Forum towarzyskie »

Nie tylko fotografowane, także rysowane... cz.III

kolejny miesiąc.

luty. ołówek.
moja uwage na pierwszy rzut oka zworcilo to, ze jedno oko ma rzesy, a drugie nie
Według mnie rzęsy są na obojgu oczu,ale na oku załzawionym są uwidocznione lepiej .Może to przez ciężar łez rzęsy bardziej opadają w dół.Takie jest moje spojrzenie na ten szczegół.
Janku ,trochę te poziome sople(to sople?)z lewej strony szkicu jakoś mi nie pasują ,bardziej widzę je w linii pionowej ,coś na wzór włosów-tylko nie bierz sobie tego do serca to tylko moje wizje,nie zawsze słuszne 😉
kolejny miesiąc. marzec.


z wyobraźni, ołówek.

wiem, że wyspiańsko trochę, ale..  😀

Janku - kreska jak zwykle mnie urzeka, ale coś niedobrego się zadziało z ustami i oczami tej pani... nie wyglądają realistycznie 😉
wiem, wiem, bo to z wyobraźni, a że musiałem się spieszyć 🙂 pozdr.

trochę inaczej. . .
no bardzo inaczej , jakby szkic do kreskówki 🙂
hmmm czyli mam wrócić do swoich  dawniejszych  prac ?
tzn dawnej krechy 😀 😀 ?
chodzi mi raczej o formę, bryłę, przerysowania anatomiczne...
to to co zauważyłam w TEJ pracy... a co zrobisz Ty to już Twoja wola, dodam tylko że muszę cofnąć się kilka stron by kapnąć się jak poprzednio rysowałaś...

tak rysowałam. . .

kurcze kilka miesięcy  przerwy to jednak sporo. . . imuszę to szybko nadrobić
Agaleon mi się podoba, oryginalnie i z pomysłem, najfajniejsze są chrapy 😉
Ale przeszkadza prawe ucho konia, jest narysowane jakby było "odwrotnie" w drugą stronę.
Agaleon mi się bardzo podoba 😉 a najbardziej chyba rysunek dziewczyny ze słuchawkami. Jak dla mnie rewelacja 😉
urodzinowy prezent dla podopiecznej
m.inidra powaliłaś mnie.... 👍
Mam takie pytanko: mozna tu też wstawiać MALOWANE FARBAMI? bo jak się czegos naucze na malarskich to może zamieszczę 🙂
aga020596, pewnie 😉
m.indira, wymiękłam!
przepięknie...

tak sie zastanawiam, jak odkryliście swój talent? od małego ciągnęło was w stronę rysowania? Bo ja lubię rysować ale rzadko chwytam za ołówek
dzięki za docenienie
z ołówkiem trochę dłużej niż w siodle, bo prawie 40 lat(bosz jaka ja już stara jestem  😵 )
koniki zawsze i wszędzie, od zabawek po żywe...
jak sobie przypomnę że mi kartki brakowało jak konia rysowałam bo zaczynałam zawsze od głowy i potem miejsca nie starczało na resztę ....
jak nie znając anatomii waliłam takie błędy że dziś to mi wstyd tylko...
ale zapału nie traciłam nigdy i jakoś tak zostało bo potem stało się to moim podwójnym zawodem i plastykiem i instruktorem...
No to ja z moim dzisiejszym dziubdzianiem... Chociaż po m.inidrze to aż głupio  😡  😉

[img]http://x.garnek.pl/ga1982/c56bc5b1dd487a11408286a3/11408286[/img]

Da się na to patrzeć? Czy nie koniecznie?
Co jest dobrze a nad czym wypadałoby jeszcze popracować?
Bawię się w to od 3 lat.
Z góry pięknie dziękuję za każdą opinię  :kwiatek:
Proporcje koniecznie! Koń zdecydowanie za długi, klatka piersiowa wydaje się 'przebudowana', przednie nogi bardziej wepchnąć pod kłodę. Przedewszystkim ja mam wrażenie, że to dwa różne konie zlepione w całość
Ojejajeja... Słyszę to nie pierwszy raz i chyba dłuuga droga przede mną.
Dzięki  :kwiatek:
Vana, wydaje się, jakbyś całość rysowała po kawałku. nie można tak dziubać. rusuj całościowo. zacznik od kilku linii zeby zaznaczyc kierunki i odchodź od obrazka, mruż oczy, przyglądaj się mu.
Cieciorka dziękuję  :kwiatek:
Wezmę się może za takie bardziej geometryczne szkice, myślę że wyjdą mi na dobre.
Ja rysunkowy totalny samouk - nie opierający się nawet o internet, zawsze najpierw prostokątami zaznaczam pysk, kłodę, szyję, zad, itd w odpowiedznich proporcjach, a potem pakuję do środka szczegóły 🙂
Trochę się wzięłam 😉 ale nie wiem z jakim skutkiem...



Przepraszam, że to takie nie do oglądania, ale chodziło mi tylko o proporcje. Zwykle rysuję ze zdjęć, to wyżej to twór zupełnie z głowy. Widzę że trochę leci, ale nie wiem zupełnie co jest źle, przy długa szyja? Bardzo bym prosiła o każdy błąd jaki zauważycie  :kwiatek:
Teraz kłoda lepsza ,ale szyja za długa
Szyję widzę, wydaje mi się że nogi są też minimalnie za krótkie. Dzięki 😉
Vana, ale o niebo lepiej. ja nigdy kół nie rysowałam, tylko kierunki sobie zaznaczałam, ale każdy ma swoje sposoby.
ćwicz, ćwicz i popróbuj z natury. nie przejmuj się, jeśli na początku będzie wychodzić gorzej.
No to super, cieszę się  :kwiatek:
Mi właśnie najlepiej zawsze z kół  😉
Vana, Mimo wszystko i tak wg. mnie jestes niezła. A wiesz dlaczego ? Bo ja wogóle nie potrafie rysowac / malowac koni....
BA ja nie potrafie wogóle zwierząt ! 🤬
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się