neoprenowe - łatwiejsze w zakładaniu <->ściąganiu, gumowych wciąganych sam osobiście nie znoszę, bo jeden przymrozek i pękają ( tak mi strzeliły 4 sztuki )
ma ktoś do polecenia jakies kalosze na pastwiska?🙂bo ja już nie wiem co mam zakładać bo ciągle któreś moj na polu gubi a nie chce gumowych wciąganych bo sa koszmarne do zakładania🙂
to racja mnie neoprenowa nigdy nie trzymają się długo!oczywiście mówie o tych których używam do pracy a nie na pole🙂chociaż miałam z Mustanga bardzo fajne i bardzo trwałe kaloszki ładnie podszyte nie obcierające 🙂
Przede wszystkim, jako że to mój pierwszy post na forum, chciałam się przywitać i poprosić o wyrozumiałość, jeśli coś źle napiszę, bo jestem słabo zaznajomiona z mediami społecznościowymi 🙂
Chciałam zapytać, czy ktoś mógłby polecić nieobcierające kaloszki do zadań specjalnych (błoto, tereny, ale żeby nie wyglądały odrażająco na ujeżdżalni), dla konia, który wąsko stawia tylne nogi i szybko niszczy kalosze (obecnie ma neoprenowe obszyte eko skórą, popękały po miesiącu i się obracają). Gdyby jeszcze były w przyzwoitej cenie (albo przynajmniej adekwatnej do jakości), byłoby świetnie.
Byłabym bardzo wdzięczna za opinie i linki :kwiatek:
@Elfik - próbowałam, ale jakoś nie miała do nich szczęścia. Ze dwa razy miała jakieś no-name, ale nie byłam z nich zadowolona. Jedne zostawiłam kiedyś na słońcu z potnikiem do wysuszenia i się roztopiły częściowo 😲 drugie służyły, ale przekręcały się mimo wypustki, były mocno nieestetyczne, trochę tarły i śmierdziały gumą, jakaś masakra. Na szczęście porwał je i pogryzł nieznany sprawca 🙂 zastanawiałam się nad żelowymi Acavallo, ale kosztują +/- 160 zł i tak myślę, czy warto inwestować. Kupiłam kiedyś Eskadrony używane w niezłym stanie, ale szybko poszły. Teraz przestawię konia do innej stajni, będzie więcej terenów, więc i potrzeby nieco inne. Bardzo mi zależy, żeby nie obcierały, bo kobyła ma do tego tendencję. No i oczywiście powinny chronić, bo potrafi się solidnie stuknąć.
Na zady, na zady 🙂 Fouganza dobra? Bo niektóre rzeczy z jej oferty uważam za prawie niezniszczalne, a inne - cóż. Na stronie są neopreny, optimum protect, otwarte gumowce i zamknięte. Darmowa dostawa, to można spróbować 🙂 które polecacie?
Nie powiedziałabym że są niezniszczalne, ale za taką cenę sporo posłużą. U nas w stajni ma je sporo koni, nie przekręcają się, fajnie chronią. Ale z czasem jak koń wybitny to dziury też się robią. Ja dla moich dwóch chłopaków kupiłam je ostatnio, zobaczymy ile wytrzymają bo Siwy to morderca kaloszków. Z schockemohle wytrzymały miesiąc.
xxagaxx - dzięki Ci wielkie, obecne nie kosztowały mało, a wyglądają, jakby cała stajnia je dwa pokolenia nosiła. Tyle przynajmniej, że kiedy stuka, to nie w koronkę, tylko w kopyto. Ma robioną korekcję zadów, ale nie niweluje to problemu. Niby nie robi tego stale, ale zdarza się częściej, niż bym chciała. Za każdym razem, jak słyszę zgrzyt ekoskóry, włosy stają mi dęba 😀 jeszcze raz dziękuję za polecenie, jeśli się będą sprawdzać dobrze, to się zamelduję (okres próbny ustalam na 2 miesiące, ambitnie!)
Ładne szczególnie w komplecie (wyglądają trochę jak mój klosz do lampy w salonie 🤣 ), choć ja wolę mniej odstające. Odnośnie kaloszków z Fouganzy, jak wypada ich rozmiarówka? Miałam już z różnych firm L-ki, XL-ki i gumowe M-ki strasznie duże 🙄 koń fryzyjski, lżejszego typu, w kłębie jakieś 164 cm
ladydill - na mojej poszłyby w tydzień, tak na oko 🙂 właśnie, jakie są kolory?
Ajkaramba O ile kaloszki wyglądają fajnie, to ochraniacze są ładne, ale obawiam się wytrzymałości, przypuszczam, że strychujący koń byłby w stanie je zniszczyć nawet prędzej, ale może będą dostępne jakieś bardziej dokładne zdjęcia 🙂
Ajkaramba ja używam tych w fouganzy od jakichś dwóch miesięcy, na tylne nogi u konia, który tłucze się po koronkach . Materiał się od środka wytarł i w jednym zrobiła się dziura, ale i tak te kalosze to mój numer jeden. Coś naszyję na te wytarcia i będzie super. Kalosze są naprawdę dobrej jakości. Świetnie się układają. Ja mam xl na slązaka i pasują idealnie.
misia997 - dziękuję bardzo za pomoc, nie spodziewałam się, że otrzymam ją tak szybko i miło 🙂 wezmę XL, w razie czego w Decathlonie można zwrócić, jeśli dobrze pamiętam.
Czy ktoś ma porównanie rozmiarówek kaloszków BR i Horze? Konisko nosi Horze XL (wbrew pozorom ma kawał łapy) i są akurat, natomiast L-ki odsłaniały całe piętki i żadna to była ochrona. Przymierzam się kupna BR-ów i nie wiem, czy tu również XL będą dobre, czy się zwierzę utopi? 🙂
Jeżeli ktoś jest zainteresowany ochraniaczami robionymi w Polsce na wzór ochraniaczy Mr. Stockings chętnie podam namiary na producenta. Edycja, ponieważ post niezgodny z regulaminem.