A gdzie uczestnictwo w szkoleniach, tzw. „klinikach”? Skoro instruktor wyceniony na 10, to szkolenie z Kyrą czy Anky chyba zasługuje na 500 – słuchacz, 1000 – uczestnik z koniem. Aha i stajnia, gdzie taki event się odbywa odgórnie wszystkim pensjonariuszom dodaje po setce (punktów, nie mylić z inną setką 🥂 ).
Uczestnictwo w Hubertusie też powinno zostać sklasyfikowane.
W ogóle jak można zakładać wątek z tak mocno niekompletną listą? 🤔wirek:
tak munsztuk też - ale chyba podpada pod wcześniej wspomniany podpunkt:
I rodzaj wędzidła jakie koń ma w ryju!Im mocniejsze tym lepszy lans
a pełny, długi frak + cylinder w zawodach klasie L - ile plusów ma mieć (i czy w ogóle??)
Dobra to głośny seks na sianie, ale teraz to +250
tak ale pod warunkiem że odbywa się z Mistrzem Jeździeckim a zarazem Misterem Stajni i Okolic - do którego wzdychają wszystkie okoliczne panienki stajenne i zawodniczki oraza cała rekreacja. Jeśli odbywa się z nieapetycznym stajennym - to się nie liczy.
-jazda z batem +5pkt -każdy czaprak +5pkt (za Eskadrona, EuroStar, Anky, Schockemohle dodatkowo +2pkt) = to u mnie +20 -każde owijki +3pkt – to u mnie +3 -każda derka +10 pkt (za każde 100g wypełnienia dodatkowe 2pkt) = to u mnie +20 -kantarek sznurkowy +5pkt razem +53
Punkty tracę za: -brak nowego sprzętu przez miesiąc -30pkt -zakładanie ochraniaczy -10pkt -porządne rozstępowanie -10pkt -pranie czapraków, czyszczenie sprzętu -30pkt
to u mnie –80 Bilans -33 … ja to zawsze na minusie 🙁
to może... seks z właścicielem-lką stajni - 1000 pkt seks z synem - córką (osobno bądź razem 🙂 wtedy razy dwa - 750 pkt seks z trenerem-rką - 600 pkt seks z synem trenera bądź jego córką - 600 pkt seks z wnukami powyższych - tylko 100 pkt seks z dostawcą słomy - 50 pkt czy wetów też liczymy ? 😎
ja bym dodala jeszcze ilość pak w siodlarni (i poza nią) jedna powiedzmy 20 pkt, każda kolejna 500 😀iabeł: hmmm... a czy romansowanie ze stajennym jest takie lansiarskie? 😁
Zen - to już koleje +250 jak nic, a kolejne +250 za świadome uprawianie seksu przed kamerą 😁
tak ale pod warunkiem że odbywa się z Mistrzem Jeździeckim a zarazem Misterem Stajni i Okolic - do którego wzdychają wszystkie okoliczne panienki stajenne i zawodniczki oraza cała rekreacja. Jeśli odbywa się z nieapetycznym stajennym - to się nie liczy.
Z tym seksem to uważajcie, bo wejdziecie za chwilę do boksu.
wawrek.....prosze nie przypominaj mi o traumatycznych scenach z jednej stajni w J. pod Warszawą po imprezie Mikołajkowej. ( Dobrze ze boks był uzywany do składowania worków z owsem i iinymi dodatkami)