Jakiś czas temu dostałam samochód od siostry mojej Mamy. W najbliższym czasie chcielibyśmy go na mnie przepisać, ale zastanawiamy się nad umową. Czy korzystniejsze dla mnie (chodzi tylko i wyłącznie o podatek) będzie spisanie umowy kupna-sprzedaży czy umowy darowizny? Jakie są ulgi przy takim pokrewieństwie, jakiego oprocentowania mam się spodziewać? I ogólnie jak to wszystko pozałatwiać? 😜
Darowizna nie jest w linii pierwszego stopnia pokreweiństwa( musiałaby najpierw darować Twojej mamie, mama później Tobie) więc trzeba by zapłacić podatek (nie wiem jaki co prawda)
Ja kupujac opla wpisalam 900zl i wpisalam w umowie, ze samochod jest do remontu, podatku nie zaplacilam wogole. Moj Us nie grzebie w katalogach i od aut ponizej 1000zl podatku nigdy nie placilam. Pierwszy taki manewr zrobilam z CC ktorego sprzedalam po 4 miesiacach, potem z oplem.
Dworcik, pisz umowe kupna-sprzedazy, do 1000 podatku niet. A jakby urzedowa cena wynikala wieksza, to wlasnie w umowie zrobcie wlasnie zapis, ze cos tam trzeba powymieniac - obniza to wartosc samochodu i sie nie przyczepia 😉
he he nigdy nie kupowałam samochodu , którego wartość można by aż tak zaniżyć , więc nawet nie wiedziałam 🙂 Ale fakt, że jak w skarbowym miałam wypełnione np 17 tys a auto było w katalogu 20 tys to się facet pytał czy auto jest sprawne itp.
A bo to autko, które w sumie miało być wyrejestrowane pod koniec roku, ale uznaliśmy, że ja je jeszcze wykorzystam na dojazdy do stajni 😉 A że taki rocznik tego modelu chodzi za grosze, to da radę coś zrobić. W końcu cuda to nie sa i na blachy będzie można coś pozwalać 😁 Do US to wiem, ale po lataniu z poprzednim samochodem wolę zebrać wszelkie info.