archeo my z bjooork też byłyśmy wczoraj wieczorem w terenie i o dziwo komary nas nie zjadły. Były też sarenki, zające, i ogólnie fajna aura 😀 Niestety mój kopytny postanowił mnie przetestować na długiej prostej, tak ze niestety musiałam zaciągnąć ręczny 😕 wniosek jest przykry, ale jednoznaczny - za dużo terenów, a za mało pracy 😡
komar może i nie zjadły, ale niektórzy mieli czerwone mrówki za kołnierzem 🤔
archeo i tej pracy zima na hali się trzymajmy 😉 a tak na poważnie to muszę jednak więcej pracować nad podporządkowaniem, bo mnie Norte na Mazury wywiezie. Nie dość, że ma mega power w zadzie, to jeszcze kondychę bynajmniej lepszą od mojej 😀
bjooork faktycznie - zapomniałam o tych mrówkach 😁
Angeel - haha, takie buty! To na padoku on się po prostu relaksuje i odpoczywa przed kolejnym napadem na bank głupich pomysłów 😁 Mój dziad też organoleptycznie musi sprawdzić użyteczność niektórych przedmiotów, a to można miotłą pozamiatać, a to szczotkami porzucać, kurtkę rozpiąć pańci albo popstrykać światłem... cały zestaw 😁 co za konie 😵
xxflygirlxx - oj ma lekki zadek, oj ma... a co do westu, hihi - no nie? Zobacz, te slidingi niczego sobie, circles też niezłe...nadawałby się 😁 tym bardziej, że ostatnio ciągle żartujemy o przekwalifikowaniu go na reining, chyba sam Korabski chciał pokazać, że jest za i że się nadaje ;-)
domcia406 - dzięki :kwiatek: hihi, tak, zawsze, to jest u niego norma, ale po zmianie stajni i tak baaaaaardzo się wyciszył, jest 783752057830252390 razy spokojniejszy - co widać na filmiku, to pierwsze puszczanie na duży padok od pół roku, więc i tak jest super grzeczny (karuzela, okno w boksie - robi swoje). Ale generalnie jest taki wesolutki na codzień, na moim kanale masz jeszcze kilka filmików z padoków, jeśli masz ochotę zobaczyć - i to z czasów codziennego padokowania, filmiki nagrywane po kilku h łażenia po padoku, a nie zaraz po puszczeniu ;-) Pod siodłem też taki łobuz, kiedyś bardzo nadużywał, teraz jest idealny :-)
Angeel - haha, takie buty! To na padoku on się po prostu relaksuje i odpoczywa przed kolejnym napadem na bank głupich pomysłów 😁 Mój dziad też organoleptycznie musi sprawdzić użyteczność niektórych przedmiotów, a to można miotłą pozamiatać, a to szczotkami porzucać, kurtkę rozpiąć pańci albo popstrykać światłem... cały zestaw 😁 co za konie 😵
heheh, widocznie wlasnie tak jest :P Najlepsza zabawe ma jak go czyszcze kolo drzwi boksu/paki, bo wtedy moze je non stop otwierac, zamykac, otwierac, zamykac, otwierac, ... :P I to oczywiscie z łomotem 🤣
darolga bardzo fajny jest, przynajmniej się nie nudzisz z nim 😁 a z wiekiem to chyba każdy koń się pod siodłem uspokaja 😉 moja też kiedyś była bardzo wesoła, a już jest dużo grzeczniejsza: ) No i teraz tylko Wam życzyć bezkontuzjowego sezonu !
[quote author=zduśka link=topic=41890.msg1044943#msg1044943 date=1308335240] Gagulec ale ujeżdżalnia !!! aż oczy bolą 😀 a Czesiek jak zwykle PIĘKNY 😍 [/quote]
dokładnie, ale ja muszę dodać. 😁 Pięknie wygląda. :kwiatek:
Gagulec - Pięknie dziękuję w imieniu Dzionka 🙂 Jeszcze niedawno (po kupnie) nie był tak proporcjonalny niestety. Dopiero teraz, po odkarmieniu wygląda jak koń. 😅
Fantazja, Dzionka a dziękuję! :kwiatek: zawody poszły całkiem fajnie, tempo mieliśmy przyzwoite- pierwszy raz!, tak jakoś spokojnie poszło bez szaleństw. Niestety Pleśniak miał swój dzień, a na grzbiecie siedziała ta sama co zawsze pierdoła 😉 więc mieliśmy jakiś punkty karne. Dzionka trochę się zmienił 🙂 może dorósł? 😡 szkoda że nie mam innego zdjęcia, ale nieurodzaj u mnie w fotografów Zduśka aż się sczerwieniłam! dziękuję! przekażę Spleśniałemu! Daralga gracias! Korab jak zawsze 😍 Sankaritarina generalnie na dzień dzisiejszy to nie mamy żadnego siodła. Ani ujezdzeniówki, ani skokówki. 😉 Ale w kwestii dopasowania, to prawdziwa katorga. Jemu się zawsze siodła przesuwają do przodu i schodzą na łopatki. Nasza ujeżdzeniówka była dopasowana specjalnie dla niego i pięknie leżała, ale przesuwała się te 5cm do przodu zawsze. Zastanawiałam się, czy to nie kwestia popręgu. 🤔wirek: przecież mu podogonia nie nałożę 😉 a co do kondycji, to myślę, że ma całkiem niezłą. Na łąkę się nie wybiera póki co 😡 I've changed my mind! 😉 Gagulec dziękuję! my to jak stare małżeństwo jesteśmy 😉 . jaka kulka z tej klaczuchy! z czego jest podłoże? nie jest grząskiie? Fin dziękować! przekażę Spleśniałemu!
_kate - kulka bo zapasiona... Mam nadzieje, ze jak teraz chodzi dzień w dzien to schudnie 🙂. Podloze to piasek filtrowany na geowlokninie z rolki (pod spodem drenaż), ale będzie dosypywana flizelina dla zageszczenia i bedzie ubijane. Jak jest mokro to jest idealnie, dziś bylo sucho jak pieprz, więc tak tuptalam se ino nie długo, bardziej do zdjęć 🙂. Grząsko nie jest bo podłoze jest luźne, ale kopyta się zapadają jak jest sucho.
xxflygirlxx - Niestety z dzisiejszej nie ma 😉 Oj, wykończyłyby mnie 4 konie dziennie.. Może gdyby w jednej stajni, ale w 3 ? Podziwiam 👍 Angeel - Ogrooomny jest! Swoją drogą paintowa minka jest świetna 😜
Ambrozja - minka musi byc 😀 Nie ja siedze na koniu, wiec jezdziec moglby sobie nie zyczyc ujawniania twarzy :P A twoje konisko bardzo ladne 🙂 Dawaj go wiecej ! Gagulec - strasznie mi sie podoba to zdjecie, bo... jego monstrualnosc to kwestia ujecia 🤣 Tak naprawde wcale nie jest duzy :P Ma "standardowe" 164-5 cm :P