a dla mnie to jest najsmieszniejsza osoba w kraju. gdzies wyczytalam nawet taki kawal: -sluchaj no i slysze w nocy jakis halas w kuchni, wchodze.. chyba dobiega z lodowki... - i co? co zrobiles? otworzyles?? - otwieram lodowke a tam PUDZIAN.
ale to co ten gościu zaśpiewał na początku walki to porażka. Hymn amerykański po prostu ośmieszył :/ nie znał tekstu i fałszował, aż w końcu w połowie przestał śpiewać. Dla mnie to po prostu brak szacunku :/
kujka, ok, byl moment, ze lansowal sie dosc mocno. ale nie mozna gosciowi odmowic- w tancu z gwiazdami dawal rade, choc to kawal kloca. a dlaczego? bo ciezko pracowal. dla mnie wielki szacun za to co robi, bo za co sie nie wezmie to jest gosc!
ja sie swego czasu smialam z "łorkałt for szołders" ale- bede to utrzymywac- duzy sacun dla kolesia za pracowitosc, min postepy w angielskim, bo jak ostatnio go gdzies slyszalam, to jednak byl daleki od swojego "łorkałt 😉 mam dla niego duuuzo sympatii
Edytka, ten 2 to moj ulubiony komixx, jak go zobaczylam pierwszy raz to smialam sie histerycznie przez 5 minut 😵
nie napisalam, ze go nie lubie, po prostu nawalanka w telewizji, podrzucanie betonowych kulek ani taniec-z-kims-kto-ma-sie-za-gwiazde to nie moja bajka, moze dlatego nie potrafie Pudziana docenic....
Pudzian w lodówce! Mi się kiedyś śniło, że Pudzian był moim mężem 😁 poznaliśmy się na studiach (sic!) w akademiku, ukradł mi wszystkie garnki i pojechał z nimi do Dębicy (tam mieszkał w moim śnie), bo chciał, żebym pojechała za nim odebrać swoje garnki. Co oczywiście uczyniłam. Na szczęście się w końcu obudziłam 🙇 Czy jest na sali psychoanalityk?
M.Pudzianowski jest bardzo fajnym facetem prywatnie bardzo ogranięty. Karierę zrobił przez StrongMan'ów głównie (tzn. myślę, że większość ludzi z tym go właśnie kojarzy), w Tańcu z Gwiazdami pokazał, że taki "wielki" facet też jak chce to potrafi, a i momentami było śmiesznie np. jak tańczył przebrany za Shreka 😉 .. Co do MMA to hmm .. jakoś samo oglądanie mnie osobiście jakoś nie "jara" w przeciwieństwie do mojego partnera, ale mimo wszystko oglądałam to i naprawdę szanuje zawodników tam startujących w tym też M.Pudzianowskiego ponieważ jest to duży wysiłek, w który widać, że wkładają tyle ile mogą i widać efekty.
Co do stwierdzenia, że Pudzian jest wszędzie i to mdli ja tego osobiście nie zauważyłam 🙂
Dokładnie. Mnie to Pudzianowszędobycie denerwuje. Jak człowiek już coś robi, to niech się tej jednej rzeczy trzyma. Ja aktualnie boję się telewizor włączyć, bo zaraz mi tam wiecznie młody Ibisz i Pudzian wyskoczą w "Modzie na sukces" 🙄
[quote author=Poncioch link=topic=32801.msg710823#msg710823 date=1284889377] Omg, Pudzian everywhere, nawet na volcie 🙄
Dokładnie. Mnie to Pudzianowszędobycie denerwuje. Jak człowiek już coś robi, to niech się tej jednej rzeczy trzyma. Ja aktualnie boję się telewizor włączyć, bo zaraz mi tam wiecznie młody Ibisz i Pudzian wyskoczą w "Modzie na sukces" 🙄 [/quote]
ale Pudzian zdobył w strong menach wszystko co było do zdobycia, sam to mówił kiedyś w wywiadzie i chciał się zająć czymś innym
W końcu facet jest sportowcem, za same wyniki nikt nie płaci tyle, żeby się utrzymać na wysokim poziomie. Wykorzystanie swojego wizerunku w reklamie czy programach TV to także sposób na zarobienie kasy. Mnie nie razi ani to że pełno go na przydrożnych reklamach, ani w TV. Przynajmniej nie sili się na sztuczność, zawsze uśmiechnięty, pogodny z żartem na ustach. A najbardziej polubiłam go za spór z Dodą.
kolejna wygrana walka. co wy na to? ja- niesamowicie lubie tego kolesia. za skromnosc, niesamowita pracowitosc i samozaparcie. a wy?
Ja Ci już wczoraj napisałam co o nim myślę 😎 ALE M. obudził mnie wczoraj na walkę i...... butterbean dostał porządny wpierd*l, co nie zmienia faktu, że wszystkie te walki są ustawiane 😀iabeł:
Sympatyczny może i jest, potrafi COŚ powiedzieć w miarę z sensem, ale kurcze... Nie... Po prostu mnie irytuje jego wszędobylskość 😉 Wolałabym popatrzeć się na nowe twarze.
Aż się boję jutro iść do moich 25 chłopaków i słuchać przez cały dzień o Pudzianie. Oczywiście co druga osoba będzie opowiadała i cytowała komixxy 😉
Walkę , z zabawnym grubaskiem maślanofasolkowym w majteczkach z flagi USA, przespałam. Treser oglądał wszystko po kolei , zatem rano poprosiłam o relację. I była taka: -Dusiu! On /Pudzian/ rzucił się na tego grubego jak jakiś wilk! Ja: - I co? Treser: - No nic, potem było takie prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr , plask! I po walce. Tyle się dowiedziałam. 😂
jaka "walka" ..? z mma nie ma to nic wspólnego... ci choć troche orientują się w temacie w życiu nie nazwaliby go zawodnikiem fomuły MMA.. Butterbean żadnego wpier**lu tez nie dostał.. mówi sie, że agenci grubaska chcą pudzille wypromować za oceanem, stąd niby taka walka, niby ustawiona..
ja KSW oglądam zawsze i we wczorajszej gali można było zobaczyć parę ładnych walk moim zdaniem.. ale na pewno nie w wykonaniu pudzilli..
osobiście mi sie podobał Saleta, jak jeszcze na odchodnym z liścia potraktował Najmana 😀 (choć żaden z nim o MMA pojęcia zbytnio nie ma)
po prawdzie to Pudzilla, Saleta, Najman - wszystko to, aby laików przed TV zaciągnąć i opchnąć gale polsatowi.. właściciele KSW kasę z tego zrobili i ubaw dla gawiedzi był