Forum towarzyskie »

Dukanowcy (dieta)

mógłby mi ktoś wysłać książkę w wersji pdf na agnieszka-marta@o2.pl ?  🙂
Chciałam również zapytać jak to jest z rybkami wędzonymi -już od I fazy w dowolnych ilościach ?
I czy bierzecie (jak tak to jakie?) witaminy podczas diety ?
trzymaj sie tania  🙂 ja sie dzisiaj przejadlam... kura  😉
zeus wnioskuje że jesteś albo mega otyła albo masz niesamowite szczęście 🙂 Dwa 8 kg w 10 dni to straszny wysiłek dla organizmu. Może warto by smignac na badania krwi?


Heh, wazylam poczatkowo przy 173 cm wzrostu 65kg. A jadlam naprawde normalnie:
śniadanie - serek wiejski
2 śniadanie - jogobella light
obiad - 3 jajka
kolacja - kawałek piersi z indyka

Byłam po tym pełna, w ogóle nie miałam ochoty na słodycze, a co dopiero na jedzenie 🙂
Niby nie powinno się ćwiczyć, ale codziennie ćwiczyłam jakieś 20 min + a6w + 2/3 h jazdy konnej.
ja mam dopiero kryzys. dopadła mnie chyba grypa żołądkowa, mam niesamowitą biegunkę i wymiotuję. nie dość, że nie chce mi się jeść, od jakiś 3 dni, to dodatkowo z wagi nic nie ubyło..
I czy bierzecie (jak tak to jakie?) witaminy podczas diety ?


Nie tylko podczas diety, w obecnych czasach nie przyjmowanie suplementów to proszenie o kłopoty.
Ja oprócz kompleksu multiwitaminowego łykam czosnek i naturalną witaminę C, i żadne wirusy mi nie straszne 🙂
Tylko warto zainwestować w produkty naturalne, na syntetyki szkoda wydawać pieniędzy.
Rany, szczypiory nawet tu atakują...

zeus, weź nie piernicz, bo ci nikt nie wierzy w takie bzdury. Proponuję jakieś inne forum, nie wiem, może jest jakiś emodukan czy co.....


zeus, weź nie piernicz, bo ci nikt nie wierzy w takie bzdury. Proponuję jakieś inne forum, nie wiem, może jest jakiś emodukan czy co.....

ha ha ha ha !!! Zen jesteś boska ! EMOdukan ha ha ha ha !!!
przepraszam za  🚫, ale nie mogłam się opanować
Coć mi się niefajnie dzieje  🙁 Wory pod oczami,obrzęki łydek potworne i ból w lędźwiach.Zemdlało mi się rano,o zawrotach głowy nie wspomnę. Nery chyba walnęły. Kurcze,żeby aż tak się porobiło?  🤔 Być moze to nie stricte dukan,ale dopomógł.. Ja to mam niefart 🤔 Ide rano na badania.
Zjadłam dzis sałatkę śledziową(jajko,sledź,ogórek kons,cebulka) i zwymiotowałam.Mdłości mam bez przerwy.Na wadze niezmiennie -3kg.
zen,  🏇  🤣

mandi , to odpuść sobie koniecznie. Nie warto. I pij dużo wody!
Ja na Dukanie czuję się dobrze, ale może wynika to też z mojej grupy krwi - 0, czyli jestem typowym mięsożercą (przynajmniej teoretycznie, bo najchętniej jadłabym ziarno i owoce).
mandi ja juz po 4 dni protalki miałam takie zawroty głowy jakbym sie głodziła conajmniej i przerwałam po tygodniu wróciło dopiero wszystko do 'normy'
Jak ja dziękuję matce naturze, że nie znoszę diet tak ciężko w samopoczuciu fizycznym jak niektórzy.. Trzymajcie się! [b]Mandi]/b] daj znać jak badania!
ja zaczynam 3 dzien i jest spoko, mam minus 1,6 kg, czuje sie dobrze, wrecza ciagle  przejedzona. dzisiaj na obiadek mam gotowana wolowinke. upieklam sobie przed chwila na sniadanie dwa male placuszki z otrebow i jajka. potrzebuje chyba to na przetarcie ukl. pokarmowego, bo mam zastoj od poniedzialku  😉 ogolnie pozytywnie 🙂
Rany, szczypiory nawet tu atakują...

zeus, weź nie piernicz, bo ci nikt nie wierzy w takie bzdury. Proponuję jakieś inne forum, nie wiem, może jest jakiś emodukan czy co.....



