A jest możliwość zapłacenia w listopadzie za całość? Póki mam duży przypływ gotówki wolałabym to załatwić. Bo jak rozumiem gdy uzbieramy 40 osób to listy są zamykane nawet wcześniej?
wlasnie - czy bedzie szansa na kilkurazowe wiekszwe wplaty? czesto mnie nie ma przez kilka-kilkanascie tygodni i latwiej by mi bylo puscic wiekszy przelewik
Domyślam się, że nie będzie problemu z zapłaceniem za rok z góry czy za więcej niż 3 miesiące 😉 Też jestem za weryfikacją osób biorących udział w zabawie. Ja może nie udzielam się za dużo na forum i mało osób mnie zna, ale brałam udział w poprzedniej edycji i chyba się nadaje 🙂
karolinaaa, w poprzedniej edycji można było wpłacać. Z tego co pamiętam niektórzy wpłacali od razu na pół roku a niektórzy płacili co miesiąc tyle ile było potrzeba.
korsik, w pierwszym poście ciska napisała, że po zamknięciu list należy wpłacić za 3 miesiące w przód, więc twój pomysł się z tym pokrywa. Można po prostu wyznaczyć jeszcze termin do kiedy ma być wpłacona ta pierwsza rata, tak, żeby w razie czego, można było dobrać inną osobę czy coś 😉
edit. karolinaaa, niektórzy jeszcze zalegają z wpłatami.
A nie było by bezpieczniej żeby każdy wpłacał tak, żeby przed swoimi urodzinami miał uregulowną całość za prezenty? Bo potem może być tak, że jak dostanie swój prezent to oleje innych solenizantów...
Moim zdaniem to trochę bez sensu, bo jak ktoś ma urodziny w styczniu, to sobie sam kupi czaprak, po cholerę mu wtedy bawienie się we wpłaty itp. Ale właśnie dobrym pomysłem jest weryfikacja przez pierwszą większą wpłatę. I czekałabym na miejscu "poważnych voltopirów" z wpłatami, aż zapłacą osoby niepewne dając im np tydzień. Potem oceniamy realną ilość osób i koszty. Co Wy na to?
Też nie głupie. A w przypadku nie wywiązywania się z dalszych wpłat i rezygnacji z zabawy w czasie jej trwania, brak zwrotu poniesionych do tego czasu kosztów. W tedy sie jeden z drugim zastanowią czy warto.
No tak, ale kto to są "poważne voltopiry" i kto rozstrzygnie kto ma wpłacać a kto czekać? Trochę to takie piętnujące. Mi podoba się pomysł, że wszyscy płacą 1/4 sumy na początku od razu, a potem jak chcą - albo całość do końca, albo co miesiąc ile trzeba.
a ja myśle, żeby od razu musieli zapłacić Ci, z którymi był problem w poprzedniej edycji. Jak ja mam urodziny w październiku to się okaże, że zostanie 10 osób płacących, a ja dam na prezenty dla 35.
Myślę też, że do Nowego Roku powinno być zebrane od uczestników po jakieś 30-50% całkowitej sumy. I wtedy taka osoba przystępuje do zabawy.
W poprzedniej edycji problemy z płatnościamy były duże, stąd już sporo wcześniej omawialiśmy, jak to rozwiązać w przyszłym roku. Ja osobiście proponowałam dwie raty za pół roku - pierwszą płaconą do końca grudnia (brak wpłaty 1 stycznia oznacza, że osoba wypada) i druga wpłata uregulowana przed 1 maja (miesiąc czasu na ściganie ewentualnych spóźnialskich). Stanęło na ratach 3 miesięcznych, by kwoty były przyzwoite 😉
No tak, ale kto to są "poważne voltopiry" i kto rozstrzygnie kto ma wpłacać a kto czekać? Trochę to takie piętnujące.
więc właśnie. to bardzo subiektywny test, dla każdego ktoś inny może być 'niepewnym voltowiczem'.
tak samo pomysł z wpłaceniem całości przed własnymi urodzinami też nie jest fair. jeżeli ktoś ma urodziny w styczniu, to już do tegu czasu będzie musiał wpłacić ok 250zł, przy czym osoba z października będzie to sobie mogła rozłożyć na raty.
hmmm ja mam male ale... w poprzedniej edycji bylo 20 osob wiec chcac wybrac prezent do 120 placilismy po 6 zł ale teraz przy 40 osobach to wyjdzie 240zł pytanie czy tak chcecie wybierac prezenty za ta sume i tyle wplacac czy lepiej poprostu obnizyc o polowe koszty? czyli 3 zł/osoba
Zairka, jestem jak najbardziej za. Jednak 240 zł to duża suma. Ewentualnie rozłożyć płatność na 3/4 mniejsze raty, tak by było na zaś. Po prostu wtedy będzie to mniej odczuwalne i bolesne dla portfela niektórych 😉