dotyku i jak śmiesznie pachną  ;D no ale pojdą dla innego konia który ma mniej aktywniejszy zad niż mój Siwek 😉

tylko miejmy nadzieje, że te nowe będą się trzymać.. bo jak sie rozwalą to zadek Siwka do ucięcia ;D
eehh liczenie anulowane bo są za małe. Tatuś kupił rozmiar M i idzie do wymiany .. L potrzebne.. 🙄
no i kupiłam mustangowe kaloszki z futerkiem i przyznam że jestem zachwycona! 😍
Stosunek jakości do ceny na pewno super. Mój koń należy do takich które zdecydowanie potrzebują kaloszków, ponadto od gumowych się obciera. Znakomicie spełniają swoją funkcję. Zobaczymy jak za jakiś czas będą wyglądać, ale na razie są po pierwszym praniu i nadal wyglądają jak nowe.
💃
a ja po raz kolejny polecę najzwyklejsze neoprenowe kalosze eskadrona 🙂
co prawda metki dawno się odpruły i zaginęły w boju,ale wczoraj kalosze przetrwały prawdziwą próbę ognia  😁

zabezpieczone w stajni dodatkowo tasmą izolacyjną - tasma odkleiła się (a to ta mocna,srebrna) już w błocie na rozpręzalni...ale  cały kros przetrwały,nie odpięly się i moje wizje szukania kaloszy po lesie w Rakowcu nie sprawdziły się  😅
Swoich neoprenów Horze na szczęście też nigdzie nie musiałam szukać 🙂 Bardzo jestem z nich zadowolona.
mam kalosze neoprenowe Hippiki i powiem ze są beznadziejne (rzepy się psuja szybko i ta imitacja skóry szybko pęka) , mam tez gumowe Everline i nie narzekam maja mocne rzepy (nawet za bardzo 😉) i to jest ich zaleta i wada jednocześnie. musze mieć kalosze bo konio ściąga podkowy🙂
Swoich neoprenów Horze na szczęście też nigdzie nie musiałam szukać 🙂 Bardzo jestem z nich zadowolona.


oj ja też je gorąco polecam, nie dowierzałam w ich trwałość jak je macałam w sklepie, a na volcie patrzę, same pozytywy i proszę - mam moją parę od ponad 7 mc i są jak nowe  🙂
W takim razie mój koń to jakiś ewenement.
Wszyscy tu polecają neopreny Horze a ja nie mogę. Już po pierwszej jeździe pojawiło się lekkie przetarcie na jednym kaloszku. Po trzech jesteśmy bliscy dziury... 🤔
moja zdolna bestia niestety albo zgubila albo porwala neoprena horze w pierwszym terenie 😵
wiec nie powiem jak mi sie dalej sprawuja... 🤔
mi horze służą już jakies pół roku i sprawują sie bdb- oprócz małej dziury wydeptanej ale to już całkiem inna historia..
oprócz tego polecam mustankowe kalosze z futrem, dzielnie służą mimo ze futerko troche upierdliwe do utrzymania ale po praniu i wyczesaniu jak nowe 😀
Zapmnij sie a te z Veredusa ochrony??
salto piccolo   Siwy się  poobcierał od tych kavalkade ..  ;/  tam gdzie jest ten napis kavalkade . kurde i znowu chodzi w kaloszkach .;/ czekamy aż wyzdrowieje i wtedy znowu spróbujemy . Tata twierdzi że za mocno zapiął górę ale .... ja już sama nie wiem

daje fotkę

[img]http://picasaweb.google.pl/zapnijsie/CSIOSOPOTSIWYIJA#5354663245645842754[/img]


widzicie fotke ?

Ja fotki nie widzę
Sluchajcie, jak ma sie rozmiarowka Kavalkade do Eskadrona / Veredusa ??
Trzymajcie kciuki, bo jutro będę mierzyć kaloszki mojemu koniowi. Jeszcze żadnych mierzonych, różnych firm, nie udałoby mi się dopiąć  🤔wirek:

Dlatego wzięłam kolejne Horze do mierzenia. Tym razem XL i XXL 😉

I oby starczyło  🤣
Ja kupiłam ostatnio kaloszki HORZE XXL i są boskie 😀 Po pierwsze idealnie pasują, po drugie w boskiej cenie.
Chyba kupię mu jeszcze jedne takie 😀
Klami, eskadrona mam L-ke i mogłby by być trochę większe. Kavalkade brałam na przymiarkę M-ke i były sporo za duże (S były by dobre)
więc:
eskadrona L/XL jak kavalkade S  😵
To Kavalkade XL muszą być gigantyczne. Na zimnokrwiste? 😁
Aha. Czyli jak moj nosi Eskadron L to Kavalkade zamowic S.

korsik, dzieki. 😉
aż tak?? To aż niemożliwe...  😲

Jak kupowałam od Caroline Eskadrona XXL to powiedziała ze one są jak XL Kavalkade.
Jak kupowałam od Caroline Eskadrona XXL to powiedziała ze one są jak XL Kavalkade.

i podtrzymuję swoją opinię 😎
hmm..
mam L-ki eskadrona i są troszkę za male
zamawiałam kiedyś kavalkade, zamawiałam L, ale Pani przysłała mi M, bo mówiła że rozmiarów jest zawyżona, jak przymierzyłam do koniowi prawie z nóg zleciały!
Czyli, ze jak w koncu... Sie zgubilam.
Moj kon nosi:
Veredusa M
Eskadrona L

To jakie mam zamowic Kavalkade??
po 1 - mniejsze niż L Eskadrona
po 2 - upewnij się, ze możesz je przymierzyć i ewentualnie zamienic 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się