Witam wszystkich z tego forum 🙂 jestem studentką 3 roku zootechniki we wrocławiu i piszę pracę inżynierską właśnie na temat parajeździectwa. Podczas wakacji chciałabym zacząć, tzn wziąc się za wstęp, oraz nagromadzić jak najwięcej materiałów. Miałam pojechac teraz na zawody do Włocławka które odbyły sie 25-26 czerwiec, ale ze względu na zaliczenia na uczelni musiałm odpuścić sobie. widzę, że następne są dopiero we wrześniu w Poznaniu - tych na pewno nie odpuszczę 😉 Chciałabym zobaczyć jak to wszystko wygląda, porobić zdjęcia, porozmawiac z Wami jak się uda 😉 Bo tak naprawdę niewiele wiem, a chciałabym dowiedzieć się jak najwięcej 🙂 Czytając forum zauważyłam, że jesteście bardzo chętni do jakiejkolwiek współpracy - to bardzo miłe - gdybym i ja mogła liczyć na odrobinę pomocy, byłabym bardzo wdzięczna 🙂 I chciałabym, się dowiedzieć kiedy sa jakieś inne zawody oprócz tych wymienionych krajowych, bo chetnie bym się wybrała 🙂 Będę czekac na jakikolwiek odzew, pozdrawiam Was wszystkich 😉 Ewa
Witamy. Postaramy się pomóc w miarę możliwości. Tymczasem szkoda, że największe sportowe imprezy parajeździeckie nie odbywają się w Polsce, bo tutaj nie będziesz mogła zobaczyc całej "skali tego zjawiska". Już teraz możemy zaprosić Cię na październikowe Mistrzostwa Polski- zobaczysz wszystkie liczące się polskie kluby i zawodników.
Z innej bajki: dziś cover z podopiecznymi- dwójką juniorów- pojechała do Anglii na juniorskie zawody parajeździeckie. Ponieważ byłam tam kiedyś jako widz i pomagacz, pozwolę sobie napisać, że ich ideą jest wprowadzenie młodziutkich jeźdźców w świat sportu. Panuje bardzo miła atmosfera, przepisy nie są zbyt rygostycznie przestrzegane (nie brzmi to dobrze, ale chodzi np. o sytuację wyskoczenia kuca z czworoboku- normalnie byłaby eliminacja, a tam pozwolili ukończyć i ocenili). Jest możliwość startu na koniach zapewnionych przez organizatora. Różnie z tym bywa, ale akurat tam do dyspozycji są przemiłe i cierpliwe konie, nieźle w sumie zrobione, bo impreza odbywa się w ośrodku przy szkole. Trzymamy za nich kciuki!
Rany, tu jest milion stopni i sauna! Dzieci mi sie gotuja po 20 minutach na sloncu, a konie jeszcze szybciej. Dzisiaj sprawdzalam dla nich rozne konie, po kwadransie zywego klusa lalo sie z nas tak, ze sie balam ze mnie oskarza o znecanie sie nad zwierzetami... W domu tez taka laznia?
Boże, jak te dzieci niektóre jeżdżą! Dzisiaj Nick mi pokazywal dziewczątko takie(poziom II), chudzinę na ślicznym siwku. Dziewczę popyla tak, ze ja bym tak chciana kiedykolwiek, a on mówi, wiesz, ona dopiero zaczyna, ale ten koń był na dwóch olimpiadach, to jej powinno sporo ułatwić... Proszę....
