ankers, nie tylko widać ale i czuć 😀 Miałam zakwasy nawet na plecach po tej jeździe od trzymania go 😀 Fajnie na niego patrzeć takiego wesołego i chętnego po tym kryzysie niedawnym 🙂
Nasturcja, też się cieszę 🙂 No i gratuluję galopu!
equi.dream, fajny! Gdyby nie te afery z Hooksem to już bym tam coś zamówiła 🙂
mi o aferach z hooksem nie trzeba przypominać :P Ale mimo tego bajzlu tak lubię te rzeczy, że jak ochłonę i zbiorę trochę kasy to zrobię sobie solowe duże zamówienie z kilkoma cierpliwymi duszyczkami 😉
Darolga o mamulku jakie ladne te w sukience😀 bardzo ci pasuje!🙂 Dzionka bardzo ale to bardzo dobrze dzionek wyglada🙂😉) zadowolony i energiczny!🙂 Equi.dream alez wam sie fantastycznie swiatlo udalo na tych zdjeciach, marze o takich fotkach choc niekoniecznie w skoku bo ja nielot😀
A to (nie) moja pysiulenka z dzis🙂 niestety pogoda zrobila sie paskudna i wial mini huragan, wiec z jazdy nici🙁
Dzionka, Współpraca z Arkiszonem to sama przyjemność, bardzo mądra kobyła. Jeździło mi się na niej co raz lepiej, jedynie na oklep bo siodło nam nie pasowało. Fot nie mam żadnych i raczej się już nie dorobię bo Arka niedługo zmienia miejsce zamieszkania, ale może na jakimś innym koniu się pokażę? Kto wie... 😎
Dzionka będę pamiętać 😉 faith udało się idealnie, dobrze, że przed nami było parę treningów i wstrzymaliśmy się z wyjazdem na plac, bo porę mieliśmy idealną 😉
Brzask, zawsze jak na Twojego rudego patrzę to mam przed oczyma tą szkapinę z pierwszego zdjęcia i podziwiam co z niego zrobiłaś 🙂
darolga, Korab super wygląda. kiedy zaczynacie skakać? equi.dream, super klimatyczne zdjęcia i przepiękne macie ogłowie! Dzionka, jakoś mi ta czerwień do Dzionka nie pasuje. ale do skoków jak zawsze ambitnie podchodzi 🙂
barbor, a to ci niespodzianka! Sprzedana czy wydzierżawiona? Szybko poszło... Może być na PW 🙂 I co to za tajemniczy nowy koń? Czyżbyś się czaiła na coś własnego wreszcie 🙂?
deborah, no co ty, ja go bardzo lubię w tym chilli 🙂! Jak bym mogła to bym i brillanta dokupiła 😀 No ambitnie podchodzi, niech mu będzie, ale wolę jak mu się wtedy styki jednak nie przepalają i nie pędzi na łeb na szyję zapominając o mnie 🙂 Mam nadzieję, że jeszcze jednen-dwa treningi i wrócimy do stanu sprzed kryzysu. A jeździsz dalej na Komańczy? Nie pisałaś nic o niej dawno...
Nasturcja - oby tak dalej 🙂 a to nie darolga chwaliła się pierwszymi lotnymi? 😉
darolga - gratulacje, super że wracacie do treningu, super że Ci się koń ogarnia i w ogóle jest tak piękny że się nie mogę napatrzeć 😍 W ogóle oboje wyglądacie jak z katalogu
Dzionka - naprawdę, Dzionek wygląda obłędnie, w ogóle nie widać że miał przerwę! I jak zacznie regularnie skakać to też się ogarnie z tym odpalaniem 😉
Ale muszę dodać, że popieram deborah - nie podobają mi się gniade w czerwonym, chyba każdy jeden kolor wygląda lepiej. Ale wiadomo - to Tobie ma się podobać.
