Forum towarzyskie »

Dachowe zasrańce, czyli gołąbkom mówimy NIE

u mnie tez wyladowal. zmeczony bardzo. spal w rynnie i jadl to co konie wysypaly. inny byl niz te miejskie, wstretne takie. mily byl i ladny. zaczelismy mu sypac ziarno tez. posiedzial kilka dni, odpoczal i polecial. ukrecili mu leb za spoznienie?
Moze byl tak swietny ze ucieszyli sie z powrotu 🙂
Mój wujek- sąsiad hoduje gołębie, ma ich... mnóstwo 😵 Puszcza na loty, ma pełno pucharów, medali. Wet, który przyjeżdza do koni jest zamiłowany również w gołębiach i zawsze pyta się o wujka bo wujek znany hodowca z dobrymi egzemplarzami. Tyle, że ja mam  pokoj na poddaszu a te zasrańce rano, gdy zostają wypuszczone siadają na dachu i gruchają i tuptają tymi małymi łapkami tup tup tup. Odszczelić wszystkie 😀iabeł: Chłopak jak umyje samochód to musi chować go od razu do garażu bo na drugi dzień kupencje już sa, strasznie się wkurza o to, marzy mu sie wiatrówka 🙂
TOZ pogięło definitywnie.

Wniosło postulat to Rady Miasta o zniesienie zakazu karmienia osrajdachowców w wyznaczonych miejscach. Chcą by było pozwolenie na dokarmianie w DOWOLNYM miejscu w mieście.
Wyobrażacie sobie co to będzie za syf?! Normalnie sodoma i gomora. 😵
Ja w związku z gołębiami na balkonie mam inne pytanie: Jak skutecznie i bezpiecznie posprzątać po ptakach?

Kupiliśmy mieszkanie z gniazdem na balkonie. Sądząc po stanie balkonu (ilość gołębich odchodów) gołębie są tam już od dawna. Oczywiście z likwidacją gniazda poczekamy, aż młode samodzielnie z niego wyfruną. Zastanawiam się, w jaki sposób zdezyfnekować później balkon, żeby sprzątanie po niechcianych lokatorach oraz korzystanie z balkonu było bezpieczne. Wyczytałam, że kontakt z odchodami chorych ptaków (zarazków i pasożytów, które mogą się w nich znajdować, jest całe mnóstwo) może grozić zarażeniem różnymi chorobami. Czy w takim razie należy przed sprzątaniem spryskać balkon jakimś środkiem, żeby zniszczyć/zneutralizować enentualne pasożyty i wirusy? Sprzątanie - wiadomo, w rękawicach i jednorazowym sprzętem. Po sprzątaniu znów dezynfekcja? Może ktoś ma doświadczenia w tym zakresie i zechce się nimi podzielić? Nazwy odpowiednich środków mile widziane.
Olivia7, masz dostep do karchera? tak by bylo najlepiej. pod cisnieniem to zmyc.
Przepraszam za  🚫  ale przejmujecie się kupami gołębi, a u mnie się bociany zadomowiły - te dopiero brudzą  😵  😁 

Edit: ma ktoś u siebie boćki? Martwię się "swoimi" bo jeśli w tym tempie będą budować gniazdo to skończą za 10 lat   😁
u mnie zmorą jest obsrany samochód. na parkingu starsze pary dokarmiają gołębie i jest ich tam pełno.
Albo stanie na przystanku poznańskiej Pestki i unikanie spadających z góry kup... 😎 Gołębie zakładają gniazda nawet na kolcach.
Olivia7, masz dostep do karchera? tak by bylo najlepiej. pod cisnieniem to zmyc.


Pomysł niezły, obawiam się jednak, że sąsiedzi mieszkający niżej nie byliby zachwyceni...  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się