Ale dzisiaj cieplutko! Koty siedzą od rana na balkonie, a pies lezy pod oknem na słoneczku. Aż mi się nie chce iść na zajecia, wolałabym do konika. No ale przynajmniej na zajęcia mogę się przespacerować przez park 🙂
ja dzis od rana na nogach ( na podworku bo mam praktyki a potem do stajni) bylam ubrana na poczatku w bluzke dwa polary i kurtke zimowo a po wizycie w stajni wracalam w krotkim rekawku😉
ja się dzisiaj opalałam na balkonie - stanik + krótkie spodenki😀 ach ach ach!!! ze wszystkich, tą porę roku kocham najbardziej😀 a dzięki temu w środę/czwartek wsiadam na konia pierwszy raz od października!!!! i na motor - od wrzesnia!!! ach ach ach😀😀😀
Na dworze -10 w nocy ,a w moi ogrodzie już oznaki zbliżającej wiosny przebiśniegi rozszalały się na mojej działce 🤣.Co tam u Was? Napiszcie o swoich spostrzeżeniach być może te cholerne zimno wreszcie odpuści 😕
Wiem, że rozwalę wątek, ale... ponoć od soboty znowu zima. 😵 Na wymioty mi się zbiera jak widzę to białe cholerstwo... Na końskiej wsi śniegu w bród, bo tam mroźno, więc nie topnieje 🤔
Poza tym, też zmieniłam już kurtkę (w końcu!) kozaki niestety dalej noszę, bo na obecną porę (niby sucho, ale zależy gdzie, mroźny wiatr) nie mam nic lepszego. Nadmienić nalezy, że przeziębiłam się, oczywiście. 🙄 👿
I poza słońcem to... ja póki co wiosny nie czuję. Wiem, dziwna jestem, ale powietrze wtedy tak inaczej pachnie. 🤔wirek: I wiatr jest taki cieplejszy...