Ja rowniec polecam eyeliner'a poleconego przez Olge 😉 Tani "Lovely" z Rossmana, jest super, a kosztuje okolo 6zł! Uzywalam rowniez eyeliner'a we flamastrze, ale nie dawal az tak intensywnego koloru czerni (raczej przypominal kredke) i szybko sie go pozbylam 😉
Gilian najlepiej wez do ręki małe lusterko np powiekszajace, usiadz gdzies i oprzyj łokiec ! najpierw sprobuj narysowac na oku taka 'linię przerywaną' a potem to połączyć... i ćwiczyć ;D pamiętaj żeby przez chwilę aż eyeliner nie wyschnie nie otwierac szeroko oka ba połowa zostanie pod łukiem brwiowym 😉
Ja mam Astora i jestem bardzo zadowolona. Fajna konsystencja i długo się utrzymuje.
Gillian jak Ci pomoże, to na początku możesz lekko naciągnąć powiekę. Jak Ci zacznie drgać to przestań, bo będziesz miała fantazyjnie pomalowane oko ;] Ale najważniejsza jest, jak mówią dziewczyny, wprawa
a teraz pytanie roku - w którym miejscu dokładnie się robi tą kreskę bo co próbuję to wygląda zbyt przemalowane... 😀 tak, wiem, ciele na niedziele jestem 😀
ja lubię czasem, zwłaszcza na imprezę, zrobić kreski czarnym cieniem, wtedy maluję tak bardziej "kocio", ale nie wyzywająco, bo cień robi takie przydymione wrażenie 😉 a całkiem nieźle się trzyma, bo pod spód używam bazy
właśnie też uwielbiam taki "przydymiony" efekt ale strasznie mnie wkurza fakt iż cień się rozmazuje! 😤
jak temu zaradzić? jakiej bazy używasz?
byłabym baardzo wdzięczna za pomoc 😉
a co do malowania cieniem w celu uzyskania efektu `kociego oka` to świetnie się do tego nadaje zużyty pędzelek po eyelinerze 😉
Ja ostatnio zaopatrzyłam się w kokosowe mleczko pod prysznic, kokosowy krem do rąk i masło kakaowe do ciała z Ziaji 😜 , żałuję tylko, ze nie znalazłam kokosowego mleczka do ciała... Moim zdaniem wszystko świetne i jak cudownie pachnie 😜
czy ktos z was spotkał się z takimi krostkami na rękach i na nogach(uda) pod skórne, ale da się je wyczuć normalnie i brzydko wyglądają... nie swędzą ni nic.Mam takie i ja i moja mama, na rekach aż mi tak nie przeszkadzają, ale na nogach starsznie widać spotkał się ktoś z was z czymś takim? mogą to być jakieś takie uczuleniowe od wody,proszku, spodni(?)
Pauli, ja mam super mleczko do ciała kokosowe z AA 😀
wer mam bazę rozświetlającą do twarzy z Sephory, w tubce, nakładam ją na powiek i pod oczy, bo trochę ukrywa cienie pod oczami. Efekt jeśli chodzi o trwałość jakiś mega zachwycający nie jest, bo nad ranem i tak już ledwo co zostaje mi z makijażu 😁 ale to może dlatego, że przeważnie duuużo tańczę na imprezach, i ciągle jestem w ruchu 😁
martynka mam takie krostki na rękach - kiedyś dermatolog mi powiedział, że to zaburzenie rogowacenia skóry, i zapisał drogą maść, więc olałam to 😁 staram się robić peelingi, masować to taką specjalna rękawicą do masażu, smarować balsamami - w lecie prawie całkiem znika, ale jak tylko zaczynam nosić długie rękawy to się pojawia...
martynka mam takie krostki na rękach - kiedyś dermatolog mi powiedział, że to zaburzenie rogowacenia skóry, i zapisał drogą maść, więc olałam to 😁 staram się robić peelingi, masować to taką specjalna rękawicą do masażu, smarować balsamami - w lecie prawie całkiem znika, ale jak tylko zaczynam nosić długie rękawy to się pojawia...
czyli to raczej od ubrań... ja mam wprawdzie cały czas wielkosciowo takie same te krostki, sporo mi znikło po solarium, ale na nogach zauważyłam że coraz więcej mam... a jaki peeling polecasz? 😉
co do peelingu, co mi się nawinie to używam, teraz mam Oriflame, o ślicznym morskim zapachu.. kiedyś też miałam taki różowy, rozświetlający z Eris, ale nie wiem czy jeszcze jest w sklepach, bo dawno go nie widziałam - ale ktoś w wątku pisał o domowej roboty peelingach 😉
szepcik skoro to z Sephory to domyślam się że tanie nie jest... 🙄 a możesz napisać dokładnie jak ta baza się nazywa (mile widziane zdjęcie) oraz ile kosztowała?
martynkakoniki ja też mam krostki na rękach i nogach ale mnie one strasznie swędzą i gdyby nie odpowiedni krem (dostępny niestety tylko na recepte) to potrafię się zadrapać do krwi... 🙄
martynkakoniki ja też mam krostki na rękach i nogach ale mnie one strasznie swędzą i gdyby nie odpowiedni krem (dostępny niestety tylko na recepte) to potrafię się zadrapać do krwi... 🙄
mnie naszczęście nie swędzą 🙇 po prostu- są bo są.
fajny, pieknie pachnie ale to już druga tubka którą kończe 😁 i zapach już mi sie troche znudził 👀 uzywam go na zmiane z pomadką ochronną, bo sam w sobie jest bardziej jako taki właśnie balsam, a nie coś co miałoby chronić 🤣
Czy znacie może jakiś sposób na wybielenie wystającej poza opuszek płytki paznokciowej? Kiedyś namiętnie malowałam pazury na ciemne kolory. W grudniu zniszczyły mi się doszczętnie w pracy, i dopiero teraz doprowadziłam je do dobrego stanu. Są długie, ładnie różowe, tylko ta wystająca część jest pożółkła 🙄 robiłam manicure francuski, ale że nie jestem księżniczką siedzącą na tronie, to nie ma sposobu, żeby po dwóch dniach lakier nie odpryskiwał, a wygląda to obrzydliwie... jak pomaluję je kredką od spodu, to się rozjaśniają, ale dalej są takie... w bananowym kolorze :/