Forum konie »

Podjeżdżanie konia.

A., na pole, no przecież pisała  🏇


To ja pisalam przeciez tez, najlepiej siodlo na grzbiet i w teren jak Tania radzi, kon sie wyszumi wsrod przyrody i potem mozna cwiczyc! 🏇
To ja pisalam przeciez tez, najlepiej siodlo na grzbiet i w teren jak Tania radzi, kon sie wyszumi wsrod przyrody i potem mozna cwiczyc! 🏇


ok, pójdę w teren...
mimina, raz: edytuj posty. Dwa, odważnym pomysłem to jest zabieranie się za takiego konia bez odpowiedniego doświadczenia. Niestety.

ja bym nazywala rzeczy po imieniu. nie odwaznym, tylko glupim.
Nie bierz się za tego konia. To się może okazać niebezpieczne, skoro nie masz doświadczenia a koń nie ma regularnego ruchu - nie jest nawet padokowany. "Dzikie" konie to wyzwanie dla trochę bardziej umiejętnych osób.
Wiadomo, najlepsze rezulaty osiąga się lonżując na na czworoboku.  Bo skoro koń ma cztery nogi, to czworobok pasuje mu najbardziej.
[quote author=Livia link=topic=41643.msg826402#msg826402 date=1293545020]
mimina, raz: edytuj posty. Dwa, odważnym pomysłem to jest zabieranie się za takiego konia bez odpowiedniego doświadczenia. Niestety.

ja bym nazywala rzeczy po imieniu. nie odwaznym, tylko glupim.
[/quote]
Albo wirtualnym. 🏇
Wiadomo, najlepsze rezulaty osiąga się lonżując na na czworoboku.  Bo skoro koń ma cztery nogi, to czworobok pasuje mu najbardziej.

To w stylu west trzeba - bo tam się jeździ po kwadratach. Tak tu ktoś pisał.
Na czworoboku będą dwa od razu.
edit!
nagrzeszyłam post pod postem.
[quote author=kujka link=topic=41643.msg826437#msg826437 date=1293545777]
[quote author=Livia link=topic=41643.msg826402#msg826402 date=1293545020]
mimina, raz: edytuj posty. Dwa, odważnym pomysłem to jest zabieranie się za takiego konia bez odpowiedniego doświadczenia. Niestety.

ja bym nazywala rzeczy po imieniu. nie odwaznym, tylko glupim.
[/quote]
Albo wirtualnym. 🏇
[/quote]

To jest tak jak za duzo gra sie w Pippa Funnel na nintendo ds czy xbox  🏇
[quote author=Livia link=topic=41643.msg826402#msg826402 date=1293545020]
mimina, raz: edytuj posty. Dwa, odważnym pomysłem to jest zabieranie się za takiego konia bez odpowiedniego doświadczenia. Niestety.

ja bym nazywala rzeczy po imieniu. nie odwaznym, tylko glupim.
[/quote]

hmm.. czepiacie się, że nie mam odpowiedniego doświadczenia, mimo tego, że nawet nie wiecie jak długo jeżdżę i co robię,
bardzo często pomagam w mojej stajni trenować konie, więc wiem jak się powinno postępować z młodymi końmi,
ale pomyślałam sobie, że może będziecie miały jakieś rady co do trenowania konia, który stoi kilka lat i chodzi pod siodłem raz na jakiś czas,
a wy od razu myślicie, że ja nie wiem za co się zabieram. 🤔 ale skoro waszym zdaniem powinnam z nim robić takie ćwiczenia jak z młodym koniem to okej...

trusia pisałam przecież, że nie mam lonżownika do dyspozycji...
mimina jak zaczniecie trenować (w terenie oczywiście) zacznijcie od piaffu. bardzo rozgrzewa i rozciąga konia.
mimina, bo... wybacz, ale zalatujesz małolatą - nie kupisz lonży koniowi mimo że chcesz z niej korzystać, pracowałaś z młodymi i trudnymi końmi ale z tym nie wiesz co robić... niekonsekwencja wyłazi po prostu 😉
mimina jak zaczniecie trenować (w terenie oczywiście) zacznijcie od piaffu. bardzo rozgrzewa i rozciąga konia.


masz mnie za głupią?

