Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)

phi, moi rodzice zaczęli jeździć w wieku ponad 40 lat, wujostwo przed czterdziestką... więc nie przesadzajcie, no proszę Was. skąd w ogóle taki pomysł, że to późno.

phi, moi rodzice zaczęli jeździć w wieku ponad 40 lat, wujostwo przed czterdziestką... więc nie przesadzajcie, no proszę Was. skąd w ogóle taki pomysł, że to późno.


Bo porownujac z wieloma osobami z forum (i nie tylko), ktore zaczely jezdzic bedac dziecmi, to pozno  🤣

nooo właśnie , ale i tak nawet nie wiecie jak mnie pocieszyliście 😉

Maleństwo, to fajnie, że coś tam robicie. A na samo czerpanie przyjemności z jezdy czas powinien być zawsze 🙂
Shantowa, cieszę się, że się podoba 🙂 A twoje foty są świetne!  😜
Precelek, fajnie, że się podoba. Niedawno wszyscy mówili, że znika na Rudej  😁
Wiedźma, zaczynam się rumienić.  😡 No i bardzo dziękuje za kciuki trzymane, bo jak widzisz już nawet galopujemy  😅  :kwiatek:
Anima, chyba nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? Też tak miałam, tyle osób młodszych ode mnie, albo w moim wieku jeździ sport, ciągle im wszystkim zazdrościłam, ale teraz dochodzę do wniosku, że najważniejszy jest fun! Zrozumiałam to, jak ,oja kobyłka była kontuzjowana i sześć miesięcy stępowałyśmy po hali.


Mam jeszcze takie 🙂






- moja mina rulez  🤣

ten hazel jest mega !!! 🙂
aż mnie zaczęło kusić 😀D

Byłam w odwiedzinach u Pączunia !!
Gagatek jest już alfa w stadzie. Hehe...

Klami, ale mu tam bosko!

On już jest wyłączony z jazd forever and ever? Bo ja nie bardzo w temacie, pamiętam, że chyba miał jakąś operację i trzymałam kciuki, żebyście wrócili do jazd... Jak już było o tym, to przepraszam i nie pytam.

piękny jest i ma świetne warunki 🙂

maleństwo, on już emeryt. Hehe. Operacja to już dawno dawno była. Wrócił potem do skakania. Niestety w zeszłym roku zaliczyliśmy wywrotkę na betonie no i bark, łopatka i cała ta okolica się roztrzaskała. Było bardzo bardzo źle. Ogromnie sie ciesże, że udało się go wyprowadzic na tyle, że może sobie szaleć w swoim (tak, swoim, bo jest już alfa) stadzie.

Anima, merci.

Klami, ale bosko! Kolejny koń w raju na ziemi 🙂

Ja już dzisiaj jeździłam całe 7 minut 😀 Ale fajnie wsiąść i się powozić, brakowało mi tego 🙂

Klami ale ma cudnie! I wygląda na zachwyconego 🙂

Pozdrowienia przesyła Deutches Reitpony i Sport Hucuł 💘





btw: Ostatnio koleżanka mówiła mi, że jej znajoma się na nią obraziła, bo ta próbowała wcisnąć jej 'kit', że Belfast jest hc/młp jak ona wyczytała na RV, że on jest DRP 😜

klami , Paczuc wyglada cudownie! widac, ze mu tam dobrze
strucelka - szal cial  🍴 🍴

Strucelka ja chce już do Was !! tylko 2-3 tyg i Was nawiedzę !!

Anima masz jeszcze duuużo czasu na to, by realizować się w jeździectwie  🤣
Ja z kolei odważyłam się na kupno własnego kopytnego po 15 latach jazdy na obcych. Warto było!!!  😍
Naprawdę warto spełniać marzenia - nawet jeżeli odłada się to latami. Wtedy dużo bardziej się to docenia! 😎

Dzionka widzę, że bardzo powoli wdrażasz Dzionego z powrotem do pracy. A jak on? dalej taki radosny?

Klami bardzo zasłużona emerytura - mażenie każdego konia! Wygląda na bardzo szczęśliwego....  🤣

Noris dziękuję za te słowa  :kwiatek:

Anima, osobiście znam osobę, która zaczęła jeździc po 50tce, dorobiłą się gromadki koni skokowych, a w samych zawodach startowała jeszcze grubo po 60tce i to z powodzeniem! Na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno 🙂

Klami, Tenor wygląda przepięknie! Prze-prze-przepięknie! 😀 Radość dla oczu patrzeć na emeryta w takiej formie 😅

Super się czuje z tym co piszecie i dodaje mi to motywacji. Mam nadzieję, że moje lipcowe lekcje przyniosą dla mnie coś nowego i będę umiała nowe rzeczy, a chyba najważniejsze w tym jest to, że CHCE!

Uwielbiam oglądać zdjęcia, które tu wrzucacie, są piękne!

Mój tata zaczął jeździć w wieku tuz przed 60 i nieźle sobie radził i jeździ okazyjnie co prawda w wakacje.