Dzionka, niestety z braku czasu nie jeżdżę. dwa konie day by day dwójka dzieci i Jarpol to i tak sporo ponad możliwości czasowe. ale ze ściśniętym gardłem oglądałam dziś filmik z naszego wspólnego debiutu w P klasie 🙁
Deborah dziękujemy bardzo :kwiatek: Gosic mam nadzieję, że teraz częściej będzie się udawać uwieczniać naszą małą wspólną historię, także postaram się 😉
A my już po dzisiejszych startach. Jednak była mała zmiana planów, bo Reszką jechałam tylko ujeżdżenie treningowo a w weekend całe wkkw. Powiem Wam, że pierwszy raz była taaaaka super na czworoboku 😍 pierwszy raz zjeżdżałam z uśmiechem na twarzy, były gorsze momenty oczywiscie, były momenty ze była sztywna, ze ja machałam pewnie nieskoordynownie rękami ale ogólnie nie wpadła mi w amok jak zwykle (wjazd na czworobok = usztywnienie i rura do przodu i moja walka o przetrwanie). Jednak czuję trochę niesmak bo dostałysmy tylko 50%... ta sędzina co prawda znana jest w naszym okręgu z dosc surowego oceniania ale tak troche głupio bo przejazdy na sztywnym i pędzącym koniu miałam zwykle w okolisach 55% a ten dzisiejszy był o wieeeele lepszy, no ale trudno ważne, że Resia spisała sie🙂 W sobotę powtórka
A kros jechałam zaś treningowo na Hiramie i tyż faaajnie🙂 Trochę chłopak zapomniał (ja ostatnie wkkw jechałam na nim chyba w 2008 roku;d potem chodzil jakies LL ale rzadko) i momentami był niesterowny, momentami pięknymi zygzakami galopował prawo/lewo - skoczy/nie skoczy, jakaś odmowa nam sie przytrafiła bo mu sie nie podobala nowa przeszkoda al eogólnie fajnie szedł i mm nadzieje ze w niedzielę też tak będzie. Ale to nie to co Reszka i nieźle mnie wymęczył na tym krosie🙂
Na początek mam takie dwie Reszki, nieco przerwałam jej grzywę, jutro jeszcze trochę skrócę, a poniżej zapleciona tuż przed startem:
Nie wiem czy to, że była dziś taka fajna to kwestia nowego nachrapnika bo ma teraz meksykana i jej baardzo pasuje, czy tez wedzidla (podwojnie lamane zamiast pojedynczo) ale mi sie to zdecydowanie podoba i mam nadzieję, że taka fajna pozostanie😉
Gosic, ojej, dzięki! Cieszę się, że się Dzionek podoba 🙂 To dopiero początek naszej intensywnej i regularnej roboty, mam nadzieję, że za miesiąc-dwa będzie to dużo lepiej wyglądać. A czerwonego na gniadych też nie lubię, ale tutaj mnie powala, nic na to nie poradzę 😀
deborah, szkoda, fajna z was była para. I podziwiam cię kobito, jak ty to wszystko ciągniesz!
Magdzior, fajnie Reszka wygląda, szlachetniej. No i dobrze, że czworobok dobrze poszedł - oby jej zostało do weekendu 🙂 Powodzenia, zdawaj relacje koniecznie 🙂
Brzask, koniecznie! Ja miałam taki fun, że nie daruję ci kolejnego razu 😀
Gosic, Cobrinha, Dzionka dzieki, szczerze mówiąc coraz lepiej mi się te koreczki juz robi, początkowo zajmowało mi to mnóstwo czasu i w ogóle, a teraz nie dosć, że coraz fajniej wychodzą to i czasowo już w miarę się z nimi wyrabiam, choc marzą mi się szyte, ale to chyba jeszcze nie na moje obecne umiejętnosci, no i cały czas waham się czy z koreczkiem na grzywce wyglądałaby beznadziejnie czy też lepiej.
Jak dobrze pójdzie to będę miałą filmik z ujeżdżenia to pokażę choć pewnie obiektywnie szału nie będzie, ale ja tak jak mówię cieszę się, że przynajmniej pierwsza połowa była fajna, bo po galopach ona zawsze trochę się nakreca choć i tak dzisiaj to było w minimalnym jak na nią stopniu.