Livia
- może 17 lat to dla ciebie mało, nie wiem, ale jeżdżę już 10 lat i mam doświadczenie, a lonży nie chciałam kupować, bo zazwyczaj kiedy lonżuję konia to lonżuję go u mnie w stajni gdzie lonże są, a nie lonżuję nikogo prywatnie więc do tej pory lonże nie były mi potrzebne..

hmm.. czepiacie się, że nie mam odpowiedniego doświadczenia, mimo tego, że nawet nie wiecie jak długo jeżdżę i co robię,
bardzo często pomagam w mojej stajni trenować konie, więc wiem jak się powinno postępować z młodymi końmi,
ale pomyślałam sobie, że może będziecie miały jakieś rady co do trenowania konia, który stoi kilka lat i chodzi pod siodłem raz na jakiś czas,
a wy od razu myślicie, że ja nie wiem za co się zabieram. 🤔 ale skoro waszym zdaniem powinnam z nim robić takie ćwiczenia jak z młodym koniem to okej...


Ech z twoich postow wynika ze masz doswiadczenie jak najbardziej wirtualne
jesli jestes asystent trenera to powinnas dokladnie wiedziec co i jak, przeciez my tu na forum ci nie poradzimy, za maluczcy jestesmy

😎
[quote author=mimina link=topic=41643.msg826450#msg826450 date=1293546087]

hmm.. czepiacie się, że nie mam odpowiedniego doświadczenia, mimo tego, że nawet nie wiecie jak długo jeżdżę i co robię,
bardzo często pomagam w mojej stajni trenować konie, więc wiem jak się powinno postępować z młodymi końmi,
ale pomyślałam sobie, że może będziecie miały jakieś rady co do trenowania konia, który stoi kilka lat i chodzi pod siodłem raz na jakiś czas,
a wy od razu myślicie, że ja nie wiem za co się zabieram. 🤔 ale skoro waszym zdaniem powinnam z nim robić takie ćwiczenia jak z młodym koniem to okej...


Ech z twoich postow wynika ze masz doswiadczenie jak najbardziej wirtualne
jesli jestes asystent trenera to powinnas dokladnie wiedziec co i jak, przeciez my tu na forum ci nie poradzimy, za maluczcy jestesmy

😎
[/quote]

o to chodzi, że wiem co i jak jeżeli chodzi o młode konie, bo zazwyczaj pomagam przy młodych, i myślałam, że może będziecie miały jakieś dodatkowe wskazówki...
Przeciez praktyka nie przegoni teorii, zapytaj sie tego co trenuje mlode konie a ty mu pomagasz, on poradzi najlepiej!
o to chodzi, że wiem co i jak jeżeli chodzi o młode konie, bo zazwyczaj pomagam przy młodych
To po co założyłaś ten wątek?
o to chodzi, że wiem co i jak jeżeli chodzi o młode konie, bo zazwyczaj pomagam przy młodych
To po co założyłaś ten wątek?


przeczytaj dalej odpowiedź którą zacytowałaś, to może zrozumiesz....
może 17 lat to dla ciebie mało, nie wiem, ale jeżdżę już 10 lat i mam doświadczenie, a lonży nie chciałam kupować, bo zazwyczaj kiedy lonżuję konia to lonżuję go u mnie w stajni gdzie lonże są, a nie lonżuję nikogo prywatnie więc do tej pory lonże nie były mi potrzebne..


oj cos mi sie placzesz kochaniutka w zeznaniach, na poprzedniej stronie stalo jak wol ze wogole koni nie lonzujesz...  😂 😂 😂
trusia pisałam przecież, że nie mam lonżownika do dyspozycji...


Czworoboku chyba też nie masz, skoro dopiero zamierzasz go robić.    😵

Armara - chodzi o to, że właściciele nie posiadają lonży chociaż powinni, skoro mają konia, a ja nie będę kupować jej z moich pieniędzy, bo ja lonży na ogół nie używam (nie mam własnego konia ani nic takiego, więc nigdy koni nie lonżuję)
  🤣


az zaryzykuje grzech posta pod postem  😎 ale czego sie nie robi dla dobra sprawy  😎

(grzechu nie bylo!)  podkreslenie moje  😀iabeł:
[quote author=mimina link=topic=41643.msg826455#msg826455 date=1293546234]
może 17 lat to dla ciebie mało, nie wiem, ale jeżdżę już 10 lat i mam doświadczenie, a lonży nie chciałam kupować, bo zazwyczaj kiedy lonżuję konia to lonżuję go u mnie w stajni gdzie lonże są, a nie lonżuję nikogo prywatnie więc do tej pory lonże nie były mi potrzebne..


