Forum konie »

Na koń po alkoholu? Po innych środkach?

Trochę zawodów west widziałam , ale nie dostrzegłam takiego problemu.


pomysł uchwały powstał, kiedy jeden z szybkościowców miał taką "fantazję", że na koniu trzymały go tylko strzemiona...na zawodach we Wrocławiu, w czerwcu.
Matko, alkohol  👿

To jest coś, czego totalnie nienawidzę. Dla mnie totalny brak szacunku do konia. Mam nadzieję, że nareszcie coś z tym zrobią.
A co powiecie na to - instruktor prowadzący jazdę po paru piwach?
ikarina, twój wpis pozostaje w pewnej sprzeczności z podpisem;]
Tania: Jesteś miszczyniom zakładania ciekawych tematów  :kwiatek:

Jeździectwo to nie zawsze SPORT. Jeździectwo to dla wieeeelu, wieeelu osób rekreacja, sposób spędzania wolnego czasu, chwila relaksu po pracy.
U nas w stajni jest dużo osób, które mają własne konie dla przyjemności, przyjeżdżają po pracy i najpierw siadają i wypijają razem piwko, czy jakieś wino lub nalewkę ( w liczbie 1 butelkę, szklankę czy kieliszek) gadają, śmieją się, potem jeżdżą (niektórzy z trenerem na maneżu, niektórzy do lasu) potem oporządzają swoje konie, czyszczą, karmią i jadą grzecznie samochodami do domu.
Picie piciu nie równe.
Mi się kilka razy w życiu zdarzyło wsiąść pod wpływem i było wesoło  🏇
Nie zapomnę jak raz z przyjaciółką (obecną tu na forum jako Agnieszka, tą od kulawca Bakarata) galopowałyśmy w nocy, na oklep po ośrodku wczasowym, między domkami, trzymając baciki do góry jak szable i krzycząc "Na Waaarkęęęę!!!" 🏇  😁
kujka: To było na Lotarze i Dyplomacji  😉
Ehhh... Młoda i gupia byłam, ale miło to wspominam...
No i raczej na palcach jednej ręki mogę takie epizody policzyć, było to w gronie znajomych, po pracy, na dobrze znanych koniach.
Kilka razy byłam też zmuszona pić służbowo, bo tak sobie życzyli niemcy dla których prowadziłam turystyczne rajdy długodystansowe - na ostatnich kilometrach rajdu (a były to rajdy po 200-300 km) szły w ruch piersiówki i opijało się szczęśliwy powrót do stajni.
Ale generalnie na co dzień mi nie wypada, bo jestem instruktorem.

No i już zupełnie pomijając co wypada a co nie, to uważam, że przy koniu i na koniu trzeba być czujnym, a alkohol spowalnia reakcje.
Proste.

Alkohol, od czasu do czasu czemu nie? Wszystko jest dla ludzi... Ale nie dla koni!!!
ktoś kto wsiada na konia po alkoholu jest nieodpowiedzialna osobą bez wyobraźni! Dla mnie jazda konna po pijaku równa się z prowadzeniem samochodu po spożyciu alkoholu :/
Julie,rozumiem, że owo grzeczne wsiadanie za kierownicę ma miejsce po wypiciu tej jednej butelki/szklanki, jednego kieliszka?
Cóż to za retoryczny temat 🤣 Bicie pianki innymi słowy.!!!Gratuluję pomysłodawcy!
czy też macie czasem wrażenie że Miki jest jakaś taka...nie tego...? 🤔wirek: 🤔
całkowicie nie tego.
Julie,rozumiem, że owo grzeczne wsiadanie za kierownicę ma miejsce po wypiciu tej jednej butelki/szklanki, jednego kieliszka?


Tak, po jeździe i kilku godzinach od jej wypicia.
A potem taki debil zabija nie tylko siebie, a i innych uczestników ruchu.
Po wypiciu szklanki piwa(0,25 czy 0,33 ml) o 16.00, pojeżdżeniu na koniu przez ponad godzinę, potem czyszczenie, karmienie, kawka i pojechanie do domu o 19.00 ❓ ❗ 😲
duunia, mnie tylko utwierdza to w przekonaniu, zeby nie klikac w "pokaz wiadomosc"
Cóż na zawodach byłam światkiem jak pijany w bambus kierowca - przewoźnik ładował dwa konie do bukmanki i nic sobie ze swojego stanu nie robił. Ot wsiadł do samochodu i pojechał.

Masakra.
Julie, a wiesz jak alkohol wpływa na szybkość reakcji? Sorry, może jeszcze za mało osób ginie na drogach, żeby pić przed wsiadaniem za kółko? Jakby ginęli tylko Ci debile, którzy piją, sama bym im mogła polewać, ale zabijają niewinnych ludzi.
Ja z moim szczęściem nie wsiadłabym na konia po alkoholu bo wtedy ubezpieczenie nie działa 😁
Żart! Nie wyobrażam sobie żebym wstawiona jeździła konie, może dlatego że jest to moja praca a może dlatego że jak cokolwiek mi się stanie to kto utrzyma moje konie? Co się z nimi stanie? Wole pojeździć na trzeźwo usiąść wieczorkiem z przyjaciółmi przy grillu w stajni i wpić drineczka z czystym sumieniem 😉
Alkohol, od czasu do czasu czemu nie? Wszystko jest dla ludzi... Ale nie dla koni!!!....

