Wczoraj było strasznie mroźno, dramat po prostu. Prawie odmarzł mi nos jak wracałam w nocy do domu :/ Za to od wtorku ma być wiosna i pod koniec miesiąca 15 stopni. Oby się nie mylili!
Jakie pół metra, jak szłam po durne* konie na wybieg miałam do pasa, a nie zapadałam się do końca. I dziękuję bogu, że przełożyli mi zabiegi na poniedziałek, bo nie muszę jechać. * durne, bo im pogoda nie przeszkadza
Normalnie chce mi się krzyczeć ,gdzie ta wiosna ? właśnie zobaczyłam pogodę do 1 kwietnia ma być na minusie 😤 🤬 w tym tylko 2 dni ciepła , mam nadzieje że w końcu będzie ciepło .
monia- takie też prognozy widziałam w necie. Ale w Faktach pokazywali od jutra na plusie, w czwartek już +10 a potem jeszcze cieplej. Kiedyś słuchałam programu o prognozach- na 100% sprawdzają się tylko te na 48h.
Ale mielismy czaderski weekend. Padalo i wialo przez 48 h, w pt rano nikt z ulicy nie wyjechal nigdzie, nawet chyba nie wyszedl. Zaspy mielismy po pachy, droga zawiana po pas. Wsobote po poludniu dotarla koparka i odkopala nam droge wiec terenowka dalo sie zjechac. Ale potem to odkopane scial mroz i zrobila sie szklanka i znowu nikt nie wjechal 😀 Dzis w nocy -18. No wiosna jak znalazl :-)
z dzisiaj 😉 dodam że to miasto nie jakieś przedmieście
do stajni nie dotarliśmy, zaspy od 50 do półtora metra uniemożliwiają przebicie, a podobno na podkarpaciu wszystkie drogi przejezdne 😉 ciekawe gdzie hmmm
Dzisiaj rano widziałam prognozę długoterminową. Zima będzie trzymać co najmniej do Świąt Wielkiej Nocy! Będzie przekładaniec - raz powyżej, raz poniżej zera.
A takie prawdziwe wiosenne ciepło na stałe ma przyjść dopiero za trzy tygodnie!
Ide się pociąć tępą żyletką. Od października (pierwszy rzut śniegu był pod koniec października w Polsce centralnej) do marca - to ponad 5 miesięcy! :-(
Już patrzeć nie mogę nań. a tak ładnie się potopiło już.... najgorsze jest to, że mam tyle do zrobienia i wszystko stoi 👿. Drewna nie da sie zwieżć, bo poprzymarzało. ogrodzenia nie da sie wkopać. Kurnika też nie ma jak postawić - wszak trzeba nogi wkopać takoż. Groszku i bobu nie mam jak posiać 👿 aaa, ja tak lubię bób 😍 ZIMIE MÓWIMY STANOWCZE NIE!!!!!
To jest jakaś katastrofa. Jeszcze kilka dni temu byłam optymistką, ale teraz to już się załamałam, szczególnie że we wczorajszych wiadomościach pokazywano zdjęcia z zeszłego roku. Ludzie chodzili w krótkich rękawkach i wygrzewali się na słońcu 🙁
Właśnie.... ja przeglądałam zdjęcia sprzed roku. O tej porze jeździłam już w krótkim rękawku A teraz - nie ma opcji jazdy, bo nie ma podłoża 😕 Nie chce mi się nawet myśleć jak wygląda moje auto na parkingu... pracę kończę za 1,5 godziny i pewnikiem czeka mnie jeszcze kilkanaście minut odsnieżania :-( śnieg sypie od wczoraj i sypie i sypie i s...kórkowany no 🙁 wszyscy chodza skrzywieni i źli... brak słońca i brak ciepła to brak optymizmu... nie wpomnię, że jutro pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, a wiosny ni widu ni słychu 😵