Mi się zdaje że chyba w małych ilościach nie będzie problemu.
edit: Dodam jeszcze jedno - Dopiero od dzisiaj czuję się w miare normalnie. Nie jestem osłabiona, obudziłam się wypoczęta i ma więcej energi. Warto było się przemęczyć te kilka dni.
Pytałam u źródła o ketchup bez cukru-ze słodzikiem. Trudna sprawa. Normy nie pozwalają na to. Można by opracować receptury , wdrożyć etc. Jednak pewnie zbyt byłby znikomy i się nie opłaca. W sklepach brak żywności dla odchudzających się!! Serka wiejskiego chudego brakuje . No nic nie ma. 🙁
Dworcika ile dni byłas na uderzeniówce?bo zaczynałyśmy równo,a piszesz,że już włączyłaś warzywa.Ja 4 dzień czystego protalu,jeszcze jutro,a później.... sama nie wiem jaki tryb...
Lena doradzisz? dodam,że przerabiam dukanie drugi raz w życiu i stwierdzam,że troche opornie to idzie,jeśli chodzi o widoczne rezultaty u mnie 🤔 .Ważyłam się - 1,5kg(4 dzień uderzeniówki). Albo może ja poprostu chcę za szybko...
Powiem szczerze, że ci z forum dukanowego rozbrajają mnie...
Wiadomo, ze w diecie nie uniknie się jakiś ilości cukrów i węglowodanów. Pamiętam dyskusję (a raczej najazd) o tym, że jedna laska pozwoliła sobie na jakiś tam produkt, który zawierał więcej cukru niż powinien (miał bodajże 17%). Jezu, co tam się działo. Nie pozostawili na niej suchej nitki 😵
Mandi jeśli chcesz schudnąć do 10 kg zalecany jest chyba najbardziej 3/3, alternatywnie 1/1, jeśli się boisz, że będziesz bardzo tęsknić za warzywami.
Ja wybrałam najbardziej chyba liberalny, czyli 2/7 ( dwa dni w tygodniu proteinowe, reszta P+W ) i powoli na spokojnie pogubiłam swoje kg. Nie chciałam chudnąć gwałtownie i rozstawać się bardzo z warzywami, tym bardziej, że wcześniej byłam 90% wegetarianką 😉
www.dukandiet.co.uk A już sobie wyliczałyście kalkulatorem Dukana? Ja się I fazą męczyłam o 2 dni za dużo. 🙁 No, ale przepadło. No i 30 marca bedę laską niesamowitą. Wypełnia się step by step i nie kosztuje nic, pewnie poza spamem.
Dzień pierwszy chcę schudnąć 15kg, nakupiłam dziś w markecie pełno serków,jogurtów,twarogów wszystko od 0 do 3,5% tłuszczu do tego filety z ryby i kurczaka, zapas na tydzień 😎tyle planuję Fazę I no jestem ciekawa czy jedząc tego wszystkiego na tyle dużo żeby nie czuć głodu to schudnę jestem królikiem doświadczalnym mamy i siostry które się narazie przyglądają czy to działa 😉 💃 może znowu uda mi się schudnąć do swojej najniższej wagi
Nie wyliczam. Sama sobie ustaliłam ile,bo najlepiej znam swój org.i widze sie w lustrze 😁
Lena ja bym chciała zrzucić tak około 5-6kg i tą wagę utrzymać.Opornie mi to idzie(bo nie pierwsza to dieta w moim zyciu i metabolizm mam rozwalony już),ale byle do wiosny i bez obłędu dietowego. To jak myślisz? Dwa dni w tygodniu proteinowe,a reszta protal-warzywa, to chyba 2/5 nie 2/7 😉
W książce jest nazwana 2/7, wiem, to trochę nielogiczne 🙂
Jeśli chcesz 5-6 kg możesz lecieć 1/1, metabolizm powinien trochę ruszyć. Ja się zdecydowanie lepiej czuję jedząc nawet w dniach P+W nie za duże ilości warzyw na raz. Kiedyś miałam ciągle ochotę na słodkie i owoce/warzywa. Teraz coraz częściej mam ochotę na jakiś drobny konkret typu rybka lub kurczak, dzięki czemu jem objętościowo mniej i nie czuję się jak balon.
Dworcika ile dni byłas na uderzeniówce?bo zaczynałyśmy równo,a piszesz,że już włączyłaś warzywa.Ja 4 dzień czystego protalu,jeszcze jutro,a później.... sama nie wiem jaki tryb...
Coś mi nie gra z tą wagą. Mam 173 cm wzrostu i wg kalkulatora powinnam ważyć aż 71 kg 😲 odchudzać się do lipca . Raczej powalczę o więcej i szybciej.
Dzisiaj zrobiłam sobie krem szpinakowy z kalafiorem i krewetkami. Dla wszystkich tych którzy tak jak ja kochają zielone ciepłe papki polecam. Jako przyprawę dodaję koperku i petruszki.
No nic jutro mam badanie krwi. Zobaczymy jak 4 dni fazy uderzeniowej i 2 dni warzywne będą miały wpły na mój organizm. A to dopiero początek.
Lena dzięki serdeczne! To jutro pociągnę 5 dzień uderzeniówki,a potem 1/1.Tak chyba będzie łatwo i dogodniej z przyczyn technicznych jak zakupy.Dni czysto protalowe doprowadziły mnie juz dzis do szału i to myslenie co by białek do szamania nie zabrakło i rozglądanie sie wyłącznie za białkami 😵 .W połowie Krakowa wieczorem nie było już twarogu i jogurtu 0%,a na to co mam w lodówce patrzec mi się nie chce,jogurtu mi sie chciało. Tania dlaczego mi to robisz i wykupujesz nabiał w mieście 👿 na jajka sie przestaw,też nabiał!a mnie nosem wychodzą.
Ja mam dziś lekki kryzys, łazi za mną coś słodkiego, ale twardo się trzymam. Dziś drugi dzień fazy II, już się nie mogę doczekać warzyw. I zastanwaiam się czy iśc trybem 5/5 czy 3/3. Ja test robiłam na stronie dr dukana, ale to po francusku jest. Miałam tylko 2 dni fazy uderzeniowej. I tak jak było napisane, że mam mieć 1kg mniej, to miałam 😅 I postanowiłam trochę poćwiczyć, ale sobie zafundowałam aerobic taki intensywny, że doszłam lediwe do 1/3 filmu i odpuściałam 😀
A ja wczoraj wieczorem przegiełam. Ostatni dzień uderzeniówki. W dzień zapomniałam jeść 🤔 i o 22 sobie przypomniałam, jak mi już ręce się z głodu trzęsły 😉 A w lodówce serek wiejski zwykły (5% tł) a w zakamarkach szafki otręby, ale takie dosładzane i z żurawiną (przy czym żurawinę wybrałam). Zmieliłam otręby z serkiem, dałam jajko i usmażyłam na teflonie. Placuszków wyszło około 8. 😡 I co... i pożarłam! I rano byłam o pół kilo cięższa niż dzień wcześniej 🤬
No więc dzielę się radą, że jednak trzeba te wytyczne trochę bardziej respektować.