Forum konie »

KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

Strucelka porównując nagrania z jakiegoś tam przedziału czasu to moim zdaniem jakość jego chodów uległą poprawie. Galop niestety w pewnym momencie na własne życzenie mu schrzaniłam i długo zajęło tego odrobienie. Praca nad jakością jest cały czas, bezsprzecznie bardzo mu na galop pomagają skoki, które regularnie staram się praktykować.

Elu wiesz, ja bardzo upartą jednostką jestem i niełatwo mnie wytrącić z raz obranej drogi 😉 A na Gromie sobie ot tak raz na jakiś czas jeździłam, bo właściciel nie miał do tego zacięcia i sobie nie radził, no i w pewnym momencie stwierdził, że go sprzeda. A moi rodzice uznali, że jak jest okazja kupić znanego konia, to może to nie jest taki głupi pomysł. A ujeżdżeniowe pomysły zrodziły się w mojej głowie już po zakupie, bo ja muszę mieć jakiś cel wyznaczony 😉
[no chyba nie twierdzisz że na 2003 Koniczka jest bez garba ale za  to sztwyna jak deska i z zaciśniętymi mięśniami

ja widzę Koniczke pieknie usadzoną i rozluxniona i bez garba.

Zresztą nie słyszałam by garb miał wpływać dobroczynnie na wspomniane przez ciebie usztwywnienia jeźdźca

Mhm, ciekawe w którym miejscu napisałam, że to wszystko dzięki garbowi 🤔

Tak troche odbiegając od tematu, co z tego, że jeździec (w tym przypadku nie chodzi mi konkretnie o Koniczkę) siedzi ładnie, pięknie, skoro tylko SIEDZI, a NIE PRACUJE. Biernie wędruje wraz z koniem, byleby utrzymać książkową sylwetkę. Problem zaczyna się, gdy jednak trzeba się wysilić i zacząć wymagać od konia zaangażowania i rozluźnienia. A jest to praktycznie niewykonalne jeśli jest się skupionym wyłącznie na usadzaniu i prostowaniu na siłę jakby się połknęło kij od szczotki.
mogę po cichu popuchnąć?
Koniczka patrząc na Ciebie i Groma naprawdę jest z czego puchnąć bo koń absolutnie nie ma budowy dresażowej - szyja wychodzi z d..y, zad się nie pcha od bozi itp. Widać jak wiele pracy i serca wsadziłaś w konia i pomijam jak bardzo zmienił się fizycznie ale motoryka jest bardzo poprawiona. Jesteście motywacją dla wielu osób,że z niczego można zrobić coś .
Mam tylko takie pytanie odnośnie metod treningowych - czy na co dzień jeździcie na munsztuku i czy pracujecie więcej w balansie?
Na codzień jeździmy głównie na munsztuku, wędzidło głównie na skoki, tereny i lonże, na robotę ujeżdżeniową też czasami zakładam kontrolnie. Taki system nam się jak na razie sprawdza, podczas kontroli na wędzidle jestem w stanie robić wszystko to co na munsztuku, także nie widzę na razie potrzeby do zmiany systemu 😉 Co rozumiesz poprzez pracę w balansie?
Isabelle dawaj!  😉
puchnę, bo moje dziecko miało dzisiaj cudowny humor i było bardzo, bardzo skupione na  jeździe. Zaczynamy uczyć się ustępowań i robimy już całkiem przyzwoite cofanie  🏇
popuchnę mocniej jutro, bo będzie wiecej zdjęc, mam tylko takie ciemnuchne, z pstrykania seryjnego.

puchnę, bo zaczyna się coś dziać, znalazłam sobie trenera ujezdzenia, wspaniałą i bardzo mądrą kobitkę i myślę o długofalowej współpracy, kon mi sie zrobil fajniejszy, bardziej jezdny jakby, ale to moze pobozne zyczenie, a juniorka będzie na rudzielcu trenowac i startowac w skokach z trenerem skokowym, więc się kobył dorobił dwóch trenerów 🙂

wiem, że to tylko popierdółki, takie nic dla obecnych tu skoczków, ale ja jestem dumna, ze rude skacze i się stara coraz lepiej 🙂



