Była jeszcze "Fantagiro" i "Srebrna klinga" (a Hugh Grant jaki piękny i młody :hihi🙂. I "Siostrzeńcy Kaczora Donalda", "Brygada RR". Pamiętam też, że po kątach czytało się BRAVO i BRAVO Girl.
Brygada RR byla super 😀 i byla jeszcze taka fajna bajka o misiu, ktory mial przygody z kilkoma przyjaciolmi, jeden odcinek byl jak w takiej dolinie zrobila sie dzungla i pojawily sie dinozaury, za nic nie pamietam jak to sie nazywalo
a pamietacie "Tata, a Marcin powiedzial"? i ogladalam czasem po kryjomu "Matki, zony i kochanki", czulam sie taka dorosla, chociaz nic nie rozumialam 🤣
A była kiedyś jeszcze taka bajka, a raczej film animowany, o grupce małych dinozaurów. W kinie nawet na tym byłam, uwielbiałam to! 💘 😁
a co to gęsia skórka?
to był serial, horrorowaty. Różne 'straszne' historie tam były, jakieś mumie, rośliny-mutanty. Pamiętam,że najbardziej się bałam tego odcinka z mumią właśnie 😁
A była kiedyś jeszcze taka bajka, a raczej film animowany, o grupce małych dinozaurów. W kinie nawet na tym byłam, uwielbiałam to! 💘 😁
W wersji oryginalnej szło jako "Zanim ruszył czas" - Topka, Sara, Pitri i jeszcze chyba dwa, ktorych imion nie pamiętam podróżowały w poszukiwaniu Wielkiej Doliny, kora miała znajdować się za skałą wyglądającą jak Wielka Stopa. I uciekali przed Ostrozębym (T-Rex). Pamiętam z tego filmu jedno zdanie, charakteryzujące Sarę - "Sara była zbyt dumna, by przyznać się do winy". Tak bardzo pasowało to do mnie.
Zawsze na początku wakacji zaczynali w tv puszczać serial "Niebieskie lato". to był sygnał że lato się zaczęło. chyba słowacki, czy chorwacki, a może po prostu jugosłowiański 😁 ktoś pamięta?
Zawsze na początku wakacji zaczynali w tv puszczać serial "Niebieskie lato". to był sygnał że lato się zaczęło. chyba słowacki, czy chorwacki, a może po prostu jugosłowiański 😁 ktoś pamięta?
Bułgarski?? Lato nad Balatonem??
a ARABELLA?? i ten pierścień?? to był czad... a zbieranie plakatów idoli = Limahl, GeorgeMichael... i Sabrina z hitem... i śpiewanie "boys, boys, boys Sabrina na golasa boys, boys boys ma cyce aż do pasa"
Z wzesnych lat 90tych pamietam, ze w niedziele zawsze byla najlepsza dobranocka- gumisie albo kubus puchatek (w tygodniu lecialy polskie bajki). Pozniej, jak ruszyl tvn zawsze po szkole we wtorki i czwartki ogladalam czy boisz sie ciemnosci, a potem balam sie spac w nocy 😉
[quote author=Dodofon link=topic=43305.msg856786#msg856786 date=1295204337] i śpiewanie "boys, boys, boys Sabrina na golasa boys, boys boys ma cyce aż do pasa"
O matko. 😂 😂 😂 😂 [/quote]
no wiesz... za czasów mojej podstawówki słowo CYCE było tak ZBOCZONE... że kompletnie nie przechodziło przez usta....
w szkole było SKO - takie ksiązeczki do wpłacania kasy ;-) były też pamiętniki - koledzy i koleżanki wpisywali texty w stylu "na górze róże, na dole fiołki kochamy sie jak dwa aniołki"
były też zeszyty tzw. Złote Myśli
grało sie w gumę, skakało w linkę, albo z piłką w dwa ognie...
Do tej pory mam swoje dwa pamiętniki, w których mi się wpisywali (włączając nauczycielki) i gdzieś niedawno widziałam zeszyt ze Złotymi Myślami. Jakie tam pytania były. 😁
Do tej pory mam swoje dwa pamiętniki, w których mi się wpisywali (włączając nauczycielki) i gdzieś niedawno widziałam zeszyt ze Złotymi Myślami. Jakie tam pytania były. 😁
dokładnie - wiem, że jakies pytania były i sie to zaklejało... pamiętem też texty chłopaków "czy będziesz ze mną chodzić" fajne czasy to były 😀 😀
O tak, przesyłanie sobie karteczki na lekcji 'Czy będziesz ze mną chodzić?' odpowiedź 'Tak' a na przerwie zero rozmowy, spojrzenia i jutro już nie było pary. 😁
ile ja czasu "na podwórku" spędzałam... jak patrzę na mojego brata (10 lat teraz, ja 20), to nie wiem jakie on wspomnienia będzie miał.... telewizor? komputer? z ilu ja drzew pospadałam. u was też były zawody "kto wyżej wejdzie"? raz czyjś starszy brat z kolegami mnie ściągał, bo nie potrafiłam zejść 😁
PonPon między mną a moim bratem jest 8 lat różnicy, ja wychowana na bajkach Disneya, podwórku, rowerze, rolkach i Bóg wie czym jeszcze, on na Cartoon Network (a ile tam chamskich bajek to w głowie się nie mieści), komputer, telewizor. Ja się bardzo cieszę z mojego dzieciństwa.
Taaak "Niebieskie Lato" była tam taki fajny blondas 😀 A pamietacie takie rosyjskie bajki, baśnie? albo tak polski serial - akcja działa się na obozie jeździeckim, w jakiejs stadninie, był tam taki zły kłusownik- nie pamietam dokładnie
Były jeszcze takie linijki, ktore po uderzeniu w przegub dłoni zwijały się na nim. I był Kalendarz Szalonego Małolata. Wszyscy czekali do wakacji na kolejną edycję. A co do "Złotych Myśli", to niby nikt miał nie czytac wpisów innych, a i tak za każdym razem jakoś wydawało się, jakie kto ma inicjały sympatii. 😁 Była też kalkomania - bardzo ładne obrazki, które za pomocą jakiejś szpatułki przenosiło się na papier.