Nie wiem czy sie ogarnął, ale stara sie być bardzo mily, ja tez, głupot nie mówi, ale sędziuje nas najostrzej (dzisiaj od niego Junior dostał 53%, od Caroline Gardiner 60% dla porównania), za to ucielam sobie z nim długa przemila pogawędkę na Twój temat, tłumacząc mu niektóre aspekty o których mial błędne pojecie, a nastepnie wrobilam go w napisanie dla J feedbacku który nam powiedział. Juz sie ciesze na reakcje w Polsce, bo powiedział, ze plan na Millfield dla Juniora na przyszły rok powinien być następujący: cztery miesiące wcześniej pisze sie do Jane i Clive'a żleby szukali doskonalego konia profesora dla Młodego, zalacza sie opis jeźdźca, oni szukaja po emerytowanych ujezdzeniowcach. Nastepnie, miesiąc przed, ja przyjeżdżam, wsiadam na osiem proponowanych koni, wybieram jednego właściwego i jednego zapasowego. Nastepnie te dwa są przez miesiąc pracowane tylko pod tym katem. W końcu przyjeżdżamy przynajmniej tydzień przed zawodami. I wtedy rider wyjedzie stad z good impression. Howgh. Juz widze meksykanska fale w Warszawie na ten pomysl. Cóż, to nie ja wymyśliłam trenera koordynatora, ja sie grzecznie słucham. Poza tym cala trojka bardzo docenia to, ze junior opanował sytuacje na czworoboku, nie zdecydowali sie jednak skakac przez szranki, i nawet wrócili do kontaktu i rozluźnienia. Druga polowe przejazdu mail niezła, 6,7, ale początek byl ewidentnie z filmu przerazacze III.
Uf, juz po wszystkim. Niestety nie obyło sie bez scen, miedzy innymi zrobiliśmy cala krotka ścianę nieplanowanych ciągów w galopie, +cos w rodzaju piruetu z dodaniem, ale przeżyli i nawet ukończyli w miarę do muzyki. Junior zostal niekwestionowana gwiazda zawodów, wszyscy podchodzili i gratulowali jego zimnej krwi i determinacji, a na koniec dostał specjalna nagrodę od organizatorów i owacje na stojąco. Na widok nagrody nasz trener zejdzie z zazdrości, a ja będę musiala płacić za nadbagaż. edit:ort
A mam takie laickie pytanie, które mnie z pewnych względów kiedyś dośc nurtowało: w jaki sposób "kwalifikuje się" osoby do parasportu. Czy to np. widoczna niepełnosprawność, czy np. przyznana grupa inwalidzka, czy może jeszcze coś innego?
Alvika, niestety nie robilam w ogole zdjęć, może po powrocie pozgrywam trochę z tego co dzieci robiły, ale nie wiem co tam maja. Za to zgrywam filmy z kamery, i jak sie nauczę jak to cos powstawiam
Repka, zawodników klasyfikuje komisja, zmożona przeważnie z lekarza i rehabilitanta posiadających odpowiednie uprawnienia. W zależności od poziomu sprawności przydziela ich do jednego z pięciu poziomów. Tu na przykład masz szczegóły: http://www.ipec-athletes.de/index.php?option=content&task=view&id=25
Niestety dokumentacja foto kuleje bardzo, w ogóle nie mamy zdjęć na koniach. Brakowało trzeciej ręki. Pogromca już zbliżając się do miejsca przegladu wet, pokazał charakterystyczną lamę i wytrzeszcz pełen przerażenia. Junior fetowany specjalna nagrodą od organizatorów Fragmenty dekoracji
Po hmmmm ponad miesiącu dostałam swoją karte klasyfikującą. Czy któraś z was ma jakiegoś linka do Anderson stirrups? Nie mogłam znaleśc żadnej wyrażnej fotki.Jestem też ciekawa gdzie mogłabym taki sprzęt kupić (albo najchętniej wypróbować i kupić to co mi bedzie pasować:P)
[[a]]http://www.fei.org/Disciplines/Para-Equestrian/Documents/Compensating%20Aids%20April%202009%20with%20Photos.pdf[[a]] strona 6 to dla mnie wygląda troche jak koszyczki do strzemion jakich uzywają rajdowcy. ale ja sie nie znam 😉
caroline żadne ze zdjęc w tym pdf-ie nie wydaje mi się być podpisane jako Anderson stirrups. Gdyby odpowiedz na moje pytanie znajdowała się w pierwszym linku z googli to nie pisałabym tutaj 🙂 Ale dzięki za pomoc :kwiatek:
paa jeśli bedzisz mieć chwile to napisz proszę gdzie i jak mozna sie zaopatrzyć w sprzęt np. gumy trzymające stope w strzeminiu. Nie żebym miała startować/ trenować poprostu jestem ciekawa.