Ja na szczęście net mam ok w Toruniu. Nie ma co narzekać. Muszę jeszcze tylko myszę do laptopa doczepić (czyt. dokupić), bo mnie wnerwia to takie...laptopowe coś.
Nadal nie wiem czy się ze wszystkim zabiorę...nie próbowałam jeszcze, ale już widzę ten pociąg dziś. Te tłumy zdziczałych studentów wracających do Torunia.
AAAAA!!!!!!
Dlatego ja jutro dopiero wracam, bo jutro już się zajęcia zaczynają. No ale co tam mam jutro tylko dwa, każdy po godz, wykłady wiec olewam i wracam jutro pociągiem do Wro.
Gdyby nie te czwartkowe ćwiczenia to bym została dłużej, no ale obecność jest obowiązkowa wiec lypa.
No a poza tym szykuje się koński weekend u znajomej w Bolesławcu 🙂🙂 A tego bym sobie nie darowała =)
A co do neta...
Ja niestety [albo i stety] mam Blueconnecta, wiec muszę sie przemęczyć kolejne 5 lat z nim na cały okres studiowania. O ile się utrzymam ofc. Ale czasem francy z tym netem można dostać bo łączenie się z jedna strona nawet 30 minut trwa.
Ooo...nie no my mamy całkiem przyzwoity necik - śmiga bez problemów 🙂
Nadal nie jestem spakowana. Nawet ubrana nie jestem o.0 A pociąg za 2 godziny.
Muszę wracać, bo mam jutro rano gramatykę opisową, a raz już nie byłam... Niby można 2 razy olać bez konsekwencji, ale nie wiem co będzie dalej
Noo...to będzie dłuuuuga podróż trwająca 60km pociągiem wlekącym się 1 godz 40 min 😉
Obładowana jak wielbłąd, ale w sumie myślałam, że będzie gorzej...
padam po gnojowaniu zaledwie dwoch boksow ( nerwiny 20m2 i kobylki obok 10m2) a ledwno rece podnosze :O masakra jakas wyszlo tyle co z 10 zwyklych boksow! m a s a k r a ! jeszcze bele turlalam z kolezanka jakies 200m :O
nerwina powolutku wraca pod siodlo ale zaczynamy od 25minut
a sprawy milosne? mam dosc, meczy mnie mysl ze on wyjedzie 🙁
mery napisał:
mi az wstyd przyznac, ze dzis caly dzien przed tv spedzilam... ale co ja poradze, jak chora jestem... a ze "ratatuj" bylo w tv i "harry potter" 😉
Ekhm, ja tak spędziłam ostanie... 4 dni...
O, są "Supersłodkie Urodziny" hura :wink:
Urodziny są na MTV 🙂 Ale to kolejna powtórka więc wyłączyłam A dzisiaj "Klanu" nie ma
Błahaha ta emota z kurczakiem super.
umarłam
Emoty pt, "Więcej ikon"
ja sie własnie wykąpałam i zbieram się do mojego faceta - dwa lata nie mogłam go namówić w wypożyczalni, żebyśmy wzięli "Wyznania Gejszy" a tu prosze - trzask plas i leci na Polsacie 🙂 Więc już się teraz nie wywinie
Co prawda na polsacie więcej reklam niż filmu, ale "czas wolny" można zawsze jakoś spożytkować
Szlag vy to...5 h juz pisze wstep do magisterki i mam jak na razie 1,5 strony , a jutro musze cos promotorowi zaniesc grrrr....Caly dlugi weekend nic nie napisałm bo sie chorym psem zajmowałam...GFSDGF!!!!
Hmm... pogadałam sobie na gg z Forkate, naśmiałam się do łez. Później prysznic, peeling na twarz (hehe...ciekawe jak długo mi cierpliwości starczy), kremik i... chyba powoli czas spać 😉
Ciekawe co będzie jutro 🙂
miałam swoje zapalenie oskrzeli położyć dziś wcześnie do łóżka i co ja tu znowu robię? 😀 ech...
a przy okazji Dworcika, my chyba ziomale jesteśmy skoro w Toruniu bywasz 😀
swoją drogą zawsze mnie zastanawia czy faktycznie w kieleckim piz^&**
ja wczoraj padłam o 21, za duzo wrażen chyba i cały dzien na podwórko robi swoje
plany na dzis?
poczta, czekanie na kurierow i paczki, pare spraw w miescie
i mam wrazenie ze poniedziałek dzis
sznurka napisał: Opolanko a ksiązkę czytałas?
mnie film rozczarował
niestety nie czytałam, a wolę jednak zacząć od książki a potem obejrzeć film. Film podobał mi się bardzo bardzo, ale skoro Ciebie rozczarował, to książka musi być fantastyczna. Mam w planie kupić i przeczytać, ale ciągle gdzieś to ginie w natłoku zdarzeń.