Szczypiory? Siebie za szczypiora akurat nie uważam. Z CAŁYM 'OGROMNYM SZACUNKIEM' do Ciebie pomyliłam się, wpisałam 65 kg, miało być 75. Po pierwsze NIE PIERNICZĘ, bo w ogóle po jaką cholerę miałabym pisać tu jakieś BZDURY? Napisałam tak jak było, chyba nie wkręcałabym sobie, że zleciało mi z wagi te 8 kg [choć i tak to była woda;]] EMODUKAN?  🙄 Trochę dziecinne to było zachowanie. A może ja Ci zaproponuję jakieś inne forum, hmmm może z problemami osobowości? To nie miejsce chyba, żeby wyżywać się na innych i pisania jakiś złośliwości? POZDRAWIAM SERDECZNIE 🙂
No więc, mam mocznik i kreatyninę dużo powyżej normy oraz białko w moczu.Czeka mnie chyba wizyta u nefrologa.Ogólna stwierdziła,ze napewno jest to obciążenie nerek(mam słabe po przebytym zapaleniu),mocznik moze wskazywać na niewydolność,białko na zapalenie. Albo coś pokręciłam  🙄
źle się czuję. Mam mdłości,dezorientację,uderzenia gorąca,zawroty głowy,promieniujący ból w lędźwiach i obrzęki  😵

Czy ktoś ma namiary na dobrego nefrologa w Krakowie?Podłamałam się trochę.

Rezygnuję z dukania i bombardowania się białkiem.Niemniej jednak przy niektórych przepisach zostanę,bo smaczne i zdrowe.

Lena potrzebuję sprawdzony przepis na pyszną i szybką rybkę beztłuszczową.Mam mintaja w fazie odmrażania.
mandi trzymaj się  :kwiatek:

ja cieszę się, że szybko zrezygnowałam z dukana...

a jeśli cie to pocieszy to mój psiak miał kiedyś podniesiony mocznik i wet powiedział, że to albo nerki nawalają albo jeśli pies zjada tylko mięso bez dodatków, a wtedy właśnie jadł bo dodatki zostawiał, dostał jakieś lekartwo i do jedzonka 'zapychacze' które musiał zjeść i sie przemóc i wszystko wróciło do normy.
mandi, trzymaj się 🙁
Zen- miałaś rację.  🙇
Ja też się wycofuję . Jakąś modyfikację wymyślę.
mandi na P czy PW?
Taniu, ale mam nadzieję, że ze zdrowiem u Ciebie ok..?
... w obecnych czasach nie przyjmowanie suplementów to proszenie o kłopoty.
O, to zdanie odwrotne, niż ma moja endokrynolożka.
Ona uważa, że jak ktoś odżywia się różnorodnie, to bez sensu, żeby brał witaminy typu all inclusive.
Wg niej ak są braki, to się uzupełnia, ale nie hurtem.
Dzięki za ciepłe słowa dziewczynki!  :kwiatek:

Jak ktoś ma słabe nery,to duże prawdopodobieństwo,że dukanie je doprawi.
Aha,picie około 4 litrów wody na dobę też obciąża!Trzeba wypośrodkować.
Niektóre warianty/przepisy dukana są oki.
Tania jak wymyślisz modyfikację,to się podziel koniecznie!
Lena może wrzuć tutaj tą rybkę.
ojej mandi, trzymaj sie!!!

tanja, co jest? zle sie czujesz czy masz dosc ? zostawiasz mnie sama na polu walki?

Hm... ja mam nerki marne. I przykład Mandi mnie wystraszył.
Czuję się dobrze tylko dziś mnie grypa chyba nadgryza .
Dlatego troszkę poluzuję. O jakiś owoc.
Ogólnie chyba nie jem niczego złego-chude mięso, ryby, nabiał, warzywa .
Jutro muszę jechać do konia, ale po niedzieli polecę się zbadać- profil nerkowy.
Mandi- lecz się. I zdrowiej.
Ale ja chciałam wrzucić tutaj, tylko pytam, czy ma być opcja z warzywami czy bez 🙂
tez mam rybke, dla mnie bez warzyw 😉

tanja to kuruj sie!! nie daj sie grypie 🙂
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=42279.msg872814#msg872814 date=1296146616]
tez mam rybke, dla mnie bez warzyw 😉

tanja to kuruj sie!! nie daj sie grypie 🙂
[/quote]
Dziękuję. Nie wiem, jak Wy-ale ja mam tu wielkie wsparcie.
:kwiatek:

O, to zdanie odwrotne, niż ma moja endokrynolożka.
Ona uważa, że jak ktoś odżywia się różnorodnie, to bez sensu, żeby brał witaminy typu all inclusive.
Wg niej ak są braki, to się uzupełnia, ale nie hurtem.
[/quote]

mój 'lekarz' tak samo twierdzi, albo ewentualnie brac witaminki przy przeziębieniu, na wiosnę w czasie przesileń, ale nie non stop
mandi zycze szybkiego powrotu do zdrowia  :kwiatek:

Nigdy nie zdecydowalam sie na ta diete, chociaz kiedys bylam nia zaintersowana i szukalam roznych informacji na ten temat.
Najwiekszy problem polega na tym, ze panuje teraz moda na Dunkana i mozna znalezc w necie mnostwo informacji, ktore nie zawsze sa prawdziwe, jest wiele zmodyfikowanych wersji i mozna sie natknac na sprzeczne informacje 🙁
Dlatego osoby ktore decyduja sie na Dunkana powinny szukac wiarygodnych zrodel informacji.

