Forum towarzyskie »

Nie tylko fotografowane, także rysowane... cz.III

psychodelicznie niebezpieczne 🙂 a tak serio, to dla mnie trącą takim półświatkiem z czasów hmm wczesnego prl-u ... jakoś tak mi sie skojarzyło to... ale projekt ambitny, trzeba bowiem być cierpliwym, bo czasami i pomysłów i weny brak a tu mus... ech jak ja sobie przypomnę ćwiczenia z kompozycji i te godziny ślęczenia nad formami ...

a teraz coś całkiem świeżutkiego , na zamówienie Gavi

link do podkładki
i dziełko ...
Ładne, ale za duże.
m.indira, rysujesz czasem coś z wyobraźni? albo tylko hm, z referencji jako inspiracji, pomocy ale przekształcając treść/formę?
Jak tak to pokaż coś 🙂
kobieto, gdyby czasu starczyło...
dla siebie nie mam czasu na nic, rysunki wykonuje zarywając nocki, a Ty mi mówisz o fantazjach, i czyms do szuflady...
jest tego trochę z dawnych czasów, pokazywałam już wcześniej, kilka stron wstecz są moje szkice, wprawki, stare jak świat...
nie lubię "wybryków" natury , raczej staram się być realistką, jeśli portret to danej osoby, jeśli koń to dany koń...
i jeszcze jedno, czego jeszcze tutaj nie pokazałam i jakoś tak nie za bardzo chcę, architektura, bo ją też uwielbiam rysować...
odnalazłam dziś w czeluściach fotobaketa moje studenckie, z 1 i 2 roku 😉 jako że wątek zdechł nieco to wstawiam😉 wszystko format 50x70



Anaa- niezłe, podoba mi się. proporcje są dobre, tak mi się wydaje, bo nie jestem w tym dobry 🙂

nigdy nie mogę zapamiętać nazwy budynku na 2. rysunku, powie ktoś?  🙂
Anaa, architekturę studiujesz? Ja się wybierałam, aczkolwiek moje zdolności matematyczne pogrzebały te plany 😉
janek15, dom nad wodospadem Wrighta 😉 klasyka modernizmu 😉
honey, skończyłam właśnie 😉 matematyka wbrew pozorom nie jest tu specjalnie potrzebna 😉
Anaa śliczne prace... chciałabym kiedyś tak pociągnąć kreskę żeby chociaż stwarzała pozory bycia prosta... Tobie wychodzi to mistrzowsko.

Moje z  dzisiaj.. amatorstwo w każdym calu ale ... przynajmniej ze szczerego serca 🙂
na pierwszym planie moja kobyła 🙂
zabeczka17, bierzesz kartke 50x70 cm i rysujesz pionowe, skośne i poziome linie przez cala kartke 😉 w pewnym momencie zaczyna wychodzić 😉
Przy moim braku cierpliwości ... never  😎 ale podziwiam innych 🙂 prace masz naprawdę niezłe 🙂
edit: nowe z dzisiaj
Przepraszam za post pod postem ale dodaje nowa pracę.
Dodaję że jestem tylko amatorem, który przeglądnie czasem neta ujrzy czyjeś dzieło i sam próbuje coś stworzyć wg własnych wzorców.
a to moja najnowsza praca.
zabawy ołówkiem. z głowy.

taki sobie panicz ;]
zabeczka, na pierwszym rysunku munsztuk dziwnie sterczy, bo koń niejako 'patrzy' w naszą stronę i tak samo ma głowę odwróconą, a  munsztuk jest narysowany tak, jakby rysunek pokazywał konia bardziej z boku
szał to to nie jest, ale widać postęp moim zdaniem 🙂
zabeczka17- pierwsze co się rzuca w oczy, to mocny kontur. zrezygnuj z niego. podreślaj kształt cieniowaniem, nie zaznaczaj grubą kreską bryły 🙂
janek15 dzieki ale szczerze.. rysuje jak potrafie i w sumie nie mam zbytnio ochoty poszerzać warsztatu w tej dziedzinie, doszlifowywać go.

