Taaaaak 🙂 BARDZO zadowoleni 🙂 po sesji musze koniecznie odwiedzic Ciebie i Pioruna, teraz mam bardzo blisko. no i oczywiscie oven czeka az ciocia Burza przyjedzie go odwiedzic 😉
adrienafajna kobyłka, co to ? po czym? edit:Hera ale fajne 😀 Pozdro od Czarnusi i Chestnucików😉 Oczko w którym widac przyszłość😉 I znowu zawody:? Troche kontrgalopów. i już sobie poszłam ;]
Ponius - obledne ! a Robina uwielbiam najbardziej 😜 baalus - fajne konio, ale foty zmniejsz bo zaraz bedzie draka. dozwolone to 800x800 pikseli darolga - ty wiesz ze ja za nia szaleje 😜
angeel - :kwiatek: :kwiatek: to naprawdę dla mnie miłe zaskoczenie, bo jak nieraz pisałam - u nas wszyscy ją od trupów i chabet wyzywają. Ale już się tym prawie nie przejmuję 🙂 raz jeszcze dzięki :kwiatek: :kwiatek:
to ja sie pochwale ze moja starsza juz pod siodełkiem śmiga a młodsza dzisiaj siodełko miała założone 😅 Bibrakte Corrida i padoczkowo, deszczowe i ta praca zadku 😜
Wszystko super. Ale jedno z pierwszych wsiadań bez kasku to naprawdę super sprawa (nawet przy skrajnych miśkach )- gratuluję 😎 (sama też kiedyś się zapomnałam, ale szybko, cichaczem się poprawiłam... ). A ogólnie siwa subiektywnie mi dużo bardziej podchodzi. 🙂
P.S. Nie wiem czy wiecie ale podobno zajeżdzenie młodych koni wg. firm ubezpieczeniowych to piąty stopień ryzyka. A ten stopień to np. ryzyko pilotów samolotów 😁 I nie piszcie mi proszę, że skoro koń na kilku (-nastu) jazdach był grzeczny to teraz też będzie 😎 😁
Darolga-jaki trup?? A gadaniem innych to już wcale nie powinnaś się przejmować.Kobył jest rewelacyjny.Takiego "trupka "to ja moge mieć 😀 Adriena- 😍- nic dodać nic ująć Zairka-szybciutko Wam robota idzie.Fajnie sie kobitki prezentują.Zminiłam zdanie-Siwa fajniejsza 😀
ami_071 - :kwiatek: :kwiatek: już prawie przestałam się nimi przejmować, już prawie uwierzyłam, że trochę roboty za nami 🙂 ślicznie dziękuję, bardzo, ale to bardzo miło takie coś usłyszeć! Nie tylko poprawia humor, ale mobilizuje też do dalszej pracy 🙂 :kwiatek:
k_cianku - rany, dziękować po stokroć! Powtórzę się, ale naprawdę miło słyszeć takie słowa od moich autorytetów :kwiatek: heh, kiedyś nie było tak pięknie, obrazek z zewnątrz fajny, ale ja miałam po 30 kilo na każdej wodzy, a teraz dzięki trenejrowi robimy mega postępy, wg mnie, kobyła zrelaksowana, spokojna, zupełnie się zmieniła, luźniutka i w ogóle 🙂 i - jak widać uwiąz na szyi - możemy sobie powoli pozwalać na sznukersowanie. A kiedyś przecież chwilowa luźniejsza wodza wiązała się z ryzykiem odpalenia wrotek i niekontrolowanego galopu, a wszelkie próby wyhamowania: stopą, dębami i heja dalej... Raz jeszcze dziękujemy, bardzo, bardzo mocno :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
darolga, teraz to Ty mi niesamowity komplement sprawiłaś :kwiatek:
wczoraj właśnie Rudzik był niesamowity, śmiałabym twierdzić że to pierwsza jazda kiedy przez całą jazdę emanował z niego taki spokój jak z waszych zdjęć, a przynajmniej prawie taki 😉 taaakże jestem dobrej myśli 🏇
k_cian - :kwiatek: no i super, postępy pełną parą! 🙂 cieszę się razem z Tobą, tym bardziej, że teraz sama wiem jaka to radość! 🙂 Ucałuj mojego ukochanego Rudego od ciotki darolgi 😍