Klami, dzięki za odpowiedź. Smutna historia, ale w sumie dobre "zakończenie", przynajmniej dla konia 🙂

Anima, witamy 🙂

arivle, laska widzę podchudnięta mocno, ale wy zawsze szybko wracacie do formy 🙂

Strucelka, przebosko wyglądacie, Likier pewnie też zaraz dogoni Belfasta 😍 cudo!!

Strucelka, obłęd!
ale do twoich włosów się nie mogę przekonać. jak cię pierwszy raz zobaczyłam na zdjęciu to pomyślałam, że masakra, ale na ostatnich super, myślę, że pięknie być wyglądała w jasnym blondzie, ale nie w platynie, tylko takim słomianym!

Burza oj nie dogoni, jak Likier będzie na poziomie Belfasta, to pomyśl co wtedy będzie potrafił Belfast 😜
Strucelka oba kucyki szałowo, lubię na Waszą trójkę patrzeć 😀
Klami szła ciał takie pastwiska, na prawdę! Pomyśleć, że od lipca Arek będzie miał podobne 😁

To moze i ja sie dolacze?🙂 nie taka strazna revolta🙂 woze sie juz co prawda pare latek, ale wciaz jestem rekreantem z zapedami lekko ujezdzeniowymi🙂 i tez jestem stara baba lat 26 😀
Obecnie jezdze na 2 koniach, walaszku lat 14 o imieniu Geniusz i klaczy Kataira, lat 12🙂
Z tym, ze Geniusza zostawiam powoli mlodszym adeptom sztuki jezdzieckiej🙂 Kataira jest koniem mojej instruktorki, bardzo 'babskim' i histerycznym, ale urok to ona ma😉
przyjmujecie jeszcze do rekreantow z ambicjami?😀

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] wielkość zdjęć

Faith, witaj 🙂
Burza, ona zawsze szybko nabierała mięśni, ale to też dlatego, że wcale nie straciła ich tak dużo w czasie tej całej przerwy. Sporo brakuje jej do stanu z jesieni, ale jesteśmy już tego coraz bliżej.  :kwiatek:

arivle, w tej chwili to ona jest chuda a nie bezmięśniowa 😉 Ale mój jak stał to też schudł.
Ja aktualnie tuczę 😁

Dzionka, oj tak. Pączo ma tam raj. Teraz już własny, bo wybił sie na alfa.
Znaczy się, że już wsiadasz. Fajnie.

Strucelka, Pączo czuje sie tam doskonale.
Śliczny "DRP". Się wyrabia pingwin, że hoho.

margaritka, Pączo czuje sie tam super.

Noris, hehe.. 😉

amnestria, dzięki. Cieszę sie ogromnie, że Pączo sie trzyma w takiej formie mimo tylu niefortunnych przejść.

maleństwo, smutne, ale cóż. Grunt, że sie wszystko jakoś poukładało.

Atamanka, szkoda tylko, że susza straszna i trawa słabiutka. Super, że Arek będzie miał łąki.





A, łogrzasty tez pozdrawia. I żeby nie było, że my tak robota, robota robota.....

margaritka :kwiatek: a jak się Nathan miewa? Przewinęły mi się ostatnio jego fotki. Ile on ma już, 3? Kiedy jakaś zajazdka?

juliadna my też się nie możemy doczekać 😀iabeł:

Burza Trenerka cały czas nie może się nadziwić, że Likier jest taki mądry i szybko się uczy. Nie ma takich fochów jak Belfast, więc praca z nim idzie o wiele łatwiej i szybciej 🙂 Może jak finanse pozwolą, to w sierpniu pojedziemy jakieś Ptki. Póki co pracujemy nad stałym kontaktem, ale jak przebrniemy przez to, to Trenerka jest zdania, że będzie trzaskał elementy w trybie błyskawicznym 🙂 Zobaczymy co z tego będzie. Mimo wszystko nie zapominam, że ma również wielkie serce i ogromny fun ze skoków i również w tej dziedzinie go 'żużlujemy' 😀

Cieciorka właśnie z tymi włosami jest o tyle problem, że nigdy zdjęcia nie mogą oddać ich koloru 😁 Ale teraz ich kolor określiłabym właśnie jako 'złocistej słomy' (jakie poetyckie :hihi🙂

Atamanka :kwiatek: chciałabym kiedyś móc usłyszeć 'czwórkę' 😀 ale póki co to musi poczekać.

faith gdzie stoisz?
Strucelka jak zwykle obłed 😉

Burza, zeby wszystkie byly takie jak twoj w procesie tuczenia, to swiat bylby piekny😀
Btw Anima, moj tata jezdzi okazjonalnie, niemniej jednak zaczal jak lat mial bodajze 55 i to po amputacji nogi ponizej kolana, radzi sobie swietnie, jesy wyluzowany i szczesliwy na maksa😉 nigdy nie jest za pozno🙂
Strucelka: kucyki sa mega fantastyczne😉
xxflygirlxx w pilchowie stoje, ale u Gagi😉 tzn tam stoja jej konie, ktore jezdze😉