Pamietam ze byl taki watek, w ktorym <chyba> sznurka wklejala przepis na kaszke. Przeszukalam cale towarzyskie i nie znalazlam... Moge ladnie poprosic o napisanie na forum kaszkowych urozmaicen raz jeszcze? :kwiatek:
Mam hopla na punkcie kaszki mannej 😜 począwszy od gotowanej na mleku i polanej masłem,posypanej cukrem i cynamonem po babki z kaszki i sypane jabłeczniki z kaszką,ciasto czeskie z masą z kaszki mannej...kluseczki z kaszki mannej....
ooo...ita, jak zrobic taki jablecznik? 😜 a kluseczki? Jak sie robi i do czego? Myslicie ze jak zamiast soku malinowego dam troche dzemiku to bedzie dobra...?
Wszystko w sumie sie okaze jutro podczas sniadanka... 😁
a ja zamiast malin wole truskawki 😉 kupuje takie mrozone, wrzucam do gornka, podgrzewam, troszke dosladzam, czekam az woda odparuje. czesc truskawek rozgniatam, zeby sos byl bardziej gesty. cala gorącą czerwoną maź wrzucam na zrobiona kaszke manną. i voila 😉
a poza kaszka manna z truskawkami uwielbiam jeszcze owsianke. jest wielkim owsiankożercą i dobrze mi z tym 😜
* 1 szklanka mąki pszennej * 1 szklanka kaszy manny * 1 szklanka cukru * 2 łyżeczki proszku do pieczenia * cukier lub aromat waniliowy * 1 kilogram jabłek (najlepiej antonówki lub renety) lub słoik 900 ml uprażonych jabłek i troszkę soku jabłkowego (bo te w słoiku nie puszczają soku) * 200 g masła * cynamon
-sposób przygotowania W misce wymieszać mąkę, cukier, kaszę mannę, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Nasmarować masłem i wysypać manną lub bułką tartą średnią tortownicę (lepiej się wyciąga potem ciasto), następnie równomiernie rozsypać na dnie 1/3, powiedzmy - tego przygotowanego proszku. Chodzi o to, że sok ściekający z "normalnych" jabłek skleja mąkę i całą tę resztę a te słoikowe są zagęszczane po to, żeby nie moczyły innego ciasta. Trzeba więc im pomóc. Na jabłka, które posypujemy cynamonem, rozsypujemy kolejną 1/3 część proszku, znów wykładamy jabłka, proszek i na samym wierzchu układamy jedno przy drugim cienkie plasterki masła. Polecam masło, bo teraz do margaryny dodają różne dziwne rzeczy i zadymiłam sobie ostatnio straszliwie kuchnię, próbując robić bez masła. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka górna i dolna) i pieczemy około godziny. Wierzch musi być dobrze zarumieniony i chrupiący.
Do 1 litra gotującej się wody wsypać, cały czas mieszając, kaszę mannę. Gdy stanie się gęsta, dodać masło, zmniejszyć ogień, mieszać i jeszcze przez kilka minut trzymać na niewielkim ogniu, aż kasza zrobi się miękka. Wylać na duży, płaski półmisek i rozprowadzić równomiernie w taki sposób, aby warstwa była cienka (1-2 cm grubości). Odstawić do wychłodzenia. Zimną pokroić w kostkę. Takie kluseczki mają niespodziewanie wiele zastosowań 🙂 Można podawać je do wszelkiego rodzaju czystych zup, albo przygotować z nich słodki podwieczorek. Wystarczy pokroić je w nieco większą kostkę, panierować w mące, roztrzepanym jajku i bułce tartej i usmażyć na gorącym maśle, rumieniąc z obu stron. Podawać z konfiturami, dżemem lub słodkim (np. owocowym) sosem.
wklejalam kiedys na volcie przepis na owsianke, ale cos nie moge znalezc.
w kazdym razie ja robie tak: 250ml mleka 30g platkow owsianych (takich robionych pod owsianke, bo sa rozne dostepne, a nie z wszystkich wychodzi smaczna) odrobina soli cukier/slodzik/fruktoza do smaku (ja lubie na słodko, ale mozna tez zrobic wersje bardziej slona czy ostra) do tego bakalie/ jabłka/ banan/ truskawki/ jagody, jednym slowem wszystko co lubie 😉
podgrzewam mleko (ale nie gotuje), wrzucam płatki, sol, fruktoze i mieszam az masa zgestnieje (ale nie za bardzo, tak zeby byla pol plynna). przekladam do miseczki, dorzucam owoce i mozna jesc.
mniam ja często gotuję grysik na gęsto z płaską łyżeczką cukru, wylewam na talerz, a na wierzch (na ciepłą kaszkę) wykładam schłodzone utarte jabłka z cukrem i cynamonem mniam 😜
co do owsianki - ja jak Edytka, ale bez mleka, na wodzie czyli: z miodem, jabłkiem, bakaliami co się tam nawinie. i z odrobiną soli no i nie zawsze płatki to tylko z owsa, wszelkie inne też się nadają w dodatku nadmiar płatków owsianych nie jest dobry na kości
p.s. a najbardziej rozgrzewa kasza jaglana trochę to już się dezaktualizuje (wiosna idzie, chyba...) ale warto pamiętać i przy przeziębieniach wszelkich dobrze robi