Hypnotize- masz rację, w martwej jestem początkujący, dlatego tak mi to wychodzi 🙂
do listopada mam zrobić 12 prac do kalendarza, poradźcie mi coś 🙁 jeśli chodzi o zimę to mniejwięcej wiem co narysować, ale co z kwietniem, majem, pażdziernikiem?
Moje pierwsze próby rysowania kredkami(i w ogóle rysowania) po ponad pół roku nie dotykania się do niczego: Piesek: "Końska syrena" na prośbę koleżanki xD(kartka niestety ucierpiała w skutek sprzątania pokoju): Proszę ładnie o ocenę :kwiatek:
Janek, przepraszam cię... Ale w ogóle mi się nie podoba. Tak jak wszystkie twoje prace rzucały mnie na kolana, ta już nie. Nie wiem jaka była koncepcja, ale to wszystko wydaje się być płaskie, nienaturalne...
Janek, o ile fajnie wygląda ta automatyczna kreska przy liściach, to widać, że żeber Pani nie chciało Ci się już rysować. Jak dla mnie to jest szalenie niespójne, są trzy strefy różnych kresek i o ile - przynajmniej u mnie na wzornictwie tak było, a np. wydział malarstwa się z nas nabijał - można było wypracować mocno twarz, a resztę tylko zaznaczyć konturem, to u Ciebie jest już trochę tego za dużo. Jak mi się zdaje to zbierasz rysunki do teczki. więc powinieneś się skupić na realnych modelach, bez zbytniego kombinowania z kreską.
Fasolkabolka, wyrażam tylko swoją opinię. 😉 Widziałam lepsze prace w wykonianiu Janka, a oseniać mogę tylko to co widzę, i na płaszczyźnie podoba mi się lub nie, bo nie jestem rysownikiem, czasem tylko chwytam ołówek, żeby naskrobać coś zupełnie niezobowiązująco. Jeśłi Janek jest z pracy zadowolony, to ja ani nikt inny w zasadzie nie mam nic do powiedzenia 😉
Właśnie rzucilam się na szkicownik i rysuje, zobaczymy, czy to dokończę, czy wyląduje w teczce, jak większoćś moich prac. 😵
majek, arivle- chciałem by kreska była zróżnicowania, w róźnych miejscach była inna.
nie zbieram do teczki. gdyby tak było rysowałbym jak najwięcej postaci z natury i coś naturalniejszego 🙂
w zamierzeniu miało być trochę secesyjnie, w żadnym wypadku nie miało być supernaturalnie. przyłożyłem się tylko do twarzy, bo ona jest najważniejsza 🙂
lubię z kreską kombinować 🙂
fasolkabolka- fajnie, że Ci się podoba 🙂
dzięki za wszystkie komenty. czekam na konstruktywne komentarze i rady 🙂
janek15, w secesji idealizowano ciało nadając mu piękne proporcje i zwiewną linię. U Ciebie proporcje są mocno zachwiane, anatomia źle oddana, brakuje też skupienia na konkretnym elemencie, nie wiadomo do końca, co jest najważniejsze. Twarz rywalizuje z ramieniem i dłonią.
janek15, ale i z anatomią kiepsko. Taka wielka głowa miałaby średnią szansę na utrzymanie się na takim małym korpusiku. W dodatku powiększasz tą dysproporcję mocno akcentując głowę... I to kolano tak jakoś z kijka tam trochę...
janek Jesli zroznicowana kreska, to niech na calosci bedzie bałagan itp, wtedy to tworzy całosc. A tak Pani ma cudownie dopracowana twarz, a reszta jest jakby osobna. Moim zdaniem gdyby cała ilustracja była zrobiona tak jak twarz to było by super 🙂
chciałem by twarz była dopracowana a reszta już mniej ( i tak przesadziłem z ramieniem). w sumie nie dbałem bardzo o anatomię, bo chciałem to dość szybko narysować (ale to mnie nie usprawiedliwia 😀), muszę wszystkie miesiące do listopada narysować, a ja mam to do siebie, że wolno rysuję 🙂 niedługo będzie maj (strasznie kiczowaty) 🙂 pozdr.
Podoba mi się, wszystko fajnie tylko co z tym dolnym prawym rogiem? Wygląda na niedokonczone. Noga mocno nieproporcjonalna, może jeszcze dopracujesz? 😉