no to tak :
na początek trening konia, zaczynamy od nauki kierowania koniem jedną ręką, druga będzie nam potrzebna do trzymania kopi ,włóczni lub miecza.
następnie uczymy konia galopować po prostej wbrew pozorom nie jest to takie proste 🙂 i zaznajamiamy konia ze szramkami na grunwaldzie zawsze są takie:
to będzie połowa sukcesu 😉 następnie uczymy się ścinać mieczem kapusty, zbierać kopią,włócznią i mieczem pierścienie czy tam wianki, strącać tabliczki, obracać saracena. jest z tym trochę roboty ale nie ma rzeczy nie możliwych 🙂 najważniejsze żeby koń chciał współpracować. a tak mi się jeszcze przypomniało, skoro jesteś z wawy to jest tam ktoś kto by mógł ci pomóc Damian Dębski z Polskiej Rewii Konnej, wiem ,że robił jakieś łikendy treningowe u siebie w stajni.
żeby nie robić 🚫 to proszę joust grunwaldzki i moja ukochana ekipa z Grupy konnej Dextrarius z Ogrodzieńca 😍