kurcze, co mam zrobić z całą masą wrastających włosków na nogach? Nie zauważyłam, przegapiłam, mam dwa dni do 100dniówki, myślałam, że tak mi włosy odrosły, a tu się okazało że całe nogi mam pokryte krostkami, w których 'siedzą' włoski. jak się tego pozbyć???
oczywiscie 🙂 mi powyzszy zestaw polecila kosmetyczka do stosowania w okolicach bikini, bo tylko tutaj mialam problem z wrastajacymi wloskami. stosowalam jakis czas, teraz juz na szczescie nie musze, bo wloski nie wrastaja i nie tworza sie bolace krostki
a teraz prosze o ratunek: mam strasznie sucha skore na pietach. nie jest popekana, ale przy chodzeniu sprawia mi ogromny bol. normalnie mam ochote plakac jak duzo chodze po miescie 🙁 nakladalam juz duza ilosc alantanu w masci i nie pomogl, maselko z body shopa tez nie. macie jakies sprawdzone kremy do stop? a moze probowala ktoras z was ten krem scholla co niby ma w 7 dni zdzialac cuda?
Ja mam krem do stóp z neutrogeny jest dość dobry ale niestety nie powiem Ci jak sprawdzi się w tak extremalnych warunkach o których piszesz 😀 Ogólnie super nawilża i fajnie się wchłania.
Edytka ten krem scholla "7 cos tam" to może w DWA tyg faktycznie poprawia stan piet ale nie licz na jakies cuda 😉 jest dobry jak wiekszośc produktów tej firmy ale spektakularnego sukcesu niestety nie ma. Moja piety niestety zwłaszcza zimą tez pozostawiały wiele do życzenia i jakos mi sie udało zapanować nawet nad bardzo bolesnymi peknięciami,mianowicie codzienne moczenie w dobrze cieplej wodzie z szarym mydłem,dokładne pucu-pucu tareczką ale delikatne,co dwa dni do tego solidny peeling (ja używam Orient Spa marcepanowy firmy Dax Cosmetics) i najwazniejsze na koniec-wsmarowac w najbardziej potrzebujace miejsca 2-3 rozgniecione kapsułki najzwyklejszej witaminy A+E.Na to skarpecioszki i lulu.Naprawdę działa.
tarka czy peeling na razie odpadaja- za bardzo boli, ledwo moge krem nalozyc, a co dopiero to szorowac 🙁 ale pomysl z witamina A+E bardzo mi sie podoba, jeszcze dzisiaj wpadne do apteki. ale kurcze, to jest jakis niefart. codziennie smaruje stópki kremem, skora jest nawilzona i gladka, tylko na tych pietach jest taki waziutki paseczek, który nie daje mi żyć. aleqsandra- o jakie wkladki chodzi? takie zelowe?
Nesta od kilku dni mam YSL faux ciles. ma ladny zapach, nie taki sztuczny jak inne tusze, ale nie powiedzialabym ze jest o niebo lepszy od Lancoma, raczej na tym samym poziomie 😉
Edytka spróbuj wkładki silikonowe firmy Oppo (dostepne w sklepach ze sprzetam rehab.lub salonach firmowych Scholla) są w wersji pod całą stopę,pod podbicie i pod samą piętę.Mnie polecia je moja ortopedka,naprawde super.A cienki stwardniały paseczek na pięcie często robi się niestety od złego obuwia,od ucisku buta nawarstwia sie naskórek i nawarstwia...az robi sie stwardnienie,które często niestety peka...jak u mnie 😤
Jasne, mimiczne pod oczami - "kurze lapki"- wlasnie w tym wieku zaczynaja sie wykluwac. Szczególnie, jak ktos sie duzo usmiecha 🙂 U mnie w swietle dziennym sa juz widoczne. Trzeba zdusic zanim bedzie za pozno! 🙂
Dlatego wlasnie prosze o sugestie dot. kremu zapobiegajacemu - cos mocno nawilzajacego - nie chodzi mi o jakiegos retinolowego zmarszczkokillera dla staruszek, nie zwariowalam jeszcze 🙂
ja mam fajny krem truskawkowy Dairy Fun, jakis angielski. Z jogurtem, rewelacyjnie pachnie, jak kefir truskawkowy i jest w butelce jak od pitnego jogurtu wiec na gorze jest nalepka z przekreslonym nozem i widelcem 🤣
ja stopki robie sobie od czasu do czasu tak.. wymaczam w wodzie z sola i jakims plynem do kapieli, potem pumeksuje, wycieram i nakladam duuuzo kremu (najpierw wmasowywuje, potem nakladam dosc gruba warstwe), wkladam stopy w foliowki i na to grube skarpety. Trzymam ile wlezie, stopy sa mieciutkie wiele dni.
A z twarza zima mam koszmar, skora wysycha maksymalnie i jest bardzo wrazliwa na temperature i wszystko wlasciwie.. Peelingi na niewiele sie zdaja.. Niedawno kupilam tlusty krem z ziaji wlasnie na takie problemy, jest troche lepiej ale wydaje mi sie ze innej rady niz mikrodermabrazja nie ma.. Chyba ze macie jakis dobry patent na peeling czy cokolwiek na taki problem?
mam z Diary Fun truskawkowy żel pod prysznic 😉 pachnie rewelacyjnie, ale niestety przesusza mi skórę 🙁 a jeżeli o żele chodzi to wpadłam w obsesję na punkcie damskiego Adidasa, moja skóra go koooocha po prostu.
Na popękane pięty u mnie podziałało fajnie - delikatny peeling, gruuuba warstwa kremu z wit. A i regularne smarowanie kremem ale do rąk 🙂
Wiem, że pewnie teraz wyjdę na MEGA dziwoląga, ale nie rozumiem tego panicznego usuwania zmarszczek. Zwłaszcza tych od uśmiechu. Uważam, że zmarszczki są piękne, bo odróżniają kobietę od plastykowej lalki. Zwłaszcza jeśli są takie pozytywne, od uśmiechu. Ja sama mam już dość głębokie, ale ich nie usunę, bo po prostu je lubię.
Fantastyczne są też peelingi z Joanny Naturia. Taka seria owocowa - truskawka, kiwi, czarna porzeczka, grejfrut i pomarańcza, chyba tyle. Ślicznie pachną i skóra jest po nich obłędnie gładka 😉
slojma
nesta
Gosic
Burza
Karmelita
Pauli
aleqsandra
Hiacynta
busch
zaba
Gillian
Strzyga