Alez Ruda ma baskil  ❗  Powodzenia  🏇
Koniczka pokłony, jesteście wspaniali! Z mojego konia tez miała być chabeta ledwo przechodząca LL w skokach, a obecnie jesteśmy na poziomie N z możliwościami na dużo więcej, więc tez puchnę, a co!! 🙂😉

Isabelle baskil ruda ma wybitny, tylko ćwiczyć, bo potencjał ma 🙂
jejku, strasznie to mile co mówicie, ale do wybitnosci to jej wiele brakuje, ot chabeta od rolnika, trzy lata przywiazana w gnoju, ze sie obrócic nie mogla, sportowiec pewnie żaden, ale mnie napawa dumą nawet krzyżaczek.

Tyska, ile lat przekonywaliscie swiat, ze dacie radę?
Isabelle to klacz z Davidoffem w papierku?
Isabelle

co Ty gadasz. normalnie miód na moje serce 😍 takie zdjęcia po tym co piszesz co Ruda przeszła.
😅 super
Davidoff han. to tata.

Nat  :kwiatek: strasznie milo slyszec takie rzeczy, kobył nie wiem jak trafil do rolnika, bo to klacz stadninowa, z ksiega główną, nie wiem co robila wsrod zimnioków 😉
to mnie ten baskil nie dziwi, ba...wiem, ze ten kon bedzie jeszcze "lepsiejszy" i z petarda w dupie🙂
Davidoff han. to tata.


bo Davidoff w papierze,to zawsze dzielny koń  😎
ma temperament, ale trzyma się w ryzach. na poczatku mnie nie szanowala wcale, teraz troszkę sie zakumplowalysmy, nauczyla sie dawac buziaki na starość 😉 ale do tej pory czasem są dni jak kazde zagalopowanie konczy się lekkim brykiem 😉

mam nadzieję ze za niedlugi czas zamieszczę filmik z pierwszych zawodów dziewczyny z juniorką na grzbiecie.

swoją drogą strasznie puchnę bo mam naprawdę fajnego, mlodego zawodnika, zapalenca, który jak na młodziutki wiek radzi sobie naprawdę bardzo dobrze.

mam jeszcze takie z okserka malutkiego


i znalazlam kilka filmików, jak zgram to moze popuchnę tak po cichu, bo w piątek poważniejsze trenerowane skoki 🙂
To ja też się pochwalę 🙂 oto haflingerka, którą miałam przyjemność opiekować się przez pół roku. Bardzo żałuję, że nie mam żadnego wyraźniejszego zdjęcia z naszego pierwszego spotkania, ale wtedy jeszcze nie myślałam, że jest po co cykać foty, bo nie myślałam, że nasza znajomość się tak fajnie rozwinie 🙂

Luty 2011



Marzec 2011



Maj 2011





Mimo, że moja przygoda z nią już się skończyła, na zawsze zostanę fanką Haflingerów, bo to strasznie mądre i dzielne konie 🙂


Elu naprawdę uważasz mój dosiad z 2003 roku za wzorcowy? Bo ja tam parę problemó widzę. No i dla mnie największym wyznacznikiem poprawności dosiadu jest jego skuteczność. Garbienie się jest paskudnym nawykiem, którego nabrałam i który nie został odpowiednio szybko wyłapany, a w czego efekcie z którym borykam się dobrych parę lat. Niestety wyzbycie się go okazuje się być dla mnie dużym problemem, bo próby utrzymania wyprostowanej sylwetki kończą się usztywnieniem pleców i rąk.
Wydaje mi się że mogłoby się coś zmienić ale to już na innym koniu, bo jeżdżąc na Gromie pewnie kompensujesz sylwetką jakieś aspekty jego chodów/sposobu ruszania się.

