Ani Mru Mru, myślę miało swoje pięć minut - Teraz chyba za bardzo medialni się zrobili to skeczy nowych i dobrych jest mało...
Ostatnio rozwala mnie na łopatki Limo - ich skecze i te parodie...
Uwielbiam! 🤣
Btw. oglądał ktoś Limo u Wojewódzkiego? Mistrzostwo!
Kabaret Moralnego Niepokoju też coraz rzadziej robi coś nowego, z nowszych płakałam ze śmiechu przy "Drzwiach"
Reszta, do obejrzenia - raz, potem już tak nie śmieszy.
Podobnie jak Paranienormalni, Kabaret Starszych Panów czy Skeczów męczących.
I też nie przepadam za piosenkami w kabaretach.
Chociaż ostatnio ciągle mi chodziła po głowie "Rodzina" Wyrwigrosza 😁
I nie czaję zupełnie dowcipu Halamy, Łowców .B i I. Krosnego. Ludzie przy tym zanoszą się śmiechem a ja patrzę się jak ciele na malowane wrota. O.o
Edit:
Przypomniało mi się: Jeszcze stare kabaretonowe czasy Pazury! Ta jego mimika, gestukujacja... Czasem sobie oglądam i pieję niczym Pakosińska 🤣