oj cos mi sie placzesz kochaniutka w zeznaniach, na poprzedniej stronie stalo jak wol ze wogole koni nie lonzujesz...  😂 😂 😂
[/quote]

a później dodałam:
Hmm.. konie lonżuję u siebie w stajni, w której jeżdżę, ale dość rzadko, i nie chodzi mi o to, że każdy kto ma konia musi mieć lonżę, ale jeżeli ci właściciele na nim nie jeżdżą i koń długo stoi w boksie, to lonża od czasu do czasu by się przydała...
mimina no dobra przeczytałam
myślałam, że może będziecie miały jakieś dodatkowe wskazówki...
Ale o co ci konkretnie chodzi? Myślisz że voltowicze nie znając konia ani jego zachowania cokolwiek przez internet ci pomogą? Każdy koń to indywidualność, nie z każdym pracuje się tak samo.
[quote author=A. link=topic=41643.msg826473#msg826473 date=1293546677]
[quote author=mimina link=topic=41643.msg826455#msg826455 date=1293546234]
może 17 lat to dla ciebie mało, nie wiem, ale jeżdżę już 10 lat i mam doświadczenie, a lonży nie chciałam kupować, bo zazwyczaj kiedy lonżuję konia to lonżuję go u mnie w stajni gdzie lonże są, a nie lonżuję nikogo prywatnie więc do tej pory lonże nie były mi potrzebne..


oj cos mi sie placzesz kochaniutka w zeznaniach, na poprzedniej stronie stalo jak wol ze wogole koni nie lonzujesz...  😂 😂 😂
[/quote]

a później dodałam:
Hmm.. konie lonżuję u siebie w stajni, w której jeżdżę, ale dość rzadko, i nie chodzi mi o to, że każdy kto ma konia musi mieć lonżę, ale jeżeli ci właściciele na nim nie jeżdżą i koń długo stoi w boksie, to lonża od czasu do czasu by się przydała...
[/quote]

oj placzesz sie, placzesz ... 😎
Czesi na takie cos mowia "pica jasna"  😂
A właściciele konia wiedzą o Twoich planach?
Koń stoi zamknięty w boksie cały czas? Czy wyłazi na wybiegi?
Jak stoi dzwoń do TOZ jak wyłazi spytaj konia co sądzi o Twoim pomyśle na wakacje.
mimina
Ciężko traktować poważnie kogoś, który trening zaczyna od wizyty na forum i rzuca dziwne pytania (jak zrobić lonżę ) i oskarżenia - właściciele nie dbają, bo nie mają lonży  😵
mimina
Ciężko traktować poważnie kogoś, który trening zaczyna od wizyty na forum i rzuca dziwne pytania (jak zrobić lonżę ) i oskarżenia - właściciele nie dbają, bo nie mają lonży  😵



no wlasnie: z TAAAAKIM doswiadczeniem...  😵
A właściciele konia wiedzą o Twoich planach?
Koń stoi zamknięty w boksie cały czas? Czy wyłazi na wybiegi?
Jak stoi dzwoń do TOZ jak wyłazi spytaj konia co sądzi o Twoim pomyśle na wakacje.



to śmieszne jak się uwzięłyście, no ale dobra.
jak już mówiłam koń stoi w boksie, wybiegów tam nie ma, jest tylko jedno pole nieogrodzone

i aby sprostować:
nie mówię, że mam jakieś wielkie doświadczenie, ale wiem co i jak, zarówno z teorii jak i z praktyki...


A. - w czym mam się niby plątać? bo powiedziałam, że lonża nei jest mi potrzebna bo na ogół koni nie lonżuję, a później napisałam, że jak lonżuję konie to lonżuję je w stajni gdzie pomagam, a prywatnie tego nie robię?
[quote author=Tania link=topic=41643.msg826484#msg826484 date=1293546893]
A właściciele konia wiedzą o Twoich planach?
Koń stoi zamknięty w boksie cały czas? Czy wyłazi na wybiegi?
Jak stoi dzwoń do TOZ jak wyłazi spytaj konia co sądzi o Twoim pomyśle na wakacje.



to śmieszne jak się uwzięłyście, no ale dobra.
jak już mówiłam koń stoi w boksie, wybiegów tam nie ma, jest tylko jedno pole nieogrodzone
[/quote]

to hajda na pole!
to śmieszne jak się uwzięłyście
Szczęśćie w nieszczęściu - przynajmniej w twoim wątku pisze się z większą częstotliwością niż w Końskiej Rewii Mody  🏇
Cały czas stoi? Nie wychodzi wcale?
To koń zimnokrwisty? Może stoi w innym celu?
Jak stoi non stop to raczej spacery stępem po terenie powinny mu na początek wystarczyć i to w małej dawce.
Lonża szalona /nawet zrobiona własnoręcznie/ zapewni mu mięsniochwat.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się