I dziękuję wszystkim za miłe słowa, to wiele dla mnie znaczy, bo wiele ludzi (i w realu i na volcie) próbowało mi wmówić, że praca z tym koniem nie ma sensu.

bo generalnie i obiektywnie patrząc nie miała sensu, ale jakie to piękne i miłe dla oka że nawet z takich koni można zrobić, to co zrobiłaś z Gromem. To balsam na duszę dla wielu jeźdźców podobnych koni, którzy teraz widzą czarno na białym że praktycznie z każdym koniem mozna zrobić coś sensownego.
Wielkie gratulacje, dobrze się ogląda takie filmiki. 👍
To balsam na duszę dla wielu jeźdźców podobnych koni, którzy teraz widzą czarno na białym że praktycznie z każdym koniem mozna zrobić coś sensownego.

to znaczy tu na pewno trzeba dodać że choć wizualnie Grom się imponująco nie przedstawiał, no na pewno ma bardzo dobry charakter i etykę pracy czym rekompensuje inne braki.
Co to znaczy "etyka pracy" konia?  😲
moze chodzi o zrównoważenie  i bezproblemowość obsługi oraz psychiczną stabilizację, co czyniło pracę z nim bezpieczną i porządną?
wszystko super Koniczynka ale czy bez tego kłucia ostrogami tez jest tak super?
moze chodzi o zrównoważenie  i bezproblemowość obsługi oraz psychiczną stabilizację, co czyniło pracę z nim bezpieczną i porządną?


dokładnie to
wszystko super Koniczynka ale czy bez tego kłucia ostrogami tez jest tak super?


koniom z najwyzszej polki ujezdzenia tez trzeba zdjac ostrogi, zabrac bat i munsztuk, bo zapewne nie bedą tak dobrze chodziły ...
[quote author=anil22 link=topic=4050.msg1188887#msg1188887 date=1321440603]
wszystko super Koniczynka ale czy bez tego kłucia ostrogami tez jest tak super?


koniom z najwyzszej polki ujezdzenia tez trzeba zdjac ostrogi, zabrac bat i munsztuk, bo zapewne nie bedą tak dobrze chodziły ...
[/quote]

naturalnie że tak 😉
łyżka dziegciu w miodzie psuje calutką beczkę...


Koniczka, wspaniała praca i nie  przejmuj się, super wyglądacie razem, i czekamy na wiecej!
pytam tylko, mi osobiscie nie odpowiada uzywanie takich 'pomocy" sama nawet palcatu nie uzywam, ale skoro wy (mowie bez przekasu) uważacie, że sie inaczej nie da to tak widocznie jest a szkoda...
anil22, naprawdę nie odebrałaś tego:
koniom z najwyzszej polki ujezdzenia tez trzeba zdjac ostrogi, zabrac bat i munsztuk, bo zapewne nie bedą tak dobrze chodziły ...

jako ironii? To kurczę naprawdę kiepsko - zaraz wyjdzie na to że na tym forum są sami sadyści którzy bez ostróg i munsztuku są niczym  😀
Ustosunkuję się jeszcze do tego:
sama nawet palcatu nie uzywam

A szkoda, bo palcat to wbrew pozorom bardzo pomocna pomoc (masło maślane  :icon_razz🙂. Przynajmniej według mnie. No ale ja się nie znam, bacik przecież służy do nawalania konia  😀iabeł:
anil22 a nie przyszlo ci do glowy ze ostrogi jak kazdej innej pomocy trzeba nauczyc sie uzywac? to ze ty nie uzywasz, nie znaczy ze cos jest zle i niewlasciwe. moze byc co najwyzej wlasciwie badz niewlasciwie uzyte.
Isabelle super, ze tak sie uklada z Twoja klacza!  😀 gratuluje i dalszych sukcesow zycze  😅 bardzo przyjemnie czyta sie takie pozytywy  💃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się