Mnie na re-volcie nie było chyba jeszcze.
Ja także od kiedy mam konia już nie muszę przelewać mych tęsknot i marzeń na papier. Na malowanie jakoś czasu też nie mam od dawna 😁
To moje starocie totalne. Pastel olejna for. A1, :
http://www.digart.pl/zoom/1518837/Estebanez.html
tu większa fota i jeszcze kilka innych prac:
http://dorotheah.digart.pl/digarty/I w załącznikach:
1. fragment pracy malowanej na żywo , nie ...nawet nie na żywo 😁 Koń był na padoku, a ja za padokiem na dachu innego budynku 😁
W praktyce biegłam na padok popatrzeć na konia, zrobić jakiś szkic, a potem znowu na dach ... Praca akrylem na ścianie, w Niemczech. Tu jeszcze nie ukończona. Cały koń miał ok 1,5 metra wysokości, na sąsiedniej ścianie powstał drugi fryz w kłusie niestety fot brak.
2. również akryl, malarstwo naścienne, ok 1,20 wys. W oparciu o szkic -całkowicie z głowy, ale niestety szkic był ładniejszy, z lepiej skonstruowanym qniem 🙂 No i fota tragiczna 😡
3. na szybkiego tusz format A1, z tego co pamiętam chyba też wg własnego pomysłu- ale tu już nie jestem na 10% pewna.
4. jak już pokazuje kilka swoich to i to muszę. Moja ukochana praca. Niestety nie mam lepszej foty Pastel sucha form A2, Włochy.🙁 Na żywo łopatka konia, nasada szyi była lekko zapocona,na pośladku było widać żyłki. Kiedyś może tą pracę jako jedyną odtworzę ...
Jeszcze w kwestii malowania na żywo. Jeśli ktoś jest bardziej koniarzem niż malarzem (twórcą itp.), ciężko będąc obok konia zająć się malowaniem, skoro można konia wyczyścić, ogarnąć stajnie, padok...albo po prostu popatrzeć w niebo z perspektywy ukochanego konia 🙂