Ta dieta nie jest szkodliwa dla zdrowego czlowieka jesli jest stosowana zgodnie z zaleceniami autora. Niestety zbyt popularna stala sie pierwsza faza tej diety, ktora pozwala szybko zrzucic zbedne kilogramy. Niektorzy ograniczaja sie tylko do tego poczatkowego okresu, po czym uznaja ze osiagneli efekt i zaprzestaja diety, kilogramy waracaja i cala zabawa od poczatku.... Ze wzgledu na poczatkowy okres ta dieta jest uwazana za taka, ktora przynosi szybkie efekty. To nie jest prawda.

Dieta Dunkana to nie tylko I faza, to CALOSC. Kluczem do sukcesu sa dwie ostatnie fazy. Faza III ma na celu utrwalenie dobrych nawykow zywieniowych. Natomiast ostatnia faza to propozycja zdrowego odzywiania na cale zycie, co pozwoli utrzymac stala wage. Cala dieta nie jest wcale "szybka", jest raczej propozycja na lata/cale zycie. Dla osoby ktora schudla np. 10 kilo III faza powinna trwac 100 dni czyli ok. 3 miesiace. Wystarczajacy okres zeby przyzwyczaic sie do odpowiedniego sposobu odzywiania 🙂

Niestety znam mnostwo osob na Dunkanie, ale malo kto dotrwal do konca 🙁
Najwiekszym zagrozeniem dla zdrowia w tej diecie sa dwie rzeczy. Po pierwsze modyfikacja I fazy - np. przedluzanie jej na zasadzie "im dluzej tym wiecej schudne". To moze powodowac rozne dolegliwosci, m.in. problemy z nerkami.
Po drugie - ciagle zaczynanie "od nowa". Czeste przechodzenie przez ta faze takze moze powodowac problemy ze zdrowiem.

Mam nadzieje, ze te informacje bede przydatne 🙂 Trzymam kciuki, za tych co juz zaczeli, zeby dali rade dotrwac do konca 🙂
mandi wracaj do zdrowia :kwiatek:

Jest mi naprawde przykroże u mandi wystąpiła taka akcja ze zdrowiem  zwazywszy na to że ja na dukanie czułam się o niebo lepiej jak na zwykłym jedzeniu. Wyniki badań też były ok.
Do tego moja mama po pół roku dukana  wróciła do wagi i wyglądu sprzed 15 lat... i się trzyma już 8 miesiąc. A jest to osoba z problemami zdrowotnymi.
Jednak co przypadek to inna akceptacja organizmu. Mam nadzieje że u mandi skutki uboczne beda w 100% odwracalne. I tego jej zycze.  :kwiatek:
Ja właśnie w "trosce" o moje nerki pochłonęłam jabłko, banana, dwa ptasie mleczka i delicję  🤔wirek:  :emot4:
Ale raz na 2,5 tyg można sobie chyba pozwolić na chwilę słabości.
Skręca mnie na widok serka wiejskiego i jogurtów, i w sumie nie wiem jak długo jeszcze będę w stanie wytrzymać  🤔

[quote author=Lotnaa link=topic=42279.msg870431#msg870431 date=1295988896]... w obecnych czasach nie przyjmowanie suplementów to proszenie o kłopoty.
O, to zdanie odwrotne, niż ma moja endokrynolożka.
Ona uważa, że jak ktoś odżywia się różnorodnie, to bez sensu, żeby brał witaminy typu all inclusive.
Wg niej ak są braki, to się uzupełnia, ale nie hurtem.
[/quote]

Ja trochę nie wierzę, żebym była w stanie dostarczyć organizmowi wszystko co jest mu potrzebne.
A już na pewno nie będąc na takiej diecie.
No i witaminy all inclusive witaminom all inclusive nie równe. Pisząc o suplementach miałam raczej na myśli naturalne wyciągi z roślin i owoców, a nie syntetyczne Centrum itp świństwa.
Ale fakt, dobrze wiedzieć dokładnie, co nam jest potrzebne. Właśnie czekam na moją analizę i już nie mogę się jej doczekać, bo mam nadzieję, że odpowie mi na pytania na mój temat, na które szukałam odpowiedzi od lat...

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się