Absolutnie masz rację. Wytłumaczyłem to mojej klaczy i przestała się upominać 😉
co do tego ze dla ludzi, a nie dla koni to ja mam jedna scene z dziecinstwa ktora mi gdzies tam wpadla i teraz wyplynela. nie zapomne jak starej daty koniarz kobyle kolkowej do siemienia polal...setki. co Wy na to?

a woja droga niektore konie lubia piwo 😉 kiedys mi sie zdazylo podczas piwka spacerowego jak oboje bylismy na wakacjach, ze sie owe wylalo a moj siersciuch z luboscia wylizywal trawe 😉
odkąd pracuję jako instruktor to nie wyobrażam sobie prowadzenia jazd "po drinku"... przecież jakby był wypadek i a nóż trafiłby się nadgorliwy rodzic dzieciaka i poprosił o zbadanie alkomatem a instruktorowi by "coś wyszło" to przecież kryminał!
co do tego ze dla ludzi, a nie dla koni to ja mam jedna scene z dziecinstwa ktora mi gdzies tam wpadla i teraz wyplynela. nie zapomne jak starej daty koniarz kobyle kolkowej do siemienia polal...setki. co Wy na to?

biorąc pod uwage masę zwierzaka to chyba porównywalne z dodaniem łyżeczki spirytusu do ciasta na faworki 😉
ovca, to po prostu nie znasz tego zawodnika, ja widziałem go nieraz i trzeźwy też tak się zachowuje, więc po prostu to dwója. \przykro mi, ale się nie znasz. Sędzia, który go upominał, potem się wycofał ze swoich oskarzeń
Julie, a wiesz jak alkohol wpływa na szybkość reakcji? Sorry, może jeszcze za mało osób ginie na drogach, żeby pić przed wsiadaniem za kółko? Jakby ginęli tylko Ci debile, którzy piją, sama bym im mogła polewać, ale zabijają niewinnych ludzi.


Wiem jak wpływa, ale po tak małej ilość o której mówię, po upływie kilku godzin nie ma śladu.
ikarina, twój wpis pozostaje w pewnej sprzeczności z podpisem;]


No faktycznie, coś mi nie wyszło 😀 Chodzi mi o to , że nienawidzę połączenia jeździec + koń + alkohol. Raz byłam świadkiem, jak pijany jeździec wjechał pełnym galopem w dziewczynkę na koniu. Efekt? Zderzenie było tak mocne, że huczało, dziewczynka spadła i złamała rękę, a koń przez kilka tygodni kuśtykał. I wiecie, co instruktor stwierdził? TO BYŁA WINA DZIEWCZYNKI!!! 😵 Bo instruktor też lubił czasami popić z owym panem i w czasie wypadku też miał procenty we krwi. Pijanym jeźdźcomu mówię NIE NIE NIE jeszcze raz NIE.
Mieliśmy w ubiegły weekend zawody . W sobotni wieczór huczne urodziny naszego zawodnika/trenera .
I z alkoholu była symboliczna lampka szampana. Sportowcy walczący nazajutrz o poważne nagrody/punkty poprostu nie piją .
Bo to nie ma sensu. Nie po to wydaje się tyle kasy na przyjazd,start a wcześniej na treningi,żeby utopić to wszystko w kacu.
Mieliśmy w ubiegły weekend zawody . W sobotni wieczór huczne urodziny naszego zawodnika/trenera .
I z alkoholu była symboliczna lampka szampana. Sportowcy walczący nazajutrz o poważne nagrody/punkty poprostu nie piją .
Bo to nie ma sensu. Nie po to wydaje się tyle kasy na przyjazd,start a wcześniej na treningi,żeby utopić to wszystko w kacu.


a to bardzo ciekawe co mówisz bo ja widuję zupełnie odmienne obrazki 😀 szczególnie na dwudniówkach, z imprezą w sobotę.
Ja też mam pewną wiedzę z zawodów klasycznych niskiej rangi .
Ale pisałam o konkursie dla zawodowców. I zawodowcy w pracy nie piją.
Tacy cywilizowani zawodowcy jakich widziałam.
Podobno Małysz mówił,że skoczkowie narciarscy piją/pijają przed skokiem. 👀
Taniu a czy Ty zjechałabyś na trzeźwo z takiej skoczni 😉
Taniu a czy Ty zjechałabyś na trzeźwo z takiej skoczni 😉

W życiu! A po pijaku to i owszem,nawet na sankach. 😉
Mieliśmy w ubiegły weekend zawody . W sobotni wieczór huczne urodziny naszego zawodnika/trenera .
I z alkoholu była symboliczna lampka szampana. Sportowcy walczący nazajutrz o poważne nagrody/punkty poprostu nie piją .
Bo to nie ma sensu. Nie po to wydaje się tyle kasy na przyjazd,start a wcześniej na treningi,żeby utopić to wszystko w kacu.
zdarzało mi się niejednokrotnie być na imprezach ze skoczkami przy dużych zawodach (CSIO, ZOO) i sorry, ale nikt tam się nie zastanawiał nad tym jak jutro wstanie. Żadnych ograniczeń, alkohol lał się litrami.
Tania,  mogę zjechać z Tobą na doczepkę?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się