świętuję= daję do zrozumienia męskiej części populacji, że mają mi składać życzenia, dawać kwiaty i ciastka--> najlepiej wielkim transparentem, który przyczepię sobie do pleców już 2 dni wcześniej. A jeśli nie, to dostają w ryj za zapomnienie o słabej płci
nie świętuję= jak któryś idiota będzie na tyle głupi, że postanowi mi złożyć życzenia/podarować kwiaty, to krzyknę "ty męska szowinistyczna świnio!" i dam mu w ryj?
hmm, ja uważam tak: nie świętuję - jeśli z góry tak uważam, mam ku temu powody i argumenty, to staram się, żeby wszyscy o tym wiedzieli i oświadczam, że nie życzę sobie składania życzeń 😉
świętuję - bardziej w rozumieniu: obchodzę. bo czuje się kobietą, lubię swoją kobiecość, akceptuje ją, lubię, gdy inni ją dostrzegają. nikomu nie sugeruję, ale cieszę się z życzeń, i nie walę w ryj jak od kogoś nie dostanę. co za tym idzie, składam też życzenia bliskim mi mężczyznom w dzień chłopaka 😉
Hm... i proszę,z tam miłego dnia za komuny zrobił się jakiś koszmar. Ja -oczywiście -nie świętuję -czyli czekam na kwiaty,życzenia i czekoladki- i już jestem obrażona na cały świat. 😉 Dostałam kwiatki,książkę i kolację poza domem- i powinnam się cieszyć,ale... no musiałam przypomnieć,upomnieć się.Musiałam? Nie wiem-nie dałam swojemu Panu-szans- trąbiłam,że pewnie zapomni-już od czwartku. 👿 Powoli 8 marca jest zawłaszczany przez feministki. Czy też leży sobie zakurzony i one poprostu go sobie biorą? Już się gubię. 🤔wirek:
co do dzisiejszych feministek to myślę, że trochę przesadzają... no dobra, mają rację, że Kościół się wpycha w nie swoje sprawy, ale ja tam Kościoła nie słucham w ogóle i się z jego zdaniem nie liczę
Dziewczyny już niedługo nasze święto!!! 😅 Czy któraś z was chodzi na hmmm..."małe pokazy" specjalnie dla nas??? 🤣 http://www.modelsfx.pl/ na ich występie byłam kilka razy ale właśnie poszukuje jakiś nowych ciach do pooglądania.Raz w roku nam się należy nie??? 😉 😉
eee.. nieeee... nie podoba mi sie ani sam zamysl takiej imprezy ani rodzaj panow ktorzy tam wystepuja. nie lubie mocno umiesnionych (w sensie przebudowanych) facetow.
he he Kaprioleczka ale oni tez nie są kompletnie w moim typie...to jest rodzaj wyrwania się z codzienności.. Nieważne ze solarium to ich drugi dom, zresztą tak jak siłownia..zrobieni są na maxa.. ale popatrzeć , pośmiać się ... zabawić..Fajna sprawa 😉
he he Kaprioleczka ale oni tez nie są kompletnie w moim typie...to jest rodzaj wyrwania się z codzienności.. Nieważne ze solarium to ich drugi dom, zresztą tak jak siłownia..zrobieni są na maxa.. ale popatrzeć , pośmiać się ... zabawić..Fajna sprawa 😉
naska82, ale ja bron boze nie krytykuje 😉 MNIE to po prostu nie bawi, wole pojsc na koncert i pogapic sie na jakiegos chudzielca z gitara 😜 po prostu przepakowani, wysmarowani oliwka pomaranczowi kolesie, ktorzy uzywaja wiecej kosmetykow do wlosow niz ja nie sa w moim typie tak bardzo, ze 3 dni bym spac nie mogla. ze strachu 😁 to tylko moja opinia na ten temat. nie ladne, co ladne, tylko to co sie komu podoba. Ja bym sie nudzila 😉
wole pojsc na koncert i pogapic sie na jakiegos chudzielca z gitara 😜 po prostu przepakowani, wysmarowani oliwka pomaranczowi kolesie, ktorzy uzywaja wiecej kosmetykow do wlosow niz ja nie sa w moim typie tak bardzo, ze 3 dni bym spac nie mogla. ze strachu 😁
A ja dostałam od męża kwiatka ( zszokował mnie totalnie bo zwykle nie dostaję od niego żadnych kwiatków :ke🙂 a od synka lizaka chupa chupsa. 😁 I jest git.