Nie kryguj kobieto, tylko dawaj filmik jak masz 🙂 A jeśli chodzi o koreczka na czole - z własnego doświadczenia -u mnie beznadziejnie, chyba że koń ma ładną głowę i koreczek jest perfekcyjny 😉
Darolga Ślicznie ci w tej sukience,a Korabski jak zawsze piękny. Equi śliczne zdjęcia takie z klimatem. Dzionka super ,że wracacie do roboty a jaki Dzion szczęśliwy,że sobie skakać może. 😁 Magdzior Reszka wyładniała strasznie i fajnie jej w koreczkach Jessy Qslaw cudowny 😍 😍 😍
filmiku jeszcze nie mam ale jak dostane i sama zobaczę to pokaze🙂
Gosic no wlasnie ona ma baardoz bujną grzywkę i z jednej storny to taki kontrast tu koreczki a tu busz na grzywce a z drugiej jak na co dzien ma taka grzywe to moze byc zbyt duzy szok i zbyt lyso wygladac z korkiem na czole
Jessy zdecydowanie za rzadko się tu pokazujecie, Qsław wygląda obłędnie 😜 Dzionka nareszcie wracacie do treningów, chętnie bym Was niedługo na jakiś przeszkodach krosowych zobaczyła 😎 Planujesz wyjazd jak w zeszłym roku? Magdzior gratulacje!!! Z procentami różnie to bywa, najważniejsze, że uśmiech był i z konia jesteś zadowolona 😉 Dawaj koniecznie zdjęcia i film z ujeżdżenia i krosu!
A my dziś mieliśmy całkiem fajną jazdę, którą wreszcie mogę nazwać jazdą a nie dreptaniem czy wożeniem się 😀 Nawet zrobiliśmy zagalopowania na obie strony, w prawdzie krótkie, bo bałam się, że podłoże jednak za twarde, ale zawsze 😎 Arek był super grzeczny mimo tego, że jeździłam sama z dala od stajni i do tego co jakiś czas zza krzaków wypełzali piesi bądź rowerzyści 😁 Ciekawe, jak będzie się zachowywał w nowej stajni na wyjeździe... Spoważniał ostatnio trochę, może obejdzie się bez większych akcji...
Kastorkowa, tak jest, pełnie szczęścia u Dziona 😀 Mam nadzieję, że większe przeszkody go trochę wyhamują i zmuszą do przemyśleń 😉
Atamanka, tak, wyjazd planujemy! Na początku sierpnia jedziemy, razem z Fortą i jeszcze jedną koleżanką, w 3 konie 🙂 Wątpię, żeby znów udało się pojechać na kros, to by było zbyt piękne... No ale marzy mi się, więc a nuż 🙂 A na długo zabierasz Arka na wakacje? Fajnie będzie miał, z centrum miasta na wieś😀
Dzionka oby Ci się z krosem udało 😉 Arka zabieram na trzy tygodnie, gdybym planowała wszystko wcześniej pojechał by na dłużej. Ahh wiadomo, że miasto to nie to samo co wieś- spokój, cisza, piękna okolica 😜 Do tego warunki w stajni będą lepsze (z tego co widzę) niż mamy na co dzień, więc w ogóle szał ciał 😉
A ja dzisiaj miałam fotografa na ujeżdżalni 🙂 a dawno mnie taki zaszczyt nie kopnął.. tylko kilka zdjęć mam, ale zawsze to coś 🙂 Pierwsze z pierwszego skoku, maleńki krzyżaczek 🙂 z wyższych to mam uchwycone same lądowania 🙁 Takie z pozowania, ale moje małe szczęście nie lubi pozować, tym bardziej jak gzy z każdej strony atakują..
Jest szansa, że na niedzielnym treningu będzie fotograf, to może będzie coś z wyższych lotów 🙂 Pozdrawiam cały kącik, mam nadzieję, że uda mi się częściej tu udzielać i pokazywać turbo Grimmę 😉