Jestem amatorem co zawsze z góry podkreślam i to co tworzę to jestem poprostu ja - prace odzwierciedlają moją naturę. Mam dość mocny charakter, wręcz ciężki -stąd te kreski 🙂 Nie umiem się ich pozbyć, kiedyś z tym  mocno walczyłam.. ja poporstu tak rysuję i tyle.  Nie widze delikatności, nie umiem rysowac  subtelnie... wszystko widze w konkretnych ostrych mocnych rysach. Na tym poziomie się zatrzymałam i wcale nie chcę się rozwijac dalej... poprostu mnie ponosi ręka jak chce.
Dla mnie rysowanie to forma terapii.... jeśli nie umiem czegoś wyrazić robię to ołówkiem- gdzie ostatnio dotknęłam go chyba z 2 lata temu.
Zdaje sobie sprawę że moje prace są przeciętne...ale są moje i to je wyróżnia.. jak każdego zresztą artystę.

honey - munsztuk był z aluminium i się trochę powyginał 😀 ale dzięki

A ja ostatnio dorwałam ołówka i powoli zaczęłam rysowac ...pooooowolutku🙂 Rysunki...Moim zdaniem wygladaja bardzo dziecinnie i sa nieproporcjonalne ale to dopiero poczatki. Jak będę miała mozliwość to zamieszczę moze... Tylko BŁAGAM - nie smiejcie się !
zabeczka, teraz szyja przy ganaszach jest nieproporcjonalnie szeroka, bo wygląda jakby miała się zwężać w kierunku nasady (klaty). Ja lubię takie kontury, sama dużo tak rysuję do szuflady.
o tam patrz na moje prace z przymrózeniem oka 🙂 to poprostu rysunki z duszy  nic tam wielkiego 🙂
Wszystkie wasze prace są świetne, nic tylko  🙇
To może i ja coś wstawię... 😉
nudzilam sie 🙂, nie wychodzą mi stanowczo złagodnienia... wolę jednak rysowac w ostrym stylu z pełnym konturem ...
żabeczka17- można rysować od serca, ale też przykładać się 🙂 świadome odchodzenie od ustalonych form na rzecz uzyskania wyrazu i charakteru jest ok, ale u Ciebie to po prostu błędy, a nie coś zamierzonego  😀 nic nie narzucam 🙂
Tylko chodzi oto że ja jestem świadoma tych błędów ale za nic nie potrafię się rozwinąć dalej.. ja wiem że bryły nie zaczyna się od konturu..ale ja tego nie widzę... jestem ograniczona do tego typu prac i tylko tak potrafię rysować. Jestem amatorem nic więcej. 
🙂
Piękne te Wasze prace 🙂 ja też rysuję trochę, i właściwie tylko konie 🙂 kilka z nich:

jedne z pierwszych rysowanych po kilkuletniej przerwie, a że nigdy nie były dobre to wyszło co wyszło  🤣






ogólnie rysuję dla funu, bez parcia na "zarobek" na tym 🙂 jak mam czas i coś mnie najdzie to coś bazgrzę sobie 🙂
naszło mnie na coś nowego 😎
Zygzak-trzeci szkic to  konisko z Twojego awatara? Nie wiem czy to efekt skanowania (bo wiem ,że skaner czy złe zdjęcie dużo psuje) ,ale na 3 i 4 rys. konie mają zamalowane jednolicie oczy.Na pierwszym jest ok. Drugi szkic ,oczy chyba miały błękitną tęczówkę i dlatego tak je ukazałaś.
żabeczka17-jak dla mnie podobają mi się Twoje prace.Co do konturów ,cóż każdy ma swój styl.Próbuj zmieniać kreskę,eksperymentuj,po jakimś czasie będziesz wiedziała co przynosi lepsze efekty.
Ja tez jestem amatorem,samoukiem i z pewnością szybciej rozwijałabym swój warsztat twórczy jakbym 16 lat temu wybrała ASP,a nie zootechnikę na AR.
zabeczka17 ostatnie bardzo fajne 🙂 takie dynamiczne 🙂 mi też się bardzo Twoje prace podobają 🙂
planeta10 tak, to konisko z avatara 🙂 i niestety tak zamalowane oczy 😵 ale już wolałam nie poprawiać, bo bym zepsuła całkiem znając mnie 🤣 a łaciatka miała niebieską tęczówkę 😉




to ucięte, ale to było tylko "do szuflady" 😉


i dwie najnowsze, rysowane ze dwa dni temu 🙂

Zygzak na 2 obrazku to Mati i Balsa?  😁
breakawayy owszem 😀iabeł: czyli nie jest tak źle, nawet daje się rozpoznać  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się