Ode mnie również najlepsze życzenia dla żeńskiej części 🙂 :kwiatek:
sanna bo Ty w Irlandii obecnie, tak? Dwa lata temu spędzałam ten dzień pracując w Anglii - tam też o 8 marca nie słyszeli. Dobrze, że męża miałam przy sobie, bo jakoś tak dziwnie było jednak...
My sobie poświetowaliśmy wczoraj, była skromna kolacja ze świecami, ciasto i szampan okolicznościowy, więc dziś może tylko jakieś życzenia i w sumie zwyczajny dzień 😉 Nigdy tak nie świętuję, ale w tym roku namnożyło się problemów i dzień za dniem leci na załatwianiu spraw, więc uznalismy to za fajny powód do spędzenia romantycznego wieczoru i oderwanie sie od tego wszystkiego 😉
Dzieki Alviko :kwiatek: nie powinam ich kupowac, ale wkurzylam sie.. teraz zaoszczedze =wyrownam na zarciu i korzysc bedzie niejako podwojna : mam ten komplecik i